Patrząc na przykłady potwornej niegospodarności przy budowie szpitala tymczasowego na Rakietowej we Wrocławiu, nie sądzę, że zięć Kempy to odosobniony przypadek przyznania kontraktu na roboty za dużą kasę dla "swoich".
Koszt budowy i utrzymania szpitala tymczasowego we Wrocławiu to w sumie 90 mln zł. Dodatkowo wojewoda zapłacił ponad 2 mln firmie, od której wynajął teren. To jeden z wątków doniesienia do prokuratury, jakie zapowiedzieli posłowie PO Michał Szczerba i Dariusz Joński.
Śledztwo "Wyborczej". Prezes KGHM pisemnie poświadczył nieprawdę, że sprowadzone antonowem z Chin maseczki spełniają normy UE. Za to przedstawiciel spółki przed przylotem zobowiązał się, że nie trafią do szpitali, choć premier ogłaszał, że są właśnie dla medyków.
3 mln 36 tys. 598,30 zł - taką kwotę zdaniem prokuratury mieli wyprowadzić z dolnośląskiego oddziału PCK rządzący nim politycy PiS. Prokuratura ma dowody, że część z tych pieniędzy zasiliła później kampanię wyborczą partii. Ale śledczy nie są tym zainteresowani.
Od początku afery PCK pojawia się nazwisko Anny Zalewskiej, byłej minister edukacji w rządach Szydło i Morawieckiego. Świadek zeznał, że z kasy PCK wpłacił na rzecz jej kampanii wyborczej. Prokuratura już rok temu zapowiedziała jej przesłuchanie. Dziś odmawia nawet informacji, czy ją w ogóle przesłuchała.
Komitet Obrony Demokracji żąda dymisji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W całej Polsce odbędą się protesty pod sądami. To odpowiedź na ostatnią aferę hejtowania sędziów nieprzychylnych władzy.
Emerytowany komendant policji w Bogatyni został zatrzymany pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Marszałek Dolnego Śląska wszczyna kontrolę mającą wyjaśnić doniesienia o propozycji objęcia prezesury w nadzorowanej przez niego spółce w zamian za poparcie starostwa dla siostry premiera. Opozycja domaga się interwencji prokuratury i CBA.
Copyright © Agora SA