Policja w Lubinie chwali się wyrokiem, zgodnie z którym internauta ma zapłacić "zadośćuczynienie" za nagranie policjanta i wrzucenie filmiku do sieci. Policja jednak ukrywa, że pozwany nie poradził sobie z sądowymi procedurami i sąd nie badał, kto ma rację.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.