Za 100 zł można kupić baterię "Titan" z 49 pociskami, za 399 wyrzutnię "Gigant", a za 730 fajerwerki "Temple". Wrocławianie odwiedzają punkty z pirotechniką tym częściej, im bliżej jest do sylwestra. Ale duża część z nich w tym roku strzelać nie będzie wcale
Stany lękowe, zaburzenia ruchowe, przyśpieszone bicie serca, wymioty - tak zwierzęta mogą reagować na huk fajerwerków i petard. Psy, koty i dzikie zwierzęta giną pod kołami aut, nie wytrzymują im serca, ptaki uderzają o budynki. Ekspertka z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu podpowiada, jak pomóc zwierzętom przetrwać fajerwerki i petardy.
Podczas nocy sylwestrowej w Polsce doszło do około 700 pożarów wywołanych przez fajerwerki, najwięcej było na terenie województwa dolnośląskiego. Są ofiary śmiertelne.
Wrocławscy radni przyjęli apel skierowany do wrocławian, by ci nie strzelali w sylwestra. Przedstawiciel PiS: "Ludzie kupują fajerwerki nie po to, żeby postawić je na wigilijnym stole"
Do apeli o to, aby nie strzelać w sylwestra, dołącza ogród zoologiczny we Wrocławiu. - Za 130 zł, które statystyczny Polak przeznacza na fajerwerki, można zrewitalizować ponad hektar lasu, w którym żyją zagrożone nosorożce - mówią pracownicy ZOO.
Sylwester 2021/2022. W noc sylwestrową wiele zwierząt przerażonych hukiem fajerwerków ucieka w panice z domu lub nabawia się trudnej do wyleczenia traumy. - Nawet najmniej wrażliwy na hałas pies raz do roku może się solidnie wystraszyć - mówi psia behawiorystka Alicja Milewska.
Sylwester 2021. Jacek Sutryk przypomniał wrocławianom, jakie skutki niosą pokazy sztucznych ogni. Miasto zrezygnowało z fajerwerków pięć lat temu.
Wrocławscy Zieloni wystosowali apel do sieci handlowych o wycofanie ze sprzedaży fajerwerków. "Stan wszechobecnego huku, smrodu i zaśmiecenia resztkami po materiałach pirotechnicznych trwa często ponad tydzień" - podkreślają i zachęcają do podpisania petycji.
Zwierzęta cierpią przez przuszczane w sylwestrową noc fajerwerki. Wrocławska policja ostrzega: przestraszony wystrzałem pies może wyrwać się i uciec, nawet będąc na smyczy. W panice może np. wbiec pod jadący samochód.
Tysiące osób przyszło zobaczyć pokaz fajerwerków na Polach Marsowych we Wrocławiu. - Frekwencja mówi sama za siebie. We Wrocławiu brakuje takich imprez, a my jesteśmy tego spragnieni - przekonywali.
29 czerwca na Zalesiu zostaną zorganizowane dwie duże imprezy: pokaz pirotechniki "Damy Ognia" i finał Ligi Futbolu Amerykańskiego. Będą utrudnienia dla kierowców.
Organizatorzy pokazu fajerwerków zapewniają, że zaplanowane na 29 czerwca widowisko odbędzie się zgodnie z planem. "Impreza nie jest bardziej uciążliwa niż inne organizowane wydarzenia na terenie Pól Marsowych czy Stadionu Olimpijskiego jak koncerty czy mecze żużlowe" - informują. Mieszkańcy Wielkiej Wyspy już zapowiadają protest.
W ostatnią sobotę czerwca na Polach Marsowych zostanie zorganizowany jeden z największych pokazów pirotechnicznych w Europie. Miasto przyznaje, że nie może zabronić organizacji imprezy i zapowiada nałożenie kar w przypadku przekroczenia norm hałasu.
Arcybiskup Józef Kupny popiera akcję "Wrocław nie strzela", zainicjowaną przez Jacka Sutryka. W noc sylwestrową nie odbędzie się pokaz ogni sztucznych podczas oficjalnych imprez miejskich.
Z tej decyzji z pewnością ucieszą się m.in. miłośnicy zwierząt. Jacek Sutryk zapowiada sylwestra bez sztucznych ogni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.