Chodzi o burmistrza dolnośląskiego Chocianowa Tomasza K., który zdaniem śledczych prowadził swoje porsche bardzo pijany i doprowadził do stłuczki. Czy mimo to nie będzie konfiskaty samochodu?
Burmistrz Chocianowa Tomasz K., który najpierw uciekł z miejsca spowodowanej przez siebie kolizji, a potem znieważał policjantów, był pijany: badanie wykazało, że miał sporo ponad 2 promile alkoholu we krwi. Wkrótce zostaną mu postawione zarzuty, a prowadzone przez niego porsche zostało skonfiskowane.
Nawet na 3 lata do więzienia może trafić ksiądz z Sobótki za jazdę po pijanemu. Duchowny próbował zaparkować w pobliżu dyskontu, lecz ostatecznie zostawił auto na środku ulicy. O sprawie jako pierwsza poinformowała "Gazeta Ślężańska".
Zapadł wyrok dla 21-latki, która spowodowała groźny wypadek w Oławie. Była kompletnie pijana i jechała 145 km/godz.
Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany do kontroli kierowca osobowego daewoo. Jak twierdzi policja, żeby uniknąć kary, próbował jeszcze przekupić funkcjonariuszy.
Pijany traktorzysta z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów został złapany przez policjantów z Trzebnicy. Za to policjanci z jeleniogórskiej drogówki obudzili kompletnie pijanego kierowcę opla, który wjechał autem do rowu, wysiadł i natychmiast zasnął.
Prokuratura Rejonowa w Kępnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 24-letniemu policjantowi z wrocławskiej jednostki. Mężczyzna spowodował wypadek pod wpływem alkoholu, zginęła 69-letnia kobieta.
Niedzielny wypadek w Słupi pod Bralinem, w którym zginęła 69-letnia kobieta, spowodował pijany policjant. To funkcjonariusz z garnizonu dolnośląskiego. - W naszej formacji nie ma miejsca dla tego typu osób - czytamy w komunikacie policji.
Wypadek na ul. Wińskiej we Wrocławiu. W niedzielę, 5 czerwca, po godzinie 9. pijany 16-latek stracił panowanie nad samochodem i wjechał w drzewo. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Policjanci z Lubina - po pościgu - zatrzymali kierowcę audi, który przyznał się, że prowadził auto po zażyciu narkotyków. Na dodatek miał orzeczony przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Rząd przyjął projekt reformy Kodeksu karnego, która ma zwiększyć kary dla pijanych kierowców. Za jazdę pod wpływem alkoholu przewidziano więzienie zamiast grzywny i konfiskatę samochodu.
Kierowca samochodu osobowego na przejściu dla pieszych nie ustąpił pierwszeństwa poruszającej się o kulach starszej kobiecie. Poszkodowana seniorka trafiła do szpitala.
Policjanci na porannej służbie na wyrywki sprawdzali trzeźwość kierowców. Zatrzymali m.in. pijanego kierowcę podmiejskiego autobusu.
Kamienna Góra. W piątek policja zatrzymała samochód marki Renault. Kierowca okazał się pijany. Z lokalnych doniesień wynika, że był to były komendant policji.
Sędzia wydziału rodzinnego w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu został zatrzymany w sobotę w woj. opolskim. - Miał problem z utrzymaniem toru jazdy, był arogancki, nie wykonywał poleceń policjantów - informuje prokuratura.
Wrocław. Nietypowa interwencja policji. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za pijanym złodziejem śmieciarki. 33-latek ukradł pojazd spod dworca Wrocław Główny.
Motornicza MPK Wrocław zauważyła jadący pod prąd samochód dostawczy. Gdy kierowca się nie zatrzymywał, postanowiła interweniować.
Od początku stycznia w całej Polsce za kierownicę po alkoholu usiadło 2028 kierowców. Z tego 314 zatrzymano na Dolnym Śląsku. W samym Wrocławiu od początku stycznia policja zatrzymała 88 pijanych kierowców. Najwięcej z nich wsiadło za kółko po alkoholu po nocy sylwestrowej (34 osoby w całym województwie, 12 we Wrocławiu).
NIetypowa interwencja policji we Wrocławiu. Kierowca uciekł przed zapłatą za wyciągnięcie jego pojazdu z rowu. Jak się okazało, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Groźny wypadek miał miejsce w Lubinie. Pijany kierowca dostawczaka wjechał w przejeżdżające przez skrzyżowanie auto osobowe. O mały włos, a pojazdy wpadłyby na pieszego.
Policjanci zobaczyli w aucie kierowcę, który mógł stracić przytomność. Samochód stał z odpalonym silnikiem na ulicy w centrum Wrocławia. Gdy nagle pojazd ruszył, funkcjonariusze wybili szybę, żeby dostać się do środka.
20-latek jechał po pijanemu. Auto wypadło na łuku drogi i przewróciło się na dach. Przyjechał po niego ojciec, też był pijany. Teraz obu grożą dwa lata więzienia.
Pijany kierowca jechał samochodem pod prąd autostradą A4 w rejonie Bolesławca. Wcześniej spowodował również kolizję. 46-latek trafił do aresztu.
Znany "łowca pijanych kierowców" przeżył chwilę grozy we Wrocławiu. W sobotnią noc zamówił Ubera. Nietrzeźwy kierowca pędził przez centrum Wrocławia z prędkością ponad 115 km/h i omal nie potrącił pieszego.
Wrocławscy policjanci zauważyli volvo wystające z wykopu przy ul. Kazimierza Wielkiego. I dwóch pijanych mężczyzn, którzy zaczęli uciekać, bo "wystraszyli się sygnałów dźwiękowych".
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, jazda skuterem bez kasku, korzystanie z telefonu podczas jazdy, zignorowanie czerwonego światła, a dodatkowo spowodowanie kolizji z radiowozem, to bilans nocnej eskapady 30-letniego, pijanego mężczyzny.
Jelenia Góra. Policjanci zatrzymali wyjątkowo agresywnego mężczyznę, który w jeden wieczór popełnił kilka przestępstw. Ze sprawy próbował wywinąć się łapówką.
Kierowca ciężarówki dokonał obywatelskiego zatrzymania innego kierowcy. 29-latek próbował prowadzić auto mając blisko 4 promile alkoholu w organizmie.
Pracodawca, widząc, że jego podwładny przyjechał do pracy w stanie wskazującym, próbował odebrać mu kluczyki od samochodu. Pijanemu mężczyźnie udało się uciec, ale nie odjechał daleko.
Kompletnie pijany ksiądz wsiadł pod koniec lutego za kierownicę w Lwówku Śląskim i uciekał przed policją. Był to proboszcz parafii we Wleniu (powiat lwówecki).
Policjanci ścigali pirata drogowego. Gdy go zatrzymali, okazało się, że uciekinier jest księdzem z dwoma promilami alkoholu we krwi.
Kompletnie pijany kierowca volkswagena został zatrzymany przez wrocławskich policjantów. 40-latek miał trzy promile alkoholu w organizmie, ale był zawiedziony, że tak mało.
Wrocławscy policjanci patrolując ulicę Rędzińską zauważyli samochód, który omal nie wjechał w wysepkę na jezdni. 36-letni kierowca jechał na podwójnym gazie.
Jaworscy policjanci zatrzymali kierowcę mitsubishi. Najpierw uciekał przed nimi samochodem, a potem pieszo. Badanie alkomatem wykazało, że jest pijany.
Policjanci z Legnicy zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę, który - jak się okazało - miał prawie trzy promile alkoholu.
Obaj mężczyźni stracili uprawnienia do kierowania samochodem - informuje dolnośląska policja.
Pijany kierowca jechał środkiem jezdni, nagle gwałtownie zahamował. Gdy obezwładnił go policjant, koledzy zatrzymanego postanowili poszczuć funkcjonariusza psem.
Mężczyzna miał we krwi ponad trzy promile alkoholu. Tłumaczył, że to nie on prowadził samochód.
44-letni mężczyzna pędził autostradą A4. Nie reagował na świetlne i dźwiękowe sygnały wydawane przez samochód policyjny. Ostatecznie służbom udało się go zatrzymać na terenie powiatu jaworskiego.
Mężczyzna prowadził podmiejski autobus we wtorek po godz. 5. Według relacji świadków na terenie Siechnic zaczął jechać slalomem. Zaniepokoiło to podróżnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.