- Rodzicom łatwiej zrzucić winę na internet, demonizowanie go to jednak zdejmowanie odpowiedzialności, skąd ta nienawiść się bierze. A ona rodzi się w nas, dzieci są nią karmione w domach - mówi psycholożka Oliwia Pogodzińska-Mazur, z którą rozmawiamy o przemocy rówieśniczej po tragicznej śmierci 16-letniej Julii z Lubina.
16-letnia Julia z Lubina przez lata była ofiarą hejtu rówieśniczego, w końcu odebrała sobie życie. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Nagonkę na bibliotekę im. J. Iwaszkiewicza w Obornikach Śląskich za tęczową wystawę wokół Miesiąca Dumy społeczności LGBT zainicjowała miejscowa parafia. I na tym nie poprzestaje, zachęcając wiernych, aby słali do władz miasta skargi i żądania usunięcia instalacji. - Ale wystawa spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem ze strony mieszkańców - zaznacza jej pomysłodawczyni.
Biblioteka w Obornikach Śląskich przygotowała wystawę związaną z Miesiącem Dumy. Po czerwcowym sukcesie bibliotekarze postanowili przedłużyć świętowanie do końca wakacji. Nie spodobało się to Miłoszowi Tamulewiczowi z Konfederacji, który mówi o ataku rewolucji seksualnej i cytuje Biblię.
Nienawistne e-maile i listy pizzeria Mania Smaku otrzymuje od czasu październikowych wyborów parlamentarnych, ale po eurowyborach jest ich o wiele więcej. - To wygląda trochę jak z horroru czy kryminału - przyznaje szef Manii Smaku, pokazując "Wyborczej" wiadomości, jakie otrzymuje.
Hasło "Zdejmij mundur i przeproś matkę" pojawiło się m.in. na strajkach kobiet wskutek brutalnego tłumienia protestów przez policjantów. Teraz praca o takim tytule znalazła się w jednej z gablot przy ul. Szewskiej we Wrocławiu, ale wandale zdążyli już ją zdewastować. "Murem za polskim mundurem" - głoszą.
- To wybuch strasznych emocji, a przez połączenie z polityką, to się jeszcze dodatkowo napędza. Boimy się o życie, grożą nam - mówi dyrektorka fundacji, która zorganizowała kontrowersyjną wystawę we Wrocławiu na ul. Szewskiej. Jej przeciwnicy nazywają ją m.in. "promocję pedofilii".
To nie jest sztuka dla oczu dzieci - piszą o wystawie na ul. Szewskiej we Wrocławiu jej przeciwnicy. Zdewastowali ekspozycję, a dziennikarz Telewizji Republika wykorzystał ją do ataku politycznego. Z obawy przed hejterami organizatorzy zdecydowali się ją usunąć.
Filmik na tiktokera "Prawo Marcina" o rzekomo zarządzonych przez dyrekcję liceum listach wejść do ubikacji rozgrzał Strzelin. Oburzeni rodzice nagłośnili sprawę, pracownicy szkoły stali się ofiarami hejtu, choć był to żart uczniów.
Szef regionalnego sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku Maurycy Graszewicz założył na Facebooku profil krytykujący i wyśmiewający prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Taka brudna kampania może osłabić Michała Jarosa, posła i lidera dolnośląskiej PO.
"Usłyszeliśmy już, że jesteśmy: rus... onucami, agentami niemieckimi, wysłannikami nowej władzy, oszustami, złodziejami. Że pizzę na Jagodno nie my dostarczyliśmy, tylko zapłacił nam za nią niemiecki rząd" - skarżą się pracownicy wrocławskiej pizzerii, która nakarmiła wyborców najdłuższej kolejki w Polsce.
Komuniści i złodzieje - gorszy sort - tylko świnie. Droga do powodzenia politycznego Jarosława Kaczyńskiego wiedzie przez stopnie kolejnych wyzwisk - pisze prof. Ludwik Turko o hejcie na "Zieloną granicę" Agnieszki Holland.
Plakaty i billboardy wyborcze Piotra Borysa z Koalicji Obywatelskiej są konsekwentnie niszczone w różnych miejscowościach na Dolnym Śląsku. Polityk jest brutalnie hejtowany po tym, gdy w programach TVP Info zaczął mówić o aferach pisowskiego rządu.
Sprzeciwiamy się cynicznej manipulacji społecznej, która ma na celu sprowokowanie wyznawców jakiejś opcji politycznej i światopoglądowej do słownej, a w konsekwencji być może fizycznej agresji - pisze rada i zarząd Fundacji Olgi Tokarczuk w związku z hejtem na film Agnieszki Holland "Zielona granica".
Warszawski sąd skazał Katarzynę S. z Fundacji "Wołyń Pamiętamy" za antyukraińską mowę nienawiści w internecie. Katarzyna S. była jedną z głównych postaci wrocławskiego Marszu Niepodległości w 2022, gdy policja zatrzymała byłego księdza Jacka Międlara.
Oprócz głosów współczucia i wsparcia informacja o śmierci Anastazji Rubińskiej na wyspie Kos wywołała też falę hejterskich komentarzy, które można podsumować: "sama tego chciała". Nie, nikt nie chce zostać zgwałcony i zamordowany. A winny zawsze jest sprawca, nie ofiara.
Edyta Broda, blogerka, autorka "Bezdzietnika", mówiła w rozmowie z "Wyborczą", że kobieta bez dzieci może być szczęśliwa. Dziennikarz "Super Expressu" Marcin Torz porównał bezdzietność do prostytucji.
Pod wpisem Marcina Torza, dziennikarza "Super Expressu" z Wrocławia, rozpętał się na Twitterze antysemicki hejt. Zapytaliśmy, czy nie żałuje, że dał pretekst do antysemickiej nagonki. "Nie widzi pan, gdzie doprowadziła świat fetyszyzowana przez lewą stronę poprawność polityczna?" - odpowiedział.
- Piszą, że się sprzedaliśmy koncernom, chcemy truć ludzi i życzą nam plajty. Mam się zacząć bać o lokal i rodzinę? - mówi właścicielka wrocławskiej Czekoladziarni, która do menu włączyła jadalne larwy chrząszcza. I ściągnęła sobie na głowę falę hejtu, że wciska ludziom "toksyczne robale".
Za pomoc Ukraińcom poseł PO Piotr Borys i jego rodzina dostali groźby: "Strzelę ci w tył głowy. Wspierasz nazistów pod flagą żółto-niebieską". Doniesienie o ściganie autora trafiło do prokuratury.
"Będą pobierać socjale, brudasy" - tak oleśniczanka poniżała Ukraińców. Poniosła już konsekwencje. W jednym z wrocławskich oddziałów ZUS nie będzie pełniła służby.
"Wyciągnę siekierkę i odrąbie ci wszystko" - grozi osoba, która pisze w imieniu "Polski Podziemnej". List z groźbami otrzymał Krzysztof Mieszkowski, który pomaga Ukrainie. Nadawca nazwał posła "banderowcem".
Wojna na Ukrainie. Dolnoślązacy solidarnie ruszyli z pomocą dla uchodźców. Jednak mieszkanka Oleśnicy nazwała ich "brudasami, co zabiorą socjal". Jest już zgłoszenie do prokuratury.
"Zamorduję cię. To będzie twój ostatni telefon, ale nie zaufania, tylko potępienia" - usłyszał wrocławski przedsiębiorca, który zorganizował zrzutkę na linię 116 111 dla dzieci, po tym jak rząd wycofał dofinansowanie.
Pandemia COVID-19 nasiliła hejt wobec lekarzy. Medycy otrzymują nawet groźby karalne, dlatego Dolnośląska Izba Lekarska uruchomiła dla nich pomoc prawną.
Prof. Krzysztof Simon, koordynator oddziału zakaźnego we wrocławskim szpitalu, od początku epidemii dostaje groźby. Prokuraturze nie udało się jednak ustalić sprawców, a hejt nadal trwa.
Bolesławiecka policja umorzyła postępowanie w sprawie gróźb pozbawienia życia kierowanych wobec prezydenta Piotra Romana. Prokura okręgowa wciąż prowadzi śledztwo w sprawie gróźb wobec innych prezydentów kilkunastu miast, którzy w mailach przeczytali "zginiesz, ŻYDZIE... Zadźgam cię jak Adamowicza... Poderżnę ci ten głupi łeb".
Sytuacja uchodźców przy granicy się pogarsza. Tymczasem we Wrocławiu pojawiły się nienawistne hasła, które nakłaniają do "uszczelniania granic". Na murze pojawił się też krzyż celtycki.
"Zap... cię jak śmiecia Adamowicza. Tak więc wybierz buty na ostatnią drogę. Bo nie zostało ci dużo czasu" - napisał w mailu z groźbami do posła Krzysztofa Śmiszka anonimowy nadawca.
Antyszczepionkowcy. Prof. Krzysztof Simon otrzymywał groźby śmierci: "Grozili mojej rodzinie. Grozili, że podłożą bombę pod szpital" - opowiadał. Prokuratura umorzyła śledztwo, ale policjanci, szukający autorów mejli, dotarli do serwerów w Chile.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk i samorządowcy z innych miast otrzymali groźby na skrzynkę e-mail. Anonimowy nadawca zapowiada zamach na ich życie w ciągu kilku dni. Policja poszukuje sprawcy.
Wicedyrektor oleśnickiego szpitala publicznie poleciła ciężarnym "zamknąć lodówkę", żartobliwie przypisując sobie "fatfobię". Rzeczniczka placówki rezygnuje z funkcji, bo straciła do niej zaufanie.
"Żydokomusza szmata podłogowa" - pisał o Jurku Owsiaku na portalu Wiocha.pl. Po śledztwie wałbrzyskiej prokuratury rejonowej sąd skazał go na rok więzienia. Musi też przeprosić osoby, które obrażał.
"Ukrainiec? Nie! Żyd. Gorzej niż Żyd. Komunista!". Po uchwale o obowiązkowych szczepieniach na prezydenta Wałbrzycha wylał się w sieci hejt.
Wybita szyba i faszystowskie treści - tak zdemolowano siedzibę fundacji Jak Malowana na Starym Mieście. Lokal od pięciu lat aktywizuje wrocławian, w tym osoby starsze i niepełnosprawne.
Nienawistne malunki pojawiły się na murach jednego z budynków na Krzykach. Wrocławianie zauważają, że tego typu treści pojawia się coraz więcej. "Faszyści znakują domy we Wrocławiu", "Przez nagonkę obecnej władzy na niektóre grupy społeczne będzie coraz gorzej" - podkreślają mieszkańcy.
Na jednym z przystanków we Wrocławiu pojawiły się nienawistne hasła z groźbami pod adresem Marty Lempart, Roberta Biedronia i Sylwii Spurek. - Nie ma miejsca we Wrocławiu na tak obrzydliwe wlepy - komentuje Bartłomiej Ciążyński.
"Homo znaczy człowiek" - film pod takim tytułem przypomina wrocławska policja. W związku z rozpoczętym niedawno rokiem szkolnym ostrzega w nim młodzież przed hejtem. - Młoda osoba, będąca obiektem upokorzeń i drwin, może nie poradzić sobie z trudną dla siebie sytuacją - tłumaczą policjanci.
W programie festynu charytatywnego na Stadionie Wrocław są m.in. pokazy samochodów zabytkowych i wyczynowych, kiermasz ciast i kino plenerowe. Dochód trafi na leczenie Mii, która cierpi na najostrzejszy typ rdzeniowego zaniku mięśni.
Radny z klubu PiS stworzył na FB profil "Prezydent Wrocławia Bez Cenzury". Mało tam jednak konstruktywnych komentarzy. "Jacek kupił kotlety buraczane", "Won na Madagaskar, lemury głaskać" - piszą internauci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.