- Po tysiącach rozmów jestem pewien jednego: sprzeciw wobec Jacka Sutryka będzie narastał, a jego rządzenie z osłabionym mandatem będzie niczym ropiejący wrzód, który prędzej czy później pęknie - mówi Piotr Uhle, szef stowarzyszenia SOS Wrocław i jeden z inicjatorów zbiórki podpisów pod referendum ws. odwołania prezydenta Wrocławia.
- Wprowadzić kontrole na granicy z Niemcami, bo nam Niemcy podrzucają emigrantów - grzmiał poseł Janusz Kowalski, który towarzyszył Robertowi Bąkiewiczowi na pikiecie w Zgorzelcu. Bąkiewicz zapowiedział utworzenie "ogólnopolskiego ruchu obrony granicy".
Opozycja w radzie miejskiej Wrocławia chciała zaapelować do PKP PLK i ministra infrastruktury o budowę pięciu nowych przystanków kolejowych. KO i Lewica nie chciały jednak dopuścić do przegłosowania apelu i wymyśliły coś zupełnie innego.
Stocznia rzeczna przy ul. Michalczyka na Szczepinie we Wrocławiu działała przez kilkadziesiąt lat. Teraz remontowane statki i holowniki mają zniknąć z nabrzeża, choć nie da się ich przeparkować jak samochodu. O teren upomniała się miejska spółka Ekosystem.
Podgórzyn niedaleko Karpacza może mieć nowe władze. Do komisarza wyborczego wpłynął wniosek o referendum z odwołaniem wójta gminy i rady. Jednym z powodów jest pomysł poszerzenia Karkonoskiego Parku Narodowego
Poparcie dla Sławomira Mentzena rośnie, a dla Grzegorza Brauna oscyluje na poziomie 3 proc. Konfederacja właśnie się podzieliła, wyleciał z niej znany dolnośląski polityk.
Przemysław Czarnek potwierdził koalicję PiS i Lewicy w Świdnicy, z kolei w powiecie milickim do współpracy tych partii ma dołączyć też PSL. A w Trzebnicy z propisowskim burmistrzem układała się Koalicja Obywatelska. - Czasami bez udziału PiS nie da się rządzić - tłumaczy samorządowiec.
Żeby w wyborach prezydenckich odbić od PiS Zagłębie Miedziowe, PO zagrała obniżeniem dla KGHM podatku od kopalin. - Górników się nie kupi, przede wszystkim nie można ich oszukiwać - mówi związkowiec Marcin Braszczok.
Organizacja wiecu wyborczego Rafała Trzaskowskiego we Wrocławiu, gdzie gościa powinien witać prezydent miasta, ze względów wizerunkowych nie wchodzi w grę.
Koniec protestów przeciwko spalarniom śmieci. Takie instalacje nie powstaną we Wrocławiu ani w gminie Wisznia Mała. Wykreślono je z Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami.
Dla Koalicji Obywatelskiej zwołanie sesji na temat składowisk odpadów na Dolnym Śląsku miało być wywiązaniem się ze zobowiązań wyborczych. Dla radnych PiS to były "rozmowy o banialukach".
Lewica jest w koalicji z prezydentem Jackiem Sutrykiem, ale wewnątrz wrocławskich struktur partii ujawnili się zwolennicy referendum ws. jego odwołania. Było w tej sprawie głosowanie.
W tak mocno podzielonej Polsce, po dramacie w Gdańsku, gdzie zamordowano prezydenta Pawła Adamowicza, musimy być szczególnie wyczuleni na agresję, hejt i nienawiść - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha odnosząc się do referendum ws. odwołania Jacka Sutryka.
Minął prawie miesiąc, zanim wrocławski PiS poparł zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum i odwołanie prezydenta Jacka Sutryka. Chce to wykorzystać do uderzenia w Rafała Trzaskowskiego.
Nowa Lewica twardo stoi przy Jacku Sutryku i nie uważa, że referendum to dobry pomysł. - Żadnych decyzji przekonfigurowania poparcia w najbliższym czasie z naszej strony nie przewidujemy - mówi europoseł Krzysztof Śmiszek.
Można przypuszczać, że jeśli ktoś podpisał się pod wnioskiem referendalnym, to na referendum pójdzie i zagłosuje za odwołaniem Jacka Sutryka. Wszystko wskazuje na to, że wynik będzie na granicy - podkreśla Bogdan Zdrojewski, eurodeputowany KO, były prezydent Wrocławia.
Na banerach miasta wyeksponowane jest też hasło "oszuści są wszędzie". To sugeruje, że zbierający podpisy pod referendum mogą mieć złe zamiary, być oszustami - mówi radny Jakub Nowotarski, jeden z organizatorów akcji referendalnej.
KO nie tylko nie udało się zdjąć ze stanowiska starosty trzebnickiej, ale umocniła rządzącą tam koalicję z PiS. Anna Morawiecka, która wreszcie zwołała sesję, triumfowała.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk uważa, że organizatorów referendum w sprawie jego odwołania nic nie łączy. Zbierający codziennie podpisy od mieszkańców są innego zdania: "Łączy nas troska o Wrocław"
Wolontariusze organizujący referendum ws. odwołania prezydenta Wrocławia w ostatni weekend byli kilka razy legitymowani przez policję. - Od osób fizycznych oraz ze Straży Miejskiej otrzymaliśmy informacje o nielegalnych zgromadzeniach - tłumaczy się policja.
Anna Morawiecka od wielu tygodni nie zwołuje sesji, żeby nie odwołano burmistrzyni, będącej w koalicji z PiS.
We wrocławskiej Platformie Obywatelskiej wyraźnie widać konflikt między zwolennikami szefa partii w regionie Michała Jarosa i frakcją wiceprezydentki Wrocławia Renaty Granowskiej. Różni ich m.in. stosunek do referendum, które może odwołać prezydenta Jacka Sutryka.
Dawid Jackiewicz, kandydat na prezydenta RP chce zarejestrować partię Ambitna Polska. Tyle że fundacja Ambitna Polska już istnieje, odcina się kandydata i rozważa kroki prawne.
Zagłębie Miedziowe to bastion PiS-u, gdzie mieszkańcy obawiają się, że Platforma sprzeda lub sprywatyzuje tamtejsze kopalnie. Podczas spotkania wyborczego w Legnicy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że jak zostanie prezydentem, razem z rządem wprowadzą ulgi dla KGHM-u.
- Przez tyle lat miejska spółka wspierała się prawnikami za publiczne pieniądze, by nie przekazać informacji mieszkańcom - mówi prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia, które procesowało się ze Stadionem Wrocław.
Były minister skarbu w rządzie Beaty Szydło i wiceprezydent Wrocławia z nadania PiS, ogłosił start w wyborach prezydenckich. Zakłada też swoją partię, ale od skojarzeń z Jarosławem Kaczyńskim nie będzie w stanie uciec.
Budowę kilku instalacji do spalania śmieci wpisano do wojewódzkiego planu gospodarowania odpadami. Jeszcze żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła, ale mieszkańcy już zapowiedzieli protesty.
WKS Śląsk Wrocław "nie posiada zdolności do samodzielnego rozwoju", a spółka stadionowa "w całej swojej historii była nierentowna" - można przeczytać w raporcie miasta. - Analizie powinny zostać poddane umowy zawierane z radnymi i ich użyteczność - mówi radny Jakub Nowotarski.
Środowiska nacjonalistyczne i antyszczepionkowcy - tak wiceprezydentka Wrocławia Renata Granowska z PO mówiła w TVP3 Wrocław o inicjatorach referendum. Teraz prostuje swoje słowa.
Radni PO w powiecie trzebnickim pod koniec listopada złożyli wniosek o odwołanie starosty, która jest w koalicji z PiS. Przewodnicząca rady Anna Morawiecka od tego czasu nie zwołuje sesji, zajął się nią więc nadzór wojewody.
- Ja poglądów nie zmieniłem, natomiast zmieniła się sytuacja polityczna, która polega na tym, że prezydent Sutryk wygrał wybory i jest na ponowną kadencję prezydentem Wrocławia - mówi Robert Suligowski, radny Koalicji Obywatelskiej i członek rady krajowej partii Zielonych.
Wrocławskie spółki miały przejść audyty, zgodnie z zapowiedzią prezydenta i największego klubu w radzie miejskiej. Teraz większość klubu Koalicji Obywatelskiej mówi "nie". Lewica nawet nie zabrała głosu.
Aby doprowadzić do referendum trzeba zebrać nieco ponad 50 tysięcy podpisów, a organizatorzy chcą to uczynić w 60 dni. - To duże wyzwanie, ale jeżeli wspólnie je podejmiemy, uda nam się zrealizować ten cel - twierdzi Jakub Janas, radny Wrocławia.
Działacze PO są podzieleni w kwestii referendum dotyczącego odwołania prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Część lekceważąco twierdzi, że nie uda się zebrać odpowiedniej liczby wymaganych podpisów, ale poseł Michał Jaros, lider Platformy w regionie, zaznacza: - Będzie to zadanie trudne, ale nie niemożliwe.
Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty po rozmowie z "Wyborczą", dostał wezwanie od Poczty Polskiej "do natychmiastowego zaniechania naruszania dóbr osobistych". Za to, że powiedział m.in. że firmie w całym kraju brakuje ludzi, a jej władze redukują zatrudnienie.
Marszałek Paweł Gancarz wyliczył, ile pochłonęła dotychczas budowa Dolnośląskiego Centrum Sportu na Polanie Jakuszyckiej, którą z pompą otwierał Mateusz Morawiecki. Inwestycja PiS i Bezpartyjnych jest jak studnia bez dna i końca wydatków na nią nie widać
Przed wyborami samorządowymi zarzucono plan budowy nowej siedziby dla marszałka i jego urzędników, teraz temat odżywa.
Ugrupowanie Szymona Hołowni razem z Koalicją Obywatelską miało przejąć władzę i współrządzić Dolnym Śląskiem. Ale po awanturach, wzajemnych oskarżeniach i sporach Polska 2050 straciła radnych w sejmiku dolnośląskim na rzecz innych klubów.
Już 4,6 tys. osób z powiatów karkonoskiego i kamiennogórskiego, ze Szklarskiej Poręby, Karpacza, Jeleniej Góry i innych gmin podpisało petycję przeciwko pomysłowi powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego o 11 tys. ha.
Czy Monika Włodarczyk przestanie pełnić funkcję przewodniczącej klubu Koalicji Obywatelskiej w sejmiku Dolnego Śląska? - Nic nie wiem o takim pomyśle - przekonuje Włodarczyk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.