Słynny rudy kocur z wrocławskiego Antykwariatu Naukowego ostatni raz widziany był w połowie listopada. Prócz wylegiwania się w witrynie lubił czasem skoczyć na spacer, ale zawsze wracał. Tym razem nie wrócił. Właścicielka Antykwariatu apeluje o pomoc w jego znalezieniu.
Afrykarium we Wrocławiu to nie tylko wielkie akwaria. Jest tam także ogromna piwnica z techniką akwarystyczną oraz specjaliści na co dzień dbający o działanie tego wielkiego organizmu. Do tego kuchnia i chłodnia pełna owoców morza oraz dziesiątki kilogramów sałaty. Zobaczcie Afrykarium, jakiego nie znacie.
Tygrysy sumatrzańskie to jedne z najrzadszych i najbardziej zagrożonych zwierząt na świecie. We wrocławskim zoo urodziły się aż cztery, co jest sukcesem hodowlanym na światową skalę.
- Wielu tragedii można było uniknąć. Powódź obnażyła brak procedur dotyczących ewakuacji zwierząt - podkreślają działacze prozwierzęcy i apelują do premiera Donalda Tuska, aby rząd jak najszybciej zajął się lukami w przepisach.
Owczarek niemiecki najpierw rozpaczliwie oczekiwał na ratunek na moście w Głuchołazach, a później został porwany przez nurt rzeki. Wyłowili go mieszkańcy.
- U nas pies ma się czuć swobodnie, może biegać po lokalu i bawić się z innymi psami - mówi Martyna, współwłaścicielka pierwszej we Wrocławiu psiej kawiarni. W CakeDogs znajdziemy m.in. jedzenie i zabawki dla psów, a także kawę, lemoniadę i ciasta dla ich właścicieli.
Przyczyny śmierci trzech jeleni ma ustalić specjalna komisja. Zdaniem przedstawicieli wrocławskiego ZOO niewykluczone, że zwierzęta otruły się rosnącą obok wybiegu tawliną jarzębolistną, którą ktoś z odwiedzających im podał.
Pies pozostawiony w samochodzie w upalny dzień zwrócił uwagę przechodniów. Jego właścicielka tłumaczyła potem, że wyszła do sklepu tylko na chwilę.
Schorowana wrocławianka nie poszła do szpitala, bo nie miała z kim zostawić zwierząt. Samotność osób starszych powoduje, że takich przypadków jest więcej, a pomoc systemowa ma liczne luki.
Samotna kobieta chciała postawić swoje psy ponad własne zdrowie. Nie poszła do szpitala, bo nie miała z kim zostawić zwierząt. Pomogło wrocławskie schronisko. - Nie była w stanie chodzić, ledwo oddychała - relacjonują pracownicy.
Pięć lat więzienia grozi 52-letniemu mężczyźnie oraz 45-letniej kobiecie, mieszkańcom Mirska na Dolnym Śląsku, którzy ze szczególnym okrucieństwem znęcali się nad psem, doprowadzając do jego śmierci.
Pies Elf jest nie tylko towarzyszem Marcina Pałasza, ale też tytułowym bohaterem jego cyklu książek dla dzieci i młodzieży. Niestety kundelek zachorował, a pisarz z Wrocławia potrzebuje pomocy w zebraniu pieniędzy na jego leczenie.
Przed wyjazdem z psem czy kotem na wakacje warto przygotować nie tylko "ludzką" apteczkę, ale też zestaw przygotowany dla czworonogów.
Aplikacja VetApp ma być swego rodzaju "cyfrowym weterynarzem", który dzięki sztucznej inteligencji wstępnie zdiagnozuje, co dolega naszemu psu czy kotu. Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście może zrewolucjonizować branżę.
Do "Wyborczej" zgłosili się kolejni właściciele zatrutych psów, tym razem z podwrocławskich Bogdaszowic. - Jedzenie wygląda normalnie i pachnie zachęcająco, później pies wymiotuje krwią - relacjonują.
"Wyborcza" dotarła do nagrania wideo, na którym kobieta wchodzi na cudzą posesję i rozrzuca kawałki mięsa pod drzwiami. Mieszkańcy łączą to z systematycznym truciem psów na ich osiedlu.
Wrocławska Ekostraż odebrała królika z przedszkola, tłumacząc, że zwierzę "trzymane jak wazonik" było w fatalnym stanie. Dyrekcja placówki zaprzecza i oskarża wolontariuszy o bezprawne uprowadzenie pupila. Sprawę zgłosiła na policję.
W zoo w Lubinie koza sandomierska doznała śmiertelnego zatrucia, gdyż ktoś z odwiedzających podał zwierzęciu coś, czego nie powinno jeść. Teraz pracownicy ogrodu walczą o życie jej kilkudniowych dzieci.
Odpowiedzialna za pomoc rannym dzikim zwierzętom we Wrocławiu firma nie reagowała na wiele wezwań do rannej sarny, którą na Wojszycach znalazła czytelniczka "Wyborczej". Ustaliliśmy, że na firmę jest mnóstwo podobnych skarg.
Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt, który powstał dla wrocławskich Maślicach, to pierwsza taka inicjatywa w Polsce i jedna z nielicznych na świecie. Zamieszkają w nim czekające na adopcję psy oraz ich tymczasowi opiekunowie.
Mieszkańcy: - Krowy po całej wsi chodzą i szkody czynią. Byki ważące tonę blokują ulice i walczą ze sobą, strach wyjść.
Pies z Wilkowa Średzkiego miał przez osiem miesięcy niewyobrażalnie cierpieć ze względu na rosnącego na głowie guza. Według Ekostraży nie pomógł mu ani właściciel, ani mieszkańcy wsi - zrobiła to jedynie przejeżdżająca tamtędy lekarka weterynarii. Na leczenie było już na późno.
Zarządzony przez wojewodę dolnośląskiego odstrzał 860 dzików to element walki z afrykańskim pomorem świń. Przedstawiciel Polskiego Związku Łowieckiego mówi o rozrzedzaniu populacji, a aktywiści o "zbrodni na przyrodzie i zwierzętach".
Wojewoda dolnośląski na prośbę wojewódzkiego lekarza weterynarii zarządził odstrzał prawie 900 dzików. Losy jednego z nich śledzili mieszkańcy wrocławskich Kuźnik. - Wiele osób jest zbulwersowanych podejściem ze strony urzędników - opowiadają.
Garden of Lights "Dzika Afryka" - to wystawa afrykańskiej fauny i flory. Zwierzęta i rośliny są przedstawione w formie dużych, kolorowych lampionów 3D. Mamy dla Państwa wejściówki na wystawę do wrocławskiego zoo.
Aluś, Amon, Alf czy Astro - jedno z tych imion może otrzymać urodzone w Zoo Wrocław młode manata. Samiec urodził się we wrześniu, teraz wrocławski ogród zoologiczny zorganizował konkurs na imię. Zdecydują internauci.
W ubiegły poniedziałek zmarła Kizi, samica szympansa zwyczajnego, która przez całe 43-letnie życie mieszkała we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Była wyjątkowo opiekuńcza wobec innych osobników, a w jej ostatnich chwilach to inne szympansy otoczyły ją opieką.
Sąd we Wrocławiu prawomocnie skazał influencerkę Kamilę J. oraz jej partnera za zagłodzenie buldożki francuskiej Suzi - poinformowali działacze Ekostraży.
Fundacja Centaurus założyła zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl. Aktywiści chcą wyleczyć psa, którego skatował nieznany sprawca i postawić jego oprawcę przed sądem.
Stany lękowe, zaburzenia ruchowe, przyśpieszone bicie serca, wymioty - tak zwierzęta mogą reagować na huk fajerwerków i petard. Psy, koty i dzikie zwierzęta giną pod kołami aut, nie wytrzymują im serca, ptaki uderzają o budynki. Ekspertka z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu podpowiada, jak pomóc zwierzętom przetrwać fajerwerki i petardy.
Mieszkaniec Środy Śląskiej, który łopatą wyjmował schorowanego psa spod metalowej siatki i wybił mu przy tym zęby, został prawomocnie skazany. Za znęcanie się nad zwierzęciem poniesie karę, która jest według Ekostraży "realna, dotkliwa, wstydliwa społecznie".
Kozy, owce i osiołek, a nawet wielbłąd - wszystkie te zwierzęta możemy spotkać w jednej z wrocławskich szopek bożonarodzeniowych. Można ją odwiedzać do 7 stycznia.
W zbiorniku Morza Czerwonego w Afrykarium pojawił się Święty Mikołaj nurek. Można było przybić sobie z nim piątkę. "Czy to nie stresuje ryb?" - zapytał jeden z czytelników "Wyborczej" po ogłoszeniu tej atrakcji przez Zoo Wrocław.
Boże Narodzenie 2023. Naukowczyni z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu odpowiada na nurtujące przed świętami pytania: jeśli nie karp, to co, które ryby są najzdrowsze, jak rozpoznać, czy ryba jest świeża, usunąć jej charakterystyczny zapach mułu i kupować odpowiedzialnie.
Absolwenci III Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu postanowili uhonorować zmarłego nauczyciela i przyznać stypendium jego imienia. - Zainspirował wielu uczniów, dziś szukamy osoby takiej jak on - mówi dyrektor szkoły.
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia mogą być ostatnimi, gdy będzie można kupić żywego karpia. Posłowie Koalicji Obywatelskiej chcą tego zakazać. Wrocław już przestał wyznaczać miejsca na handel żywymi rybami.
Wyrzucone do śmietnika owinięte folią zwierzątko czekałaby śmierć, gdyby nie pan Piotr, który akurat zbierał w okolicy złom. Usłyszał pisk, wyciągnał świnkę morską, za ostatnie pieniądze kupił sianko i zawiózł do wrocławskiego schroniska dla zwierząt.
W Zoo Wrocław przyszły na świat trzy płaszczki - orlenie cętkowane. Dwa samce i samica przebywają teraz w "płaszczkowym przedszkolu". Opiekunowie nadali im imiona Tytus, Tabaluga i Telimena.
160 zwierząt - warchlaki, owce, kozy i króliki - miało zostać wykorzystanych podczas ćwiczeń dla studentów UPWr. Cierpieniu zwierząt zapobiegła Fundacja "Lex Nova".
Budzimy się, wstajemy, wychodzimy, choć jeszcze kleją się nam oczy, a tu...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.