To był rekordowy udział kandydatek w wyborach 2023. - Kobiety z mniejszych i większych miejscowości odważyły się zorganizować pierwsze protesty, a część z nich poszła za ciosem i weszła do polityki - mówi Anna Kowalczyk-Derlęga ze Strajku Kobiet.
Edyta Broda, blogerka, autorka "Bezdzietnika", mówiła w rozmowie z "Wyborczą", że kobieta bez dzieci może być szczęśliwa. Dziennikarz "Super Expressu" Marcin Torz porównał bezdzietność do prostytucji.
Edyta Broda, blogerka, autorka "Bezdzietnika": - Ludzie bezdzietni czują się spychani na margines i coraz głośniej o tym mówią.
Kobiety wygrały walkę z mężczyznami, a teraz biorą na nich odwet? 8 marca podczas spotkania w Concordia Design Wrocław opowie o tym Maria Anna Potocka, autorka książki: "Kobieta postfeministyczna. Dyktatura kobiet".
Aktywistki spotkały się na Manifie przed Dniem Kobiet na wrocławskim Rynku z hasłem: "Te same postulaty, silniejsze głosy". To dlatego, że tematy pochodów z ubiegłych lat są wciąż aktualne.
Urząd Miejski we Wrocławiu dołączył do grona tych, w których kobiety oficjalnie mogą używać feminatywów w opisie swoich stanowisk. Jednak tylko tam, gdzie nie zabrania tego prawo: w przepisach mowa bowiem o "sprzątaczkach" czy "sekretarkach", ale już tylko o "dyrektorach" czy "kierownikach".
Ile osób słyszało o Alice Rosenstein, prawdopodobnie pierwszej neurochirurżce na świecie? Albo o Ilse Beckmann, która startowała w rajdach samochodowych? - Musimy w końcu uzupełnić brakującą połowę dziejów - mówi Ewa Pluta, autorka książki o pomijanych wybitnych kobietach.
- Lekarze przez tydzień nie robią nic i czekają na obumarcie płodu, a my zastanawiamy się, czy po raz kolejny nie złamać prawa i nie wysłać mizoprostolu. Tym razem do szpitala, całkiem niedaleko Wrocławia - opowiadała Justyna Wydrzyńska z Aborcyjnego Dream Teamu na Ogólnopolskim Kongresie Kobiet we Wrocławiu, podczas panelu o kobietach i ich wojnach o swoje prawa.
Na program XIV Kongresu Kobiet, który w ten weekend zostanie zorganizowany we Wrocławiu, składa się aż sto różnych wydarzeń z udziałem licznych sławnych przedstawicielek świata kultury czy polityki.
Wielkimi krokami zbliża się największe święto kobiecych środowisk, czyli XIV Kongres Kobiet. Na dwudniowe wydarzenie, które odbędzie się w najbliższy weekend w Hali Stulecia we Wrocławiu, zapisało się już niemal trzy tysiące osób.
- Mądry samorząd ma obowiązek podążać za zmianami społecznymi, legitymizować je i być inspiracją dla kolejnych - uważa Adrianna Klimaszewska, wrocławska działaczka społeczna. Właśnie takie samorządy chcemy znaleźć i pokazać podczas rozpoczynającej się akcji, którą organizują "Gazeta Wyborcza" i Ogólnopolski Strajk Kobiet.
W Rynku przez cały maj będzie stać wystawa, która ma przybliżyć mieszkańcom działalność kobiet uhonorowanych tytułem Wrocławianka Roku 2021.
Podczas spaceru doświadczeni mentorzy mają wspierać kobiety, które chcą rozwinąć swoją karierę. W tym roku zaproszenia są szczególnie kierowane do młodych Ukrainek.
Niedzielny marsz feministek jest wyrazem sprzeciwu wobec wojen i granic. Zarówno tych, które utrudniają ucieczkę uchodźcom, jak i tych ograniczających "życia i ciała".
W niedzielę 6 marca przez Wrocław przejdzie wrocławska Manifa. W tym roku będzie wyrazem sprzeciwu wobec wojen i granic. Zarówno tych, które utrudniają ucieczkę uchodźcom, jak i tych ograniczających "życia i ciała".
Moja pierwsza wyobrażeniowa przyjaciółka miała na imię Helga, jak mówiło się pogardliwie na każdą Niemkę, która tu została po wojnie. Siedziałam z nią w poniemieckiej szafie i jadłyśmy cukier z worka, który moja babcia przechowywała na wypadek kolejnej wojny - mówi pisarka Joanna Bator.
Tegoroczna edycja testu wiedzy o słynnych kobietach z Dolnego Śląska organizowana jest w internecie. Konkurs rozpocznie się w sobotę wieczorem, przygotowano atrakcyjne nagrody.
Wrocławianki apelują do prezydenta Jacka Sutryka, aby umożliwił stosowanie form żeńskich w urzędowych nazwach stanowisk. Jako pierwszy w Polsce zgodził się na to warszawski ratusz.
Już po Nowym Roku do dolnośląskich szkół trafią pierwsze ze stu "różowych skrzyneczek", dzięki którym nastolatki będą miały szybki i darmowy dostęp do artykułów higienicznych.
Nawet 10 proc. uczennic z powodu braku podpasek nie wychodzi do szkoły. We wrocławskich placówkach pojawiły się "różowe skrzyneczki", dzięki którym nastolatki będą miały szybki i darmowy dostęp do artykułów higienicznych.
Feminatywa Polsko-Ukraińska jest cyklem transmitowanych w sieci spotkań. - To może jeszcze nie słynne G-7 kobiet ambasadorów w ONZ, ale solidne fundamenty, żeby pracować na rzecz widzialności Polek i Ukrainek w debacie publicznej - pisze Olga Chrebor, współtwórczyni imprezy.
Nawet do stu dolnośląskich szkół wkrótce trafią skrzynki z darmowymi podpaskami i tamponami dla uczennic. - 21 proc. nastolatek musiało zwolnić się z lekcji, bo nie miały przy sobie środków higienicznych podczas menstruacji. Są tam po prostu konieczne - mówi jedna z inicjatorek akcji "Różowa skrzyneczka".
Wrocław ma już dziesięć ogólnodostępnych skrzynek z darmowymi artykułami higienicznymi dla kobiet. Z najnowszych badań wynika, że co piątej zdarza się nie mieć pieniędzy na zakup podpasek.
Kiedy trzymałam na rękach malutką Jaśminę, nie mogłam przestać się zastanawiać: jaki świat ją czeka?
Przed zbliżającym się Dniem Kobiet porozmawialiśmy z młodymi Polkami. O tym, czego się boją, co je cieszy, czego oczekują od innych pokoleń. Pytamy młode kobiety o to, co myślą w 2020 roku i jak widzą swoją przyszłość.
Feministki organizują we Wrocławiu swój kongres. Z tej okazji zapraszają na spotkania dotyczące m.in. aktywizmu, samby czy tworzenia plakatów oraz na imprezę.
12 plakatów w trzy godziny - taką nocną akcję we Wrocławiu zorganizowaly dwie wrocławianki. W ten sposób sprzeciwiają się przemocy wobec kobiet.
W kamienicy przy ul. Ruskiej wrocławianki zainstalują ogólnodostępną szafkę z artykułami higienicznymi dla kobiet. Zaapelują też do prezydenta Sutryka, aby podpaski czy tampony były dostępne w szkołach i urzędach.
Nobel dla Olgi Tokarczuk jeszcze bardziej zwróci uwagę na feminizm - uważają przedstawicielki organizacji kobiecych.
Mieszkanki Świdnicy zagrały w pierwszym polskim filmie o sufrażystkach: - Chcę, by świdniczanki obejrzały ten film. Może wtedy zrozumieją, o co szła walka naszych dzielnych prababek - mówi Jolanta Słabicka.
- Jest dla mnie przykre, że do ludzi nie dociera, iż również mogą zostać poniżeni przez kogoś takiego jak Cejrowski. Myślę jednak, że protest miał sens - mówi Małgorzata Musiałek.
Z festiwalu Mama Gathering wróciłam spokojna, naładowana dobrą energią, z odbudowaną wiarą w siostrzeństwo i umocniona w swoim feminizmie.
Trzech zamaskowanych mężczyzn zaatakowało na Nadodrzu działaczkę społeczną i wykładowczynię z Poznania. Gazem pieprzowym przerwali spotkanie po jej wykładzie, wyzwali ją też od lewackich k...w
- Nie ukrywam, że chcę startować w wyborach do Sejmu, a Wiosna to nowa jakość w polskiej polityce. Jeżeli brałabym udział w kampanii wyborczej do PE, to w charakterze osoby, która jeździ i ostrzega - mówi Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
"Wstań! Chodź! Tańcz!" - zachęcają organizatorzy siódmego One Billion Rising we Wrocławiu. 24 lutego wrocławianki i wrocławianie ponownie zatańczą przeciwko przemocy wobec kobiet.
Kilkadziesiąt kobiet biznesu odebrało wczoraj statuetki w jubileuszowej edycji plebiscytu gospodarczego "Kobiece twarze". W sumie od początku istnienia imprezy udział w niej wzięło 600 pań.
Jest córką króla Niderlandów - Wilhelma i pruskiej królewny - Wilhelminy Fryderyki Luizy. Rodzi się w niezbyt sprzyjających okolicznościach, jej rodzice na skutek zajęcia prowincji przez Napoleona zostali wygnani z rodzinnych posiadłości.
Podczas gali na cześć rewolucji październikowej recytowała fraszkę, która nie spodobała się opiekunom, ponieważ zawierała treści przeciw Stalinowi. Nie chciała przyznać, skąd zna wierszyk - nawet mimo bicia. Wtedy Anna Kobel postanowiła, że musi działać przeciwko złym ludziom.
Spaceruję między starymi drzewami otulającymi zamek Książ. Czy tutaj uciekała księżna Daisy próbując, choć na moment, ukryć się przed służbą, przepychem i niemieckimi zwyczajami, tak różnymi od jej angielskich, rodzinnych?
- To ta starsza pani, która tak zabawnie mówi po polsku i do śniadania zakłada perły? - spytałam. Te perły były początkiem mojego odkrywania pani Melitty Sallai.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.