- Powódź z 1997 r. może się schować przy tym, co dzieje się teraz - mówią mieszkanki Lądka-Zdroju, z którymi rozmawiamy w punkcie ewakuacyjnym, jaki zorganizowano w miejscowym liceum.
W Lądku-Zdroju potężna fala płynie ulicami, porywając ławki i kontenery na śmieci. Ludzie patrzą na okna swoich mieszkań, do których nie da się dojść. Do budynków wdziera się woda.
W Lądku-Zdroju w nocy z soboty na niedzielę woda wylewa się z impetem ze studzienek, na środku jezdni tworzą się gejzery. Strażacy zamykają kolejne ulice, wjazdy zagradzają. I proponują mieszkańcom ewakuację.
Izabela, dziewczyna w trampkach i niebieskiej bluzie, przemokła kompletnie, ale kiedy strażacy przyjechali z kolejnymi workami, wskoczyła na przyczepkę, żeby pomóc je rozdawać.
Grubo ponad sto osób pokrzywdzonych naliczyła już wrocławska Prokuratura Regionalna prowadząca śledztwo w tzw. aferze hejterskiej. To głównie sędziowie Stowarzyszenia "Iustitia", których hejtowała i próbowała zdyskredytować grupa przestępcza, wywodząca się ze środowiska skupionego wokół Zbigniewa Ziobry.
Opera Wrocławska rozpoczyna swój 80. sezon koncertami galowymi, w czasie których zaprezentują się wszystkie zespoły teatralne. - Na jubileusz zaplanowaliśmy 6 premier, ale nie wiadomo, czy znajdziemy środki na realizację, bo z instytucji kultury dostaliśmy od poprzedniego zarządu województwa najmniejszą podwyżkę dotacji - mówi dyrektor Tomasz Janczak.
- Gdybym wiedziała, jak to się skończy, nie powiedziałabym policji ani słowa - mówi Anna, która jako świadek incognito pomagała Archiwum X.
Matka zabroniła Mateuszowi spraszać kolejne dziewczyny na noc, krzyczała, że burdel z ich domu w Gaikach zrobił. Teraz się zastanawia: - Może dlatego uwięził tę kobietę w stodole.
Edyta jako matka zastępcza wychowuje Malwinę niemal od początku jej życia. Gdy po dwóch latach chciała ją adoptować, to ośrodek adopcyjny i sąd uznały, że 50-latka jest za stara, poza tym nie ma partnera. Dziewczynka ma zostać oddana nowej, "młodszej i pełnej" rodzinie.
Rak piersi to jeden z głównych zabójców wśród Polek. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia za rządów PiS po cichu wprowadziło rozporządzenie, przez które kobiety z obciążeniem genetycznym nie mogą robić mammografii co roku, jak dotąd.
1 września 2024 r. zabije pierwszy dzwonek w zespole szkolno-przedszkolnym na Lipie Piotrowskiej we Wrocławiu. To będzie jedna z największych szkół (pomieści 1200 dzieci), a zarazem najdroższa inwestycja w edukację w mieście. Pokieruje nią dyrektor czołowej podstawówki.
Funkcjonariusz GRU Paweł Rubcow vel Pablo Gonzalez do czasu wielkiej operacji wymiany więźniów między Zachodem a Rosją nie został w Polsce skazany za pracę dla rosyjskiego wywiadu. Prokuratura nie zdołała wysłać do sądu nawet aktu oskarżenia
We wsi Modrzewie na Dolnym Śląsku rozstrzelano czterech młodych mężczyzn, najmłodszy miał 17 lat. O tej zbrodni wiemy już wszystko, poza jednym: kto zabił. Bo chyba już jest jasne, kto zdradził.
Trzech rektorów prywatnych uczelni miało opłacać członków Polskiej Komisji Akredytacyjnej. CBA zatrzymało m.in. Rafała K., byłego rektora Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu. Ustaliśmy, że uczelnią kierował niespełna miesiąc, zaś obecny rektor twierdzi, że sytuacja nie wpłynie na studentów.
Policyjne Archiwum X wywozi Annę z miasta i ukrywa jako świadka incognito. Nagle kobieta i jej dzieci tracą ochronę, choć morderca w sprawie, którą badają, wciąż jest na wolności.
Anna słyszała od policjantów, że ma do czynienia z bardzo niebezpiecznym człowiekiem. Została świadkiem incognito, życie jej i dzieci przewrócono do góry nogami i nagle pozbawiono ochrony. Choć morderca wciąż jest na wolności.
Nie wszyscy studenci mogą wziąć udział w obozie integracyjnym na Uniwersytecie Wrocławskim. Przeszkodą może się okazać wiek uczestników. Przewodniczący samorządu studenckiego zasłania się... regulaminem PKP.
Po tekście Marcina Rybaka z "Wyborczej" prokuratura wszczęła śledztwo. Jak ujawniliśmy, wrocławski magistrat zażądał, by z programów lokalnej telewizji Echo24 zniknął Marcin Torz, krytykujący prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. W zamian zaoferowano stacji publiczne pieniądze.
Po tekście Marcina Rybaka z "Wyborczej" prokuratura przyjrzy się sprawie szantażowania telewizji Echo 24 przez wrocławskiego urzędnika. Zgodnie z intencją dziennikarza, potraktowała jego komentarz jako zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Zatrzymany właśnie przez policję kolejny członek gangu z pogranicza Rafał D. z Jeleniej Góry podejrzany jest o udział w zabójstwie z lipca 1997 r. Do ofiary strzelało aż siedem osób, co miało zjednoczyć grupę i zapewnić bezkarność sprawcom. Wg informacji "Wyborczej" ciało zakopano tam, gdzie dziś przebiega autostrada A 18.
Coraz więcej osób jest w Polsce zabijanych albo ciężko ranionych przez posiadaczy broni czarnoprochowej. Kupić może ją każdy, kto skończył 18 lat. Nie potrzeba pozwolenia, testów psychologicznych czy zaświadczenia od psychiatry.
- Jestem rozczarowany - mówi prof. Jacek Szepietowski, który przez 12 lat kierował Katedrą i Kliniką Dermatologii, Wenerologii i Alergologii we Wrocławiu. Oddział był najlepszy w Polsce, a lekarz zaliczany do najbardziej wpływowych w polskiej medycynie. Rektor Piotr Ponikowski przekazał mu jednak, że nie widzi możliwości dalszej współpracy.
Niemiecki sąd wydał wyrok ws. neonazisty Udo W., który ulokował we Wrocławiu fabrykę hitlerowskich pamiątek. Postępowanie trwało latami, a w międzyczasie W. otworzył kolejny sklep - sprzedawał m.in. orzeszki w puszkach z napisem "Cyklon B" czy popiersia Hitlera.
Do konkursu na zarządzanie prestiżowym XIV Liceum Ogólnokształcącym zgłosiła się tylko dotychczasowa dyrektorka Anna Maćkowska, jednak nie pozostanie na stanowisku. "Wyborcza" dotarła do pisma, z którego wynika, że prezydent Sutryk na tę funkcję wskazał inną osobę.
NIK wkrótce złoży doniesienia o machinacjach finansowych i utrudnianiu kontroli w fundacjach związanych z "układem wrocławskim". Pieniądze z grantów dla organizacji pozarządowych zgarniała polityczno-biznesowa grupa powiązana z PiS, głównie fundacje braci Wojtyczków.
Pieniądze z grantów dla organizacji pozarządowych zgarniała polityczno-biznesowa grupa powiązanych z PiS ludzi z "układu wrocławskiego", głównie fundacje braci Wojtyczków. Sprawa ma zostać zgłoszona do prokuratury.
Poznałam we Wrocławiu wiele wspaniałych osób. Gdyby nie ich pomoc, nie byłabym w stanie przetrwać. Ryzykowali swoje kariery i przyszłość swoich rodzin - wspomina Barbara Labuda, której rada miasta nadała tytuł Honorowej Obywatelki Wrocławia.
Warto przypomnieć urzędnikom magistratu, że wrocławski samorząd przejął po cenzurze wyłącznie budynek. Nie kompetencje instytucji.
Dyrektor z wrocławskiego urzędu miasta, który prywatnej telewizji Echo24 oferował pieniądze za usunięcie niewygodnego dziennikarza, powinien przeprosić albo odejść - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Szymon Osowski, szef Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
Wrocławski magistrat zażądał, by z programów telewizji Echo24 zniknął Marcin Torz, krytykujący prezydenta Jacka Sutryka. W zamian zaoferowano stacji publiczne pieniądze.
- Tego dnia kazano nam pracować w zakładzie 16 godzin bez uprzedzenia. To było już za dużo i powiedzieliśmy, że wracamy do domu - opowiada mi Juan z Kolumbii. I pokazuje w telefonie nagranie, na którym wściekły kierownik wymachuje pistoletem.
We Wrocławiu ktoś celowo truje psy. Sprawą zajęła się policja, ale mieszkańcy wciąż znajdują trutki. - Atmosfera jest straszna, wszyscy trzymają psy na kagańcach, do tego kolejna osoba znalazła rozrzucone mięso pod swoimi drzwiami - skarżą się.
Neurochirurg prof. Paweł Tabakow twierdzi, że był mobbingowany przez rektora Piotra Ponikowskiego i złożył pozew przeciwko Uniwersytetowi Medycznemu we Wrocławiu, w którym domaga się 150 tys. zł odszkodowania.
Mężczyźni aresztowani we Wrocławiu pod zarzutem udziału w rosyjskim wywiadzie i podpalania różnych obiektów w Polsce, w 2022 roku zaciągnęli się do ukraińskiej armii. Byli żołnierzami białoruskiego Batalionu Terror - ustaliła "Wyborcza".
W czwartek 6 czerwca wrocławski sąd ma wydać wyrok w procesie dziewięciorga oskarżonych o śmierć Dmytra Nikiforenki we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. - Nie liczę na sprawiedliwy wyrok - mówi "Wyborczej" ojciec zmarłego, Serhij Nikiforenko.
Jak ustaliła "Wyborcza", co najmniej od marca 2023 roku polskie służby wiedziały, że rosyjski wywiad szykuje zamachy terrorystyczne w Polsce. Ale nie ostrzeżono ludzi nawet wtedy, kiedy ujawniono, że do aktów terroru - inspirowanych z Moskwy - już doszło.
Białorusin Stepan K., aresztowany przez wrocławski sąd pod zarzutem szpiegostwa i podpalania różnych obiektów w Polsce, to zięć byłego konsula Białorusi w Gdańsku Siergieja Michniewicza. Ma powiązania ze środowiskami kibolskimi oraz nazistowskimi.
Na wsi wybory do Parlamentu Europejskiego nie wywołują emocji. Ciągle mocne jest tu Prawo i Sprawiedliwość, a nieliczni zwolennicy Platformy są rozczarowani. - Dużo mówili, że PiS źle rządził, kradł i obiecali, iż ich rozliczą. I co? Niewiele się wydarzyło, nikogo nie skazali - mówi pan Paweł, rolnik z Włodzic Wielkich na Dolnym Śląsku.
Rosja korzysta z pobytu Szmydta w Mińsku. Przyjechała specjalna grupa z rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa i przesłuchują go, wycisną jak cytrynę - to informacje przekazane białoruskiej opozycji przez ich źródła w służbach Aleksandra Łukaszenki.
Wrocławski sąd zadecydował o aresztowaniu trzech podejrzanych o udział w szpiegowskiej szajce, przygotowywanie i dokonywanie aktów dywersji. Planowali m.in. podpalenie wrocławskiej fabryki wielkiego amerykańskiego koncernu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.