W prawicowych mediach trwa obrona flagowych instytucji państwa PiS przed "zemstą" nadchodzącej nowej władzy. W obronie IPN wystąpił w orlenowskiej "Gazecie Wrocławskiej" prof. Włodzimierz Suleja, wieloletni pracownik Instytutu, ale jego słowa tym bardziej przekonują, że IPN trzeba zlikwidować.
Nasz region jest wyjątkowy. Wiele jest w nim miejsc mało znanych i rzadko odwiedzanych, a bardzo ciekawych czy po prostu przyjemnych. Ogłaszamy plebiscyt: zaproponujcie punkty widokowe, okoliczności przyrody, zamki i pałace, zabytki techniki czy miasta i miasteczka, które was zachwyciły, a nie znajdują się na liście najbardziej oczywistych atrakcji turystycznych regionu.
Mówili, że jest dla Śląska białym złotem, i przez dwa wieki tuczyli się na porcelanie jak na węglu. Dzięki śląskim wytwórniom porcelanowa filiżanka przestała być symbolem luksusu.
Wielki test wiedzy o Wrocławiu zorganizujemy w sobotę, 24 czerwca o godzinie 12 w budynku Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego przy ul. Uniwersyteckiej 7-10.
Zmarł prof. Marek Ordyłowski, historyk badający dzieje sportu i Dolnego Śląska, a także wykładowca akademicki, przez wiele lat związany z Akademią Wychowania Fizycznego i Dolnośląską Szkołą Wyższą. Miał 74 lata.
Dofinansowana przez rząd książka narodowca z Jelcza-Laskowice miałaby trafić do szkół. "Otrzymaliśmy publikację całkowicie amatorską, choć wydaną za pieniądze podatnika" - ocenia historyk prof. Ruchniewicz.
W pierwszym samolocie z Wrocławia do Frankfurtu nad Menem pasażerowie dostali łososia, mielonkę i sałatkę owocową. Urzędowi miejskiemu tak zależało na międzynarodowym kursie, że samorządowcy chcieli nawet dopłacać do biletów.
Przez 70 lat twierdza Srebrna Góra na Dolnym Śląsku przegrywała z wiatrem i deszczami, ale wreszcie doczekała się porządnego remontu. Trzeba odbudować mury, bramy i sklepienia, naprawić system odwadniający.
Odkryty we wsi pod Sycowem barokowy Neptun z Nowego Targu we Wrocławiu znalazł się wśród sześciu największych skarbów archeologicznych, jakie odnaleziono w Polsce w 2022 r. Takie zestawienie opublikował magazyn "Archeologia Żywa".
Minister Czarnek chce więcej "pedagogiki dumy" na lekcjach historii. Ale czy można być dumnym z czegoś, co ktoś zrobił 200 albo 300 lat temu? Ja tego nie kupuję - mówi wrocławski nauczyciel i pisarz Jakub Bielawski.
Obóz pracy przymusowej Burgweide, na terenie dzisiejszych Sołtysowic, był największym w dawnym Breslau. Archeolodzy odkryli tam ponad 380 zabytkowych przedmiotów.
- Młodzież w rozmowach z nami dochodzi do wniosku, że jeśli nie będzie interesować się polityką, decyzjami władzy, to może zostać w ten sposób zmanipulowana - opowiadają edukatorzy, którzy w oryginalny sposób uczą w szkołach historii.
Album, który znaleziono w archiwum Zoo Wrocław, zawiera około 200 pocztówek i zdjęć dokumentujących życie ogrodu, w tym tzw. pokazy etnograficzne z udziałem mieszkańców dalekich krajów.
Budniki na Dolnym Śląsku już nie istnieją. Niewielu pamięta też historię żydowskiej dziewczyny, która ukrywała się podczasów II wojny światowej w karkonoskiej wsi i zapałała miłością do nazistki.
Hejter i narodowiec Rafał Dobrowolski znalazł się w radzie programowej ośrodka edukacyjnego dla młodzieży, finansowanego przez rząd. Wcześniej pisał o wysyłaniu "lewackiego bydła i podludzi" do kanału.
- Był prorokiem w swoich czasach i tylko we własnej ojczyźnie prorok może być tak zlekceważony - mówił Karol Nawrocki, prezes IPN, podczas uroczystości nadania centrum edukacyjnemu "Przystanek Historia" imienia Kornela Morawieckiego.
- Po wojnie masowo niszczono poniemieckie cmentarze. Buldożery miażdżyły wszelkie widoczne ślady, ale to, co pod ziemią, zostało - mówi Jacek Jerzmański, który szuka dawnych płyt nagrobnych i odkrywa historie mieszkańców Breslau.
Przez ponad 80 lat dekorację szkolnej auli przy ul. Poniatowskiego zasłaniał tynk. Wszystko z powodu herbu, który drażnił politycznie i w Breslau, i w polskim Wrocławiu. Kilka miesięcy prac konserwatorskich przywróciło mu dawny wygląd.
Centrum handlowe Magnolia Park we Wrocławiu, które w sobotę 15 października świętuje rocznicę otwarcia, powstało w miejscu zakładów mięsnych z niemieckim rodowodem. Przygotowania do budowy trwały wiele lat.
40. rocznicę Zbrodni Lubińskiej upamiętniono galerią zdjęć z politykami PiS: Lechem Kaczyńskim, Andrzejem Dudą, Elżbietą Witek i Antonim Macierewiczem. - To się nazywa zakłamywanie historii i pranie mózgów dzieciom i młodzieży. Gdzie są zdjęcia z tamtego wydarzenia? - pyta ich uczestniczka, lubinianka Beata Czuczoła.
- W istocie to było polowanie. Przez półtorej godziny strzelano w centrum miasta do ludzi. Strzelano bardzo często w plecy. Strzelano do tych, którzy po prostu stali. Po prostu chciano zabić i zabito - mówił w środę w Lubinie prezydent Andrzej Duda, który przyjechał tam na obchody 40. rocznicy zbrodni lubińskiej.
Stefan Arczyński przez większość życia nie rozstawał się z aparatem, fotografował m.in. wojnę i odbudowę Wrocławia. Nestor polskiej fotografii zmarł w wieku 106 lat.
Długosz pisał, że jest Odrą, bo "odziera" ludzi, niesie "łupy z pól i lasów", ale to ludzie ją odzierali. W ciągu dwóch stuleci straciła prawie 200 kilometrów. Za to wpłynęła do świata polityki, stając się "europejską rzeką losu".
To był jeden z największych napadów w historii PRL-u. Z jedynego banku w Wołowie skradziono 12,5 mln zł. Zginęły oszczędności mieszkańców, pensje pracowników okolicznych PGR-ów i zakładów, utargi ze sklepów. To tak, jakby dziś skradziono około 50 mln zł.
Zasadzenie dębu, nadanie imienia św. Edyty Stein jednemu z tramwajów, wystawa i koncert - tak w poniedziałek, 8 sierpnia, władze Wrocławia uczciły 80. rocznicę śmierci patronki Europy. Na uroczystościach obecni byli m.in. wiceminister Jarosław Sellin i wnuk siostry Edyty Stein.
78. rocznica Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 2022 r. we Wrocławiu punktualnie o godz. 17 zawyją syreny alarmowe. Ze względu na straumatyzowanych uchodźców z Ukrainy inaczej będzie w Sopocie czy Poznaniu.
Powódź stała się jednym z pomników lokalnej tożsamości. Akcja obrony miasta była czymś więcej niż ratowaniem dobytku. Wrocław i jego mieszkańcy poczuli, że do siebie należą.
Piwnica Świdnicka, najstarsza restauracja w Polsce i jedna z najstarszych w Europie, po pięciu latach przerwy znów została otwarta. W menu nowości, a klienci sami mogą nalewać sobie piwo.
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca - mówił Władysław Bartoszewski. Czy to dziś w ogóle jest opłacalne? O Profesorze, jego dorobku i wartościach będziemy dyskutować na debacie w Centrum Historii Zajezdnia 21 czerwca, wstęp wolny.
O "kontrowersyjnej bramie" na nowym osiedlu we Wrocławiu rozpisują się ogólnopolskie media, a część internautów wieści skandal, bo ma kojarzyć się z tą z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Tyle że brama stoi na Różance od kilkudziesięciu lat, a deweloper po prostu ją odrestaurował.
180 lat temu wyruszył z Wrocławia pierwszy pociąg. 27-kilometrowa trasa do Oławy, jaką wtedy pokonał, to dziś najstarsza linia kolejowa w Polsce. Zachował się z tamtych czasów dworzec. Okazały budynek wpisany jest do rejestru zabytków, ale nikt o niego nie dba
Rada Kuratorów Ossolineum jednogłośnie przyjęła w piątek, 29 kwietnia 2022 r., rezygnację Adolfa Juzwenki, który od ponad 30 lat kierował tą instytucją. Ostatni rok jego rządów był naznaczony wyniszczającymi konfliktami o spuściznę Władysława Bartoszewskiego i Muzeum Pana Tadeusza.
Spoczął w trumnie odziany jak na bal, w jedwabie i koronki, które przetrwały ponad trzysta lat. Ale pierścienia z trupią czaszką na jego lewej ręce nie było. Ktoś już wcześniej otworzył sarkofag księcia oleśnickiego Sylwiusza Nimroda.
W 2006 roku nadzór budowlany musiał zamknąć dwie główne bramy, bo groziły zawaleniem. Teraz twierdza Srebrna Góra przejdzie jednak porządny remont - w sumie za 45 mln zł.
Do 1997 roku w browarze w Sobótce-Górce produkowano piwo, ale później został zamknięty i popadł w ruinę. Zajrzeliśmy do środka.
Władysław Bartoszewski budził emocje nie tylko za życia, budzi je też po śmierci. Jego zdanie: "Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto" ciągle niektórych drażni, szczególnie ludzi związanych z dzisiejszą władzą.
Projekt "Żydowski Wrocław" autorstwa Urszuli Rybickiej to pierwsza dwujęzyczna strona internetowa poświęcona historii Żydów w stolicy Dolnego Śląska i ich wpływie na miasto.
Odmierza czas dla Wrocławia, ale sam też odczuwa jego upływ. Zegarmistrz, który go zbudował, nie chciał zarobić, lecz "upamiętnić nazwisko".
Jak wiadomo, sylwester musi być wystrzałowy, ognisty, podnoszący adrenalinę. Mało co może więc przebić sylwka z 1806 roku, kiedy to za organizację pokazu fajerwerków i sztucznych ogni zabrali się wojacy Bonapartego. Pociski wybuchały z hukiem, a ognie płonęły szeroko i wysoko.
Dzieje naszego narodu sprawiły, iż groby rozsiane na obczyźnie mówią nam o losach polskich zesłańców albo o uciekinierach zmuszonych do tułaczki - pisze Urszula Kozioł, poetka, wieloletnia redaktorka magazynu literackiego "Odra"
Copyright © Agora SA