Eksperci od katastrofy smoleńskiej z pisowskiego koncernu medialnego braci Karnowskich nagrali program telewizyjny "Dekodujemy kłamstwa Wyborczej". Nic nie zdekodowali, sami za to raz po raz podawali wymyślone przez siebie i nigdzie niezweryfikowane teorie.
Już kilka godzin po katastrofie smoleńskiej Rosja zaczęła utrudniać polskiej stronie zbieranie informacji i dowodów w sprawie tragedii. Po czterech dniach pojawił się szantaż i zablokowano wysłanie do Polski ciał ofiar.
Czy Polska rzeczywiście oddała śledztwo smoleńskie w rosyjskie ręce? Skąd mogły się wziąć i czy mogą być dowodem ślady słynnego trotylu na wraku tupolewa? Czy gen. Błasik rzeczywiście był w kokpicie? Czy Jarosław Kaczyński rozmawiał z bratem tuż przed tragedią?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.