Dr Gizela Jagielska złożyła kolejne zeznania w prokuraturze. - Po to, żeby ci, którzy swoją agresję, frustrację i inne wewnętrzne problemy wylewają na mnie, czy innych lekarzy, nie czuli się bezpiecznie - mówi lekarka na nagraniu, które zamieściła w sieci.
Kolega Grzegorza Brauna ze studiów: - Po latach spotkałem się z nim i podałem mu rękę. Zdziwił się, bo nikt z naszych dawnych znajomych już tego nie robi.
Dostawałem od jakiegoś typa spod Świdnika groźby kary śmierci. Policja się tym zajęła, ale otrzymałem pismo, że nie jest to przestępstwem - opowiada prof. Krzysztof Simon, lekarz z Wrocławia, który od lat doświadcza ogromnego hejtu.
Przeżywając w Oleśnicy drogę krzyżową naszego Pana, będziemy wspominać ofiary aborcji. Modlić się o nawrócenie aborterów i powstrzymanie mordów w Polsce i na całym świecie - mówił jeden z uczestników rozpoczynając procesję.
Środowisko antyaborcjonistów nie ogranicza się już do epatowania zdjęciami krwawych szczątków. Uznali, że "w obronie życia" można posunąć się do większych niegodziwości.
Antyaborcyjoniści od dawna odmawiają różaniec i manifestują pod szpitalem w Oleśnicy. Teraz chcą przejść przez miasto, odprawiając drogę krzyżową. Cel: nawrócenie lekarki Gizeli Jagielskiej.
Sprawą później aborcji w szpitalu w Oleśnicy i gróźb wobec lekarki, która ją wykonała, zainteresowała się brytyjska publiczna telewizja BBC. W swoim artykule portal pisze o "legalnej, późnej aborcji".
Według policji zagrożenie jest realne, otrzymałam propozycję indywidualnej ochrony. Opiekuje się też mną lekarz psychiatra - mówi dr Gizela Jagielska ze szpitala w Oleśnicy, która dostaje groźby śmierci po wykonaniu aborcji 9-miesięcznego płodu.
Nie wiem skąd w Grzegorzu taki bezmiar złości i wzgardy wobec innych. Nie pamiętam ich z domu ani też nie było ich kiedyś w nim samym. Co się stało? - pyta Monika Braun, siostra europosła i kandydata na prezydenta RP w liście otwartym, opublikowanym przez "Tygodnik Powszechny".
Przemyska kuria oprotestowała zatrzymanie księdza, który miał wysłać groźby do lekarki z Oleśnicy. Działania śledczych określiła jako: przemoc, poniżenie i przejaw walki z Kościołem. Kaja Godek nazwała ich "pionkami Tuska".
- To, co się stało w Oleśnicy, uważam za barbarzyństwo, w istocie to było zabójstwo - ocenił Andrzej Duda, komentując zabieg przeprowadzenia aborcji u kobiety w 36. tygodniu ciąży w szpitalu w Oleśnicy.
Po aferze, jaką rozpętał Grzegorz Braun w związku z aborcją 9-miesięcznego płodu w Oleśnicy, Katolickie Stowarzyszenia Medyczne wydały oświadczenie, że życie matki nie było zagrożone, a lekarze dokonali terminacji pod presją wytycznych Ministerstwa Zdrowia.
- Mamy kilka pacjentek w podobnych sytuacjach - wiek ciąży jest zaawansowany, wady płodów są tragiczne - i nie wiemy, co z tymi kobietami zrobić. Kto się teraz odważy przeprowadzić u nich aborcje? - mówi Kamila Ferenc z Federy. - Wybryk Brauna będzie miał bardzo złe konsekwencje dla lekarzy i dla pacjentek, dla całej medycyny.
W reakcji na ogromny hejt, który spadł na dr Gizelę Jagielską po ataku europosła Grzegorza Brauna, do ginekolożki ze szpitala w Oleśnicy płyną słowa wsparcia. Listy z wyrazami solidarności podpisało kilka tysięcy osób.
Prawicowi dziennikarze z wielkim oburzeniem piszą o lekarce Gizeli Jagielskiej i aborcji dokonanej w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzenie porównują "do zbrodni hitlerowców z czasów III Rzeszy", "modlą się o nawrócenie lekarki" i podkreślają, iż żona Jacka Kurskiego "nie może się z tym pogodzić".
Lekarka Gizela Jagielska mówi, że otrzymała tysiące komentarzy od hejterów. Odpowiedziała im wpisem: "Nie mam zamiaru poddać się Waszemu HEJTOWI. W poniedziałek wrócę po urlopie do pracy. I będę jak zwykle przyjmować porody, robić USG, badać noworodki, operować i robić aborcje. Tak po prostu.
Dolnośląska policja zatrzymała cztery osoby podejrzane o hejtowanie w internecie lekarki Gizeli Jagielskiej. Antyaborcyjna działaczka Kaja Godek potwierdziła ustalenia "Wyborczej", że wśród nich jest katolicki ksiądz. - Napisał niekulturalnego maila na adres oleśnickiego szpitala - stwierdziła.
Propaganda Putina wykorzystuje najazd Grzegorza Brauna na szpital w Oleśnicy. Lekarka Gizela Jagielska jest brutalnie atakowana przez tych samych internautów, którzy wspierają rosyjską inwazję, propagują nienawiść do Ukrainy oraz antysemityzm.
Rozmawiamy z mieszkańcami Oleśnicy. - Piętnują nasze miasto przez aborcje, a ja jestem dumna z odważnych lekarzy - mówi nam jedna z mieszkanek.
We wtorek rano ktoś zadzwonił do szpitala powiatowego w Oleśnicy z informacją, że w budynku znajduje się ładunek wybuchowy. W minionym tygodniu w tym szpitalu europoseł Grzegorz Braun zaatakował lekarkę Gizelę Jagielską, której potem grożono śmiercią.
Po ataku Brauna hejt na nas się nie nasilił, on nas zalał - mówi "Wyborczej" lekarka Gizela Jagielska. - Niepokojące, że wśród gróźb są również takie, które powodują, że boimy się o siebie i nasze pacjentki.
"Według prawa Bożego zasłużyła na śmierć" - pisze o Gizeli Jagielskiej ze szpitala w Oleśnicy bloger. Poseł Konfederacji Berkowicz twierdzi, że "z premedytacją odebrała życie dziecku", a wicemarszałek Bosak zarzuca jej "straszną zbrodnię".
Gdy skrajnie prawicowy europoseł Grzegorz Braun dopuścił się rękoczynów wobec lekarki Gizeli Jagielskiej w szpitalu w Oleśnicy, obecni tam policjanci nie reagowali. Czy zatem osoby postronne mogły w obronie lekarki, go obezwładnić?
- Środowiska pro-life, które prowadzą tutaj pikiety, nigdy nie wtargnęły do szpitala - mówi "Wyborczej" dr Gizela Jagielska, z-ca dyrektora ds. lecznictwa w Oleśnicy. Dodaje, że zaniepokojeni są zarówno lekarze, jak i pacjentki i ich rodziny.
Zdaniem Młodzieży Wszechpolskiej aborcja to nazistowskie prawo, które "kiedyś zalegalizował austriacki malarz". Jej członkowie pikietowali przed szpitalem w Oleśnicy, w którym Grzegorz Braun zaatakował lekarkę.
Zostałam bezprawnie zatrzymana w sekretariacie - mówi Gizela Jagielska ze szpitala w Oleśnicy. - Pan Braun z jakimiś nieznanymi mi osobami wtargnął tam i uwięził mnie na ponad godzinę. Uniemożliwił mi opiekę nad pacjentkami, groził mi, byłam przepychana i wyzwana.
- Dokonuję zatrzymania obywatelskiego - grzmiał Grzegorz Braun w szpitalu w Oleśnicy i szarpał lekarkę Gizelę Jagielską. Gdy ta próbowała się uwolnić od napierającego na nią europosła, wykrzyczał, że naruszyła jego nietykalność.
Kaja Godek wzięła na cel szpital w Oleśnicy, zarzucając jego lekarzom wykonującym aborcje ludobójstwo. Wygląda na to, że antyaborcyjna papieżyca dostrzega, iż prawie nikt już nie chce jej słuchać, więc w desperacji popada w absurdy.
- W Polsce masowo morduje się dzieci na świstek od psychiatry. To jest pretekst, żeby zabić jak najwięcej ludzi - mówi Kaja Godek z fundacji "Życie i Rodzina". I grozi lekarzom z Oleśnicy, którzy wykonują najwięcej aborcji w Polsce: - Zbrodnie ludobójstwa się nie przedawniają.
Gdzieś zgubiliśmy się z tym prawem do aborcji. Czy mamy honorować każde zaświadczenie od psychiatry pacjentki po jednej wizycie online? Bez względu na wiek ciąży albo na to, czy płód jest obarczony wadami, czy nie - pyta Gizela Jagielska, lekarka, która przeprowadza najwięcej terminacji ciąż w Polsce.
Dolny Śląsk nie ma konsultanta ds. ginekologii i położnictwa już od grudnia 2023 r. Wojewoda przed wakacjami wybrał nowego kandydatka na to stanowisko, ale Ministerstwo Zdrowia wciąż go nie zatwierdziło.
- Aborcja na życzenie dopuszczalna powinna być do 22 tygodnia ciąży, aborcja w przypadku wad płodu lub zagrożenia zdrowia i życia matki do końca ciąży - mówi Gizela Jagielska. Lekarka kandyduje na stanowisko konsultanta ds. ginekologii i położnictwa na Dolnym Śląsku.
- Gizela Jagielska to odważna lekarka. Dowiodła tego w czasach, gdy rządził PiS i źle postrzegani byli lekarze, którzy wykonywali legalne aborcje. Ona przeprowadziła ich najwięcej w Polsce - mówi Katarzyna Lubiniecka-Różyło. Szefowa Lewicy Kobiet zgłosiła ginekolożkę jako kandydatkę na konsultanta wojewódzkiego na Dolnym Śląsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.