Pod wpisem Marcina Torza, dziennikarza "Super Expressu" z Wrocławia, rozpętał się na Twitterze antysemicki hejt. Zapytaliśmy, czy nie żałuje, że dał pretekst do antysemickiej nagonki. "Nie widzi pan, gdzie doprowadziła świat fetyszyzowana przez lewą stronę poprawność polityczna?" - odpowiedział.
Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Kropka nad i" komentował wydarzenia z Lubina i Wrocławia, gdzie zginęły osoby zatrzymane podczas interwencji policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.