Przez Wrocław przechodzi fala kulminacyjna na Odrze. W wielu miejscach woda spowodowała straty.
W poniedziałek w nocy do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna. Już dzień wcześniej zalewane były ogródki działkowe, czy nabrzeża Odry, w tym znajdujące się na nich bary plażowe.
Na Dolnym Śląsku trwa usuwanie skutków intensywnych opadów deszczu. W wielu miejscach doszło do lokalnych podtopień. Z brzegów wystąpiła m.in. rzeka Oława.
Dolnośląskie rzeki od blisko dwóch tygodni przekraczają miejscami stany alarmowe lub ostrzegawcze. W poniedziałek ponownie woda zalała domostwa w powiecie kłodzkim.
IMGW ostrzega przed deszczem i podnoszącym się stanem wody w rzekach. Dla Kotliny Kłodzkiej wydano ostrzeżenie trzeciego, najwyższego stopnia. We wsi Krosnowice rzeka zalała w poniedziałek po południu około 10 gospodarstw domowych.
Fala kulminacyjna na Odrze przeszła przez Wrocław w czwartek nad ranem. Zabrakło 5 cm, by został przekroczony stan alarmowy.
Pod Wrocławiem ogłoszono stan pogotowia przeciwpowodziowego. Odra przekroczyła stany alarmowe. W Oławie, jak podaje IMGW, poziom wody ma już ponad 600 cm.
W poniedziałek na dolnośląskich rzekach utrzymuje się wysoki stan wód. Zbierze się sztab kryzysowy, a do Kotliny Kłodzkiej przyjechał minister Michał Dworczyk. Prognozy przewidują jednak poprawę sytuacji i koniec opadów.
W województwie opolskim na Odrze zanotowano wysokie stany wody. W niedzielę we Wrocławiu nie było zagrożenia powodzią, jednak IMGW wydało ostrzeżenie hydrologiczne III stopnia.
Pogoda niemiło zaskoczyła tych, którzy planowali w weekend wypocząć w Lądku-Zdroju. Na terenie powiatu kłodzkiego ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe.
Zagrożenie powodziowe na Dolnym Śląsku. W Kłodzku ogłoszono w sobotę alarm przeciwpowodziowy. Stan alarmowy na Nysie Kłodzkiej w niedzielę był przekroczony o metr. Wciąż utrzymuje się wysoki poziom wód na dolnośląskich rzekach, również w pobliżu Wrocławia.
Copyright © Agora SA