Potraktowali mnie jak jakiegoś bandziora, który wsiada do pociągu i próbuje okraść PKP Intercity. Czułam się jak na gestapo, cała drużyna konduktorska krzyczała na mnie - opowiada "Wyborczej" pasażerka, która jechała z Wrocławia do Warszawy.
Mieszkańcy Obornik Śląskich pod Wrocławiem obawiają się, że budowa ścieżki rowerowej typu singletrack zniszczy ekosystem starych drzew i siedliska chronionych gatunków w lesie. Gmina przekonuje, że rowerzyści i tak niszczyli cenne tereny.
- Samotny senior siedzi zamknięty w domu, nie dotrze do przystanku, sklepu czy na zwykły spacer, nie może spotkać się z sąsiadem - alarmuje seniorka z wrocławskiego Wojnowa.
- Nigdy czegoś takiego jak nie widzieliśmy. Ludzie strzelali się fajerwerkami w centrum miasta - alarmują turyści z Warszawy, którzy postanowili odwiedzić pasaż Niepolda we Wrocławiu.
- Żywcem nas zabetonują - kipią ze złości mieszkańcy Tarnogaju. Rada osiedla przyjęła uchwałę, w której proponuje likwidację setek ogródków działkowych. Część z nich miałaby być przeznaczona na mieszkaniówkę. Autorzy pomysłu przekonują, że chronią w ten sposób okolicę przed patodeweloperką.
- Operację jelita miałem prawie dwa lata temu - mówi wrocławianin. - Ostatnio w toalecie patrzę, a nić mi wystaje, taka niebieskawa. Myślę: co jest grane? Na początku sądziłem, że może wypruła się z majtek albo z koszulki. Pociągnąłem i omal nie zwymiotowałem z bólu.
Rak piersi to jeden z głównych zabójców wśród Polek. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia za rządów PiS po cichu wprowadziło rozporządzenie, przez które kobiety z obciążeniem genetycznym nie mogą robić mammografii co roku, jak dotąd.
Zamiast w piaskownicy dzieci z wrocławskiego Podwala bawią się w kałuży. Rodzice poprosili urząd miejski o pomoc w zbudowaniu placu zabaw, ale według urzędników na osiedlu ważniejszy jest parking.
Nie wszyscy studenci mogą wziąć udział w obozie integracyjnym na Uniwersytecie Wrocławskim. Przeszkodą może się okazać wiek uczestników. Przewodniczący samorządu studenckiego zasłania się... regulaminem PKP.
Nie słyszałem ani nie czytałem, by kiedykolwiek środowisko inżynierów i techników angażowało się w propagowanie treści ksenofobicznych, nacjonalistycznych, rasistowskich, antysemickich i obecnie antyukraińskich - pisze Witold Liliental, kanadyjski działacz polonijny, w liście otwartym do Naczelnej Organizacji Technicznej.
Brak przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Jabłecznej i Orzechowej we Wrocławiu niepokoi głównie rodziców. - W sąsiedztwie jest szkoła. Nieraz ktoś wchodził praktycznie pod maskę, myśląc, że ma pierwszeństwo. Czy musi dojść do tragedii? - alarmują czytelnicy "Wyborczej".
Po tekście "Wyborczej" do policji zgłosili się pierwsi świadkowie w sprawie truciciela psów we Wrocławiu. - Funkcjonariusze mają już pewne informacje dotyczące osoby, która może mieć związek z tą sprawą - mówi nam rzecznik prasowy policji.
Wrocławianin, Piotr Kapusta, zarzuca ZDiUM, że nie zna się na przepisach. Przekonał się o tym, gdy dla niepełnosprawnej córki próbował uzyskać tzw. identyfikator 0, który pozwala parkować na każdym miejscu w strefie płatnego parkowania bez opłaty.
Podczas gdy okoliczne drogi są wyremontowane, ulica Gostyńska tonie w kałużach. - Codziennie chodzimy w gumowcach. Jesteśmy rozczarowani brakiem chęci urzędu do spotkania się z nami, czujemy się opuszczeni - skarżą się mieszkańcy.
Wójt Wiszni Małej spod Wrocławia wymaga od osób, które chcą się dopisać do listy głosujących w wyborach samorządowych, dodatkowych zaświadczeń. - Mają na to trzy dni. To jest obliczone na zniechęcenie ludzi - mówi jego rywalka w wyborach. Co o tym mówi kodeks wyborczy?
Wojewoda dolnośląski na prośbę wojewódzkiego lekarza weterynarii zarządził odstrzał prawie 900 dzików. Losy jednego z nich śledzili mieszkańcy wrocławskich Kuźnik. - Wiele osób jest zbulwersowanych podejściem ze strony urzędników - opowiadają.
Przez awarię wind pacjenci, którzy leżą na oddziałach Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, mają problem z dotarciem na badania. - Dziś były kolejki, by zjechać na tomograf. Chorzy ludzie na łóżkach czekali pod drzwiami wind - skarży się nasz czytelnik.
Mieszkańcy Dolnego Śląska nadsyłają zdjęcia wycinek na obszarach chronionych. - Piękny dukt nagle zmienia się w poligon. Błoto jest takie, że nie można przejść dalej i zobaczyć, co się tam wyczynia. A to wszystko rozpoczęte już po wyborach - mówią.
Po wycince na obszarze Natura 2000 w gminie Długołęka pod Wrocławiem mieszkańcy bacznie pilnują lasu. Do "Wyborczej" zgłosił się czytelnik, który sfotografował świeżo wykarczowane zbocza. Nadleśnictwo zapewnia, że tym razem nie robiło niczego wbrew woli mieszkańców.
Mieszkańcy gminy Kąty Wrocławskie, w tym Smolca czy Mokronosa, narzekali, że pociągi Kolei Dolnośląskich do Wrocławia jeżdżą przepełnione tak, że czasem nie da się do nich wejść. Przewoźnik zapowiada uruchomienie dodatkowego kursu.
Dwa samochody zaczęły się przegrzewać - wprawdzie nie palić żywym ogniem, ale dymić z chłodnic. Kierowcy musieli zjechać na bok, żeby auta wystudzić. We Wroclavii w któryś weekend w końcu zdarzy się coś tragicznego - niepokoi się nasz czytelnik, pan Dominik.
- Mieliśmy poważne argumenty do rozwiązania umowy - zapewnia dyrektorka Wrocławskiego Centrum SPA. Klienci: - Dzięki niemu panował tu niesamowity klimat, czuliśmy się bezpiecznie. To kompromitacja.
- Nie mam zamiaru co kolejne parkowanie pisać wyjaśnień, że nie jestem wielbłądem - skarży się na mandaty od wrocławskich kontrolerów właściciel elektrycznego jaguara. Zgodnie z przepisami taki kierowca nie płaci za postój w miejskich strefach płatnego parkowania.
- Z powodu poziomu głośności ludzie rezygnują z chodzenia do kina - mówi czytelnik "Wyborczej", który postanowił interweniować w tej sprawie. Jest fanem ambitnego kina w Nowych Horyzontach, ale na seanse musi wkładać zatyczki do uszu.
MPWiK buduje kanalizację na osiedlach Jerzmanowo i Jarnołtów we Wrocławiu. Z powodu inwestycji zostanie zamknięta jedna z głównych ulic. Przedsiębiorcy i mieszkańcy protestują.
Na większości cmentarzy we Wrocławiu nie ma już miejsc na nowe pogrzeby. - Próbowaliśmy połączyć wszystkich naszych bliskich w jednym grobie i oddać w ten sposób kilka miejsc dla innych potrzebujących. Niestety zniechęciły nas ogromne koszty przeniesienia szczątków - przyznaje nasza czytelniczka.
Zdajemy sobie sprawę, że rewitalizacja podwórka jest potrzebna. Faktycznie jest to miejsce wyjątkowo "niewyjściowe". Czy jednak koniecznie musi to oznaczać jego zabetonowanie? - pisze wrocławianka Barbara Krukiewicz. Razem z sąsiadami sprzeciwiają się wycince drzew na terenie Wrocławskich Mieszkań w rejonie ul. Sienkiewicza.
- Sklep rowerowy CTbike oszukuje swoich klientów - twierdzi pan Michał spod Wrocławia, który zgłosił się do "Wyborczej" z prośbą o interwencję. Trudno jest skontaktować się ze sprzedawcą i trzeba bardzo długo czekać na zwrot pieniędzy. Właściciel sklepu tłumaczy się, że "czasami coś może przeoczyć".
- Bezdomni rozkładają koce na korytarzach, kładą się na krzesełkach dla pacjentów i nawet gaszą światła, by lepiej spać. Ordynatorzy zgłaszali to dyrekcji, ale ta odmówiła zatrudnienia ochrony - mówi jedna z lekarek ze szpitala przy ul. Koszarowej na Karłowicach we Wrocławiu.
Z "Wyborczą" skontaktował się czytelnik zaniepokojony wycinką drzew przy kościele w podmilickiej wsi. - Mnie zaś niepokoiły spróchniałe gałęzie, które w każdej chwili mogły runąć komuś na głowę - odpowiada proboszcz parafii.
Awarie w szpitalu wojskowym przy Weigla na Borku we Wrocławiu to problem nie od dziś. Ciągną się już od trzech dni. Ktoś mógł mnie więc uprzedzić, że mój zabieg musi być przełożony - denerwuje się jeden z pacjentów.
Klienci Ferio Gaj we Wrocławiu nie będą już ścigani mandatami na parkingu przed centrum handlowym. Jego operator, firma ATPark, ma jeszcze w tym tygodniu zabrać swoje oznaczenia i parkomaty.
Moje zakupy w Ferio Gaj we Wrocławiu trwały 15 minut. Po powrocie zastałem mandat. Wystawiony ledwie kilkanaście sekund po zostawieniu auta - pisze kierowca w liście do "Wyborczej".
- Leżałem tydzień w szpitalu im. Marciniaka we Wrocławiu i przez cały ten czas na kanale TVN nie było dźwięku. Według mnie był wyłączony celowo, bo inne programy chorzy mogli oglądać normalnie - mówi jeden z pacjentów.
Kamienny anioł z cmentarza Grabiszyńskiego we Wrocławiu od ponad 120 lat gra na skrzypcach na grobie Rafała Maszkowskiego. Ostatnio pojawiła się na nim kartka z ostrzeżeniem, że może zostać zlikwidowany, bo nie wniesiono opłaty.
"Pawia jest najbardziej zniszczoną, a przez to narażoną na największy hałas, ulicą naszego miasta. Mamy dość hałasu, brudu i kurzu" - skarżą się mieszkańcy Wojszyc we Wrocławiu.
- Na naszym skwerze są wycinane duże, zdrowe drzewa - zaalarmowała nas czytelniczka, która mieszka koło ul. Gajowej we Wrocławiu. - To cztery chore, łamliwe i zagrażające bezpieczeństwu ludzi topole - tłumaczy Zarząd Zieleni Miejskiej.
Wrocławianka, która zaczęła rodzić, nie została przyjęta, bo zabrakło miejsc na porodówce. - Musiałam we własnym zakresie zadzwonić do innego szpitala, dowiedzieć się o wolne miejsca - skarży się kobieta. Szpital przy Borowskiej twierdzi, że oferował jej karetkę.
Gdy rozpoczęła się wojna w Ukrainie, Akademia Sztuk Pięknych we Wrocławiu przyjęła 17 studentów ze Lwowa, z Charkowa i Kijowa. Teraz muszą jednak wracać do swojego kraju. - Uczelnia przekazała nam, że nie możemy dłużej studiować i korzystać z jej akademika - mówi jedna z Ukrainek.
Wrocławianin stanął w kolejce po paszport w urzędzie wojewódzkim. Nagle kierownik zrobił coś, co wbiło klientów w zdumienie. Urząd nie potrafi wytłumaczyć zachowania swojego pracownika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.