Zwykle rady osiedli wspierają mieszkańców w walce z patodeweloperką. Ta z wrocławskiego Tarnogaju chce budowy bloków na terenach zielonych. - Jeżeli ludzie stwierdzą, że nasze decyzje były złe, po prostu na mnie nie zagłosują w kolejnych wyborach - mówi Krzysztof Mazurkiewicz, przewodniczący zarządu osiedla.
- Żywcem nas zabetonują - kipią ze złości mieszkańcy Tarnogaju. Rada osiedla przyjęła uchwałę, w której proponuje likwidację setek ogródków działkowych. Część z nich miałaby być przeznaczona na mieszkaniówkę. Autorzy pomysłu przekonują, że chronią w ten sposób okolicę przed patodeweloperką.
"Ten ciężki ranek i to ciężkie powietrze" - śpiewał Muniek Staszczyk. I smog to nadal problem polskich miast, czyli też każdego z nas, bo czymś oddychać trzeba. A jest takich problemów więcej. O tym, na co chorują nasze miasta i jak odbija się to na zdrowiu ich mieszkańców, porozmawiamy podczas trzeciej debaty z cyklu "Miasta Idei".
63 tys. roślin, fontanna, miejsca do odpoczynku i oświetlenie - tak ma się prezentować plac Nowy Targ już na wiosnę przyszłego roku.
Pnącza obrastające słupy oświetleniowe oraz drzewa w donicach - tak będzie zazieleniony plac Wolności we Wrocławiu. Mieszkańcy podzielili się na zwolenników i przeciwników walki z betonozą w tym miejscu.
Wrocławianie mogliby wesprzeć urzędników i wskazać miejsca do odbetonowania i zazielenienia - przekonuje Akcja Miasto i zachęca urząd do znalezienia odpowiednich pieniędzy na ten cel. Zdaniem magistratu zadanie to już spełnia Wrocławski Budżet Obywatelski.
Zdajemy sobie sprawę, że rewitalizacja podwórka jest potrzebna. Faktycznie jest to miejsce wyjątkowo "niewyjściowe". Czy jednak koniecznie musi to oznaczać jego zabetonowanie? - pisze wrocławianka Barbara Krukiewicz. Razem z sąsiadami sprzeciwiają się wycince drzew na terenie Wrocławskich Mieszkań w rejonie ul. Sienkiewicza.
Przez lata wrocławianie domagali się od władz miasta, by na zabetonowanym pl. Nowy Targ pojawiła się zieleń. I tak się stanie - miasto pokazało wizualizację tej przestrzeni, która wywołuje bardzo pozytywne wrażenie.
W budżecie Wrocławia znajdą się pieniądze na zazielenienie placu Nowy Targ, choć pomysł muszą jeszcze zaakceptować w czwartek radni. Drzewa i krzewy nie będą rosły w donicach, beton zastąpi tu specjalne podłoże. Czy już tego lata doczekamy się cienia?
Z jednej strony mamy prezydenta Sutryka, który odmienia słowo "klimat" przez wszystkie przypadki. Z drugiej - urzędników, którzy masowo odrzucają wnioski mieszkańców o walkę z betonozą - mówi prezes Akcji Miasto.
Walczymy o prawną ochronę 26 terenów cennych przyrodniczo we Wrocławiu. Aby te prawdziwie dzikie jeszcze miejsca w mieście nie zniknęły bezpowrotnie w betonozie lub nie zostały przekształcone na place zabaw z gumowym podłożem i rabatami z agrowłókniną - pisze Izabella Młynarczyk z Koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu.
- Chcemy posadzić na Ruskiej drzewa, bo to nasza przyszłość w związku ze zmianami klimatycznymi - mówi Krzysztof Świercz ze spółki Wrocławskie Inwestycje, która ogłosiła przetarg na przebudowę ulicy.
"Zdecydowanie za dużo drzew dookoła, wyciąć więcej, sadzić mniej, cień to przeżytek! Żądamy więcej betonu, kauczuku i plastiku" - tak internauci szydzą z nowego placu zabaw Średniowieczny Wrocław na Nowym Dworze.
Mieszkańcy osiedla Kleczków walczą o niezabudowywanie ostatnich terenów zielonych w swojej okolicy. Miasto zmieniło plan zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu.
Po głośnych kampaniach aktywistów przeciwko "betonozie" w mieście, władze Wrocławia przedstawiają swój plan na zazielenienie placu Nowy Targ. Aktywiści komentują jednak, że póki co niewiele można o tym pomyśle powiedzieć, a mieszkańcy czekali na zmiany od lat: - Gdyby wtedy rozpoczęto prace, to tego roku nie cierpielibyśmy na brak cienia.
"Polska betonoza" to nie tylko problem małych miasteczek. We Wrocławiu, zamiast zazieleniać przestrzenie, wydaje się pieniądze na wymianę płyt, które popękały od upałów. Zapytaliśmy więc, jak urzędnicy chcą walczyć z betonozą, a aktywiści sugerują, że da się to robić efektywniej.
Supermiasta i Superregiony - Zielone Miejsca Dolnego Śląska. Mieszkańcy Legnicy czekali na przebudowę pl. Słowiańskiego z zielonymi drzewami i fontanną. Dostaną za to teren wyłożony granitem, rondo: "Strach tu w lecie będzie pójść".
Wrocław. Mieszkańcy kamienicy przy ul. Reja 55 na Ołbinie skarżą się na patodeweloperkę: "Zbudują nam blok na wyciągnięcie ręki". Inwestor się broni i mówi, że nikt nie zgłaszał uwag ani obiekcji.
We Wrocławiu przy ul. Reja 55 deweloper postawi nowy budynek. Przeciw inwestycji protestują mieszkańcy sąsiedniej kamienicy. - Na taki blok nie ma miejsca na naszym podwórku - przekonują.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.