Andrzej Trajkowski zginął od postrzału w głowę w czasie pokojowej manifestacji NSZZ "Solidarność" w Lubinie w 1982 r. Żona i czworo dzieci walczą o zadośćuczynienie od państwa. I choć wrocławski sąd przyznał, że im się należy, oddalił ich wniosek.
Policjanci z lubińskiej komendy zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który podczas pościgu strzelał w kierunku funkcjonariuszy. Chwilę wcześniej pobił swoją partnerkę.
Oszust, podający się za pracownika banku, dodzwonił się do kryminalnego policjanta z Lubina. Ten rozmowę nagrał, a policja publikuje ją ku przestrodze.
Policja w Lubinie chwali się wyrokiem, zgodnie z którym internauta ma zapłacić "zadośćuczynienie" za nagranie policjanta i wrzucenie filmiku do sieci. Policja jednak ukrywa, że pozwany nie poradził sobie z sądowymi procedurami i sąd nie badał, kto ma rację.
Mieszkaniec Lubina, który umieścił w internecie nagranie z interwencji policjanta, ma mu zapłacić 5 tys. zł za naruszenie dóbr osobistych. Czy to oznacza, że nagrywanie funkcjonariuszy i publikowanie takich filmików jest niedopuszczalne?
Awionetka wylądowała awaryjnie na polu w Lubinie, zahaczając o trakcję kolejową. Policjanci przypuszczają, że powodem zdarzenia była usterka samolotu. Nikomu nic się nie stało.
Jest przetarg na Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe przebudowy dróg na odcinku Wrocław - Lubin. Trasa nie będzie jednak ekspresówką, jak zapowiadał PiS.
Minął rok od czarnej serii dolnośląskiej policji. W ciągu tygodnia w ubiegłym roku - w związku z policyjnymi interwencjami - zmarły trzy osoby. Żadna z tych spraw nie została wyjaśniona, w każdej wciąż nie ma odpowiedzi na pytanie, czy do śmierci przyczynili się policjanci i sposób, w jaki interweniowali.
Zbrodnia Lubińska. To miała być pokojowa manifestacja. "Panie, fotografuj pan to skurwysyństwo!" - usłyszał fotoreporter. Dziś można by tak powiedzieć o wykorzystywaniu tej tragedii do celów wizerunkowych.
Prokuratura nie znalazła dowodów na to, że bliscy tragicznie zmarłego Bartosza Sokołowskiego z Lubina naruszyli nietykalność policjantów. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone z braku dowodów winy. Bartosz - przypomnijmy - zmarł podczas lub tuż po policyjnej interwencji w sierpniu ubiegłego roku.
40. rocznicę Zbrodni Lubińskiej upamiętniono galerią zdjęć z politykami PiS: Lechem Kaczyńskim, Andrzejem Dudą, Elżbietą Witek i Antonim Macierewiczem. - To się nazywa zakłamywanie historii i pranie mózgów dzieciom i młodzieży. Gdzie są zdjęcia z tamtego wydarzenia? - pyta ich uczestniczka, lubinianka Beata Czuczoła.
- W istocie to było polowanie. Przez półtorej godziny strzelano w centrum miasta do ludzi. Strzelano bardzo często w plecy. Strzelano do tych, którzy po prostu stali. Po prostu chciano zabić i zabito - mówił w środę w Lubinie prezydent Andrzej Duda, który przyjechał tam na obchody 40. rocznicy zbrodni lubińskiej.
Po mszy związanej z obchodami 40. rocznicy zbrodni lubińskiej biskup Ignacy Dec nie mógł się nachwalić PiS-owskich polityków. - W imieniu zdrowej części naszego narodu chciałbym wyrazić wielkie uznanie za to, co czynią dla naszej matki ojczyzny - mówił.
Ks. Grzegorz O., dyrektor salezjańskiej podstawówki w Lubinie, został aresztowany. Postawiono mu zarzuty posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15 lat.
W Lubinie podpisano umowę z firmą, która już w sierpniu rozpocznie budowę Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży. - Budujemy system, którego nie ma nikt w Polsce - mówi prezydent miasta Robert Raczyński.
Dla mnie to były tortury. Jeżeli człowiek dwa razy traci przytomność, a ktoś dalej go przygniata, to jak to inaczej nazwać? - pyta Bogdan Sokołowski, ojciec zmarłego po interwencji policji Bartosza z Lubina. Mija rok od tej śmierci i wciąż nic nie wyjaśniono.
Niemal dokładnie rok temu po interwencji policji zmarł Bartosz Sokołowski z Lubina. - Wszyscy pytani przez nas biegli mówią, że narkotyki nie były bezpośrednią przyczyną śmierci. Nie chcą dać nam tego "na papierze", bo "stracą zlecenia od prokuratury" - twierdzi rodzina zmarłego i jej pełnomocnicy.
17 zastępów straży pożarnej brało udział w gaszeniu pożaru zboża, jaki w poniedziałek wybuchł w Lubinie. Do akcji wezwano też samoloty gaśnicze Dromader.
Do dramatycznego wypadku doszło na przejeździe kolejowym w Chróstniku w gminie Lubin. Motocyklista wjechał pod pociąg i trwa walka o jego życie. W sobotę w Ścinawce Górnej do rowu wpadł autobus, 21 osób zostało poszkodowanych.
Mieszkaniec Lubina wpadł na pomysł, jak zarobić. Z partnerką ukradł stojące na parkingu audi. Zamówili lawetę, a potem sprzedali auto na złom.
Sąd zdecydowało o tymczasowym aresztowaniu małżeństwa z Chocianowa po tym, jak w ich mieszkaniu policjanci odkryli zwłoki 51-letniego mężczyzny. - Stało się to dzięki sąsiedzkiej czujności i właściwej obywatelskiej reakcji - informuje policja.
Bliscy nieżyjącego Bartosza Sokołowskiego z Lubina pobili policjantów? Taką wersję wydarzeń bada prokuratura. Najprawdopodobniej na wniosek samych funkcjonariuszy, choć szczegółów na razie brak.
Zatrzymanie kierowcy w wiosce Wielowieś koło Ścinawy. Mężczyzna, który po pościgu oddał się w ręce policji, według świadków miał zostać pobity przez mundurowych. Teraz czuje się zastraszony. Policja wydała oświadczenie, w którym przypomina, że mężczyzna był wcześniej agresywny i karany.
Interwencja miała miejsce w miejscowości Wielowieś koło Ścinawy. Zdaniem prawnika policjanci naruszyli zasady stosowania środków przymusu bezpośredniego. Lubińska policja zapewnia, że do kopnięcia ani pobicia nie doszło.
Policja z Lubina interweniowała na nekropolii po tym, jak 24-latek rozpalił pomiędzy grobami ognisko, piekł na nim kiełbasy i spał na nagrobku. Miał też go zdewastować i dokuczać odwiedzającym cmentarz.
W sobotę 26 marca zmarł Adam Myrda, starosta powiatu lubińskiego. O śmierci poinformował jego syn Tymoteusz Myrda.
Policjanci z Lubina - po pościgu - zatrzymali kierowcę audi, który przyznał się, że prowadził auto po zażyciu narkotyków. Na dodatek miał orzeczony przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Łódzka prokuratura okręgowa poszukuje kobiety, która może być ważnym świadkiem w śledztwie dotyczącym śmierci Bartosza Sokołowskiego z Lubina. Jak dowiedziała się "Wyborcza", świadek został odnaleziony.
Po wrzeniu w Zagłębiu Miedziowym z powodu "Polskiego ładu" kierownictwo KGHM błyskawicznie zgodziło się na podwyżki wynagrodzeń pracowników. Z kolei Sejm obniżył podatek od kopalin. Straci budżet państwa.
Jest drugie śledztwo dotyczące śmierci Bartosza Sokołowskiego z Lubina. Prokuratura w Szczecinie bada, czy lubińscy policjanci nie utrudniali wyjaśniania okoliczności tragedii, do której doszło podczas lub tuż po policyjnej interwencji.
Górnicy i hutnicy KGHM już przy pierwszej tegorocznej wypłacie stracili przez "Polski ład". Gdy wiceprezes spółki ogłosił, że to nieprawda, podniósł tylko ludziom ciśnienie.
W Lubinie karetki musiały stać w długiej kolejce przed SOR-em. - Proszę coś zrobić, zanim ktoś umrze - apelował do ministra zdrowia poseł PO Piotr Borys, którego ratownicy medyczni poprosili o interwencję.
O ponad 300 proc. wzrosły opłaty za ogrzewanie kamienicy w Lubinie. Legnicki poseł PO Piotr Borys na jej przykładzie pokazuje drożyznę i zapowiada parlamentarną interwencję.
Policjanci z Lubina zatrzymali pijanego i agresywnego 19-latka. Mężczyzna jednego kierowcę autobusu pobił, drugiemu groził pobiciem. Uszkodził też autobus.
"Polski ład" okrada ciężko pracujących górników i hutników Zagłębia Miedziowego - alarmuje Platforma Obywatelska. - Na sztandarowym programie PiS stracą od 5 do 10 tys złotych.
W większości dolnośląskich miast obecni prezydenci mogą spokojnie planować kampanię przed następnymi wyborami. Ale są też tacy, dla których widmo porażki jest całkiem realne - wynika z prognozy wyborczej.
Drogą S3 można już jeździć na całej długości od granicy z Czechami do Szczecina. Na tę wiadomość kierowcy czekali sześć lat. Od środy, 10 listopada przejezdny jest ostatni odcinek między Polkowicami a Lubinem.
Na mecz w Lubinie kibole z Krakowa wieźli dwa pojemniki z gazem pieprzowym, siekierę, dwie maczety i sześć metrowych ocynkowanych rurek. Wpadli podczas kontroli drogowej.
Sąd w Lubinie na pięć miesięcy więzienia skazał mężczyznę, który wystawił psa za okno. Wyrok na razie nie jest prawomocny.
Będzie sejmowa debata o czarnym tygodniu dolnośląskiej policji - śmierci trzech osób podczas policyjnych interwencji lub niedługo po nich. Tak zdecydowała we wtorek 12 października Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych po trzygodzinnej dyskusji i dwóch głosowaniach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.