Poszukiwanie optymizmu w trudnej, dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości, umiejętność przełamywania problemów oraz znaczenie kultury we współczesnych czasach - to były główne tematy poruszane przez prelegentki podczas zorganizowanego przez "Wyborczą Wrocław" Kolegium Kobiet. Dyskutowano też o aspiracjach i marzeniach kobiet.
Rozmawiałyśmy w duchu równości, bez narzucania swoich racji, krytykowania, w siostrzeńskim kręgu. Kolegium "Gazety Kobiet" to była dla mnie niesamowita lekcja życia w niełatwych czasach.
W szpitalu na Brochowie aborcja jest zakazana. Lekarka: - Położne zgłaszały, że jedna pacjentka mocno krwawi, że druga przyniosła poronione szczątki. Kobiety prosiły, żeby to zakończyć, bo bardzo je bolało, ale musiały czekać aż amo się wyroni, bo takie były zalecenia dyrekcji.
Dolnośląska europosłanka Beata Kempa uznała, że "kiedy nie można walczyć, trzeba edukować". I na antenie Radia Maryja poobrażała osoby po tranzycji oraz nakłamała w sprawie francuskiego prawa aborcyjnego.
- Gizela Jagielska to odważna lekarka. Dowiodła tego w czasach, gdy rządził PiS i źle postrzegani byli lekarze, którzy wykonywali legalne aborcje. Ona przeprowadziła ich najwięcej w Polsce - mówi Katarzyna Lubiniecka-Różyło. Szefowa Lewicy Kobiet zgłosiła ginekolożkę jako kandydatkę na konsultanta wojewódzkiego na Dolnym Śląsku.
Z wysunięciem kandydatury prof. Mariusza Zimmera na konsultanta ds. położnictwa i ginekologii nowy wojewoda został wpuszczony w maliny. Głównie przez Dolnośląską Izbę Lekarską, w której zapewne jeszcze długo nie zadomowi się duch zmiany z 15 października, biorąc pod uwagę kościółkowe poglądy jej szefa.
"Dopuszczał się w przeszłości poważnych naruszeń praw pacjentek i faktycznie uniemożliwiał wykonanie aborcji" - pisze o prof. Mariuszu Zimmerze Kamila Ferenc z Federy. Fundacja sprzeciwia się, by został nowym konsultantem ds. ginekologii i położnictwa na Dolnym Śląsku.
- Federa ujawniła tajemnicę lekarską - oburza się prof. Mariusz Zimmer i zapewnia, że zarzuty, jakoby odmówił pacjentce legalnej aborcji, są nieprawdziwe.
Prof. Mariusz Zimmer ma zostać nowym konsultantem ds. ginekologii i położnictwa na Dolnym Śląsku. Fundacja Federa przypomina, że za rządów PiS nie wykonał aborcji u pacjentki, która miała do niej prawo. Profesor się broni: - Nie odmówiłem aborcji, jestem za liberalizacją.
- Będę konsekwentnie przypominać posłom PSL-u i Polski 2050, jak wiele głosów zawdzięczają kobietom. W ich elektoratach większość również opowiada się za legalną aborcją - mówi Jolanta Niezgodzka, najmłodsza posłanka z Wrocławia, debiutująca w Sejmie.
Dopiero po tym, jak wrocławski ginekolog Jan K. został nieprawomocnie skazany za gwałt na 19-letniej pacjentce, Uniwersytet Medyczny odsunął go od zajęć ze studentami . Uczelnia tłumaczy, że wcześniej o ciążących na nim zarzutach nie wiedziała.
W poniedziałek Lewica zgłosi dwa projekty ustaw: liberalizacji aborcji i dekryminalizacji pomocy w przerywaniu ciąży. - Sukcesywnie chcemy przekonywać parlamentarzystów i parlamentarzystki z innych ugrupowań do poparcia jednej lub drugiej bądź obu tych ustaw - mówi posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Kaufland zwolnił wiceprzewodniczącą związku zawodowego Jolantę Żołnierczyk. Działaczka ujawniła proceder dyskryminacji młodych matek, co potwierdził inspektor pracy. Teraz sąd zastosował nowe prawo i nakazał przywrócić pracownicę na stanowisko. - To przełom - komentują związkowcy.
Elżbieta Witek, marszałkini Sejmu apeluje przed wyborami, by kobiety z własnymi poglądami głosowały. Wg niej na razie "miliony kobiet siedzą w domu, ponieważ czują się zaszczute".
Z raportu Fundacji Batorego wynika, że to kobiety mogą zadecydować o zwycięstwie w wyborach do Sejmu, pod warunkiem że zagłosują. - Dużo kobiet straciło poczucie swojej sprawczości, gdyż nasze prawa nie są respektowane, dlatego rezygnują z głosowania - tłumaczy Jolanta Niezgodzka, kandydatka Koalicji Obywatelskiej.
Spółka Kaufland z Wrocławia zwolniła wiceprzewodniczącą związku zawodowego, która badała sprawę dyskryminacji młodych matek w pracy. To kolejny ostry spór spółki ze związkowcami. Wcześniej działacze zostali pozwani przez sieć o naruszenie dóbr osobistych.
- Lekarze przez tydzień nie robią nic i czekają na obumarcie płodu, a my zastanawiamy się, czy po raz kolejny nie złamać prawa i nie wysłać mizoprostolu. Tym razem do szpitala, całkiem niedaleko Wrocławia - opowiadała Justyna Wydrzyńska z Aborcyjnego Dream Teamu na Ogólnopolskim Kongresie Kobiet we Wrocławiu, podczas panelu o kobietach i ich wojnach o swoje prawa.
- Wrocław to miasto równouprawnienia - mówiła Joanna Nyczak, przewodnicząca Wrocławskiej Rady Kobiet, zapraszając do udziału w Ogólnopolskim Kongresie Kobiet, który w ten weekend będzie w Hali Stulecia.
Na program XIV Kongresu Kobiet, który w ten weekend zostanie zorganizowany we Wrocławiu, składa się aż sto różnych wydarzeń z udziałem licznych sławnych przedstawicielek świata kultury czy polityki.
- Chciałam uhonorować ostatnie lata protestów kobiet w Polsce, które walczą o swoje prawa - mówi Iwona Wolna. - Władze gminy podały tylko, że nazwa nie została zaakceptowana, bez żadnego uzasadnienia i podstawy prawnej. Zmroziło mnie, że w takim kraju żyjemy.
Działacze wrocławskiej młodzieżówki lewicowej chcą zmienić nazwy ulicy i mostu Romana Dmowskiego na "Rewolucji 1905 roku". Powód? Prawica chce zmienić nazwę ronda Praw Kobiet na Dmowskiego.
Policjanci podpisani pod listem w obronie molestowanej koleżanki są przesłuchiwani, toczone jest postępowanie pod kątem naruszenia zasad etyki zawodowej - skarżą się funkcjonariusze drogówki w Legnicy. Ich szef chce także, by listem zajęła się prokuratura.
Wrocławska fizjoterapeutka i masażystka zdecydowała, że nie będzie już przyjmować mężczyzn w swoim gabinecie. Klienci zbyt często kojarzyli jej zawód z prostytucją. - Walka z tym absurdem przelewa czarę goryczy - tłumaczy.
Plan równości polega m.in. na zrównoważonej reprezentacji płci na Uniwersytecie Wrocławskim. Jak informuje uczelnia, zyskają na tym zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Do wrocławskiej rady miejskiej wpłynęła petycja, by rondo Praw Kobiet i zamienić na Romana Dmowskiego: "Będzie to miało walor edukacyjny i wychowawczy".
20 artystek na scenie, bardzo eklektyczny koncert, licytacje i zbiórka pieniędzy - tak wyglądało 3. Babskie Granie, które odbyło się w poniedziałek w Capitolu. Dochód z całego wydarzenia, czyli ponad 45 tys. zł, trafił do wrocławskiego Centrum Praw Kobiet.
Strajk Kobiet teraz skupia się przede wszystkim na zbiórkach podpisów pod ustawą legalizującą aborcję. - Te podpisy w przeciwieństwie do zbiórek prowadzonych w kościołach będą bardzo dokładnie sprawdzane w zamiarze nieuwzględnienia ich - mówi Marta Lempart, liderka OSK.
Koncert i aukcje - tak będzie wyglądać 3. Babskie Granie, które odbędzie się w poniedziałek w Capitolu. Dochód z biletów i licytacji trafi do wrocławskiego Centrum Praw Kobiet, które zajmuje się pomocą dla kobiet i osób doświadczających przemocy w domu, pracy i przestrzeni publicznej.
"Blokowanie w tak chaotyczny sposób skrzyżowania, gdy dookoła jest ciemno, jest nieracjonalne i budzi nasz sprzeciw" - oświadczyło MPK Wrocław. Winy kierowcy autobusu, który ruszył na protestujących, jednak nie chce zauważyć.
"Tak dla legalnej aborcji!" - pod takim hasłem we wtorek na wrocławskim placu Wolności miała miejsce manifestacja przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej.
W piątek, 1 października we Wrocławskim Centrum Kongresowym przy Hali Stulecia odbędzie się I Ogólnopolskie Forum Rad Kobiet.
Gdy zobaczyłam to zdjęcie pierwszy raz, odruchowo zamknęłam oczy. Nie miałam odwagi przyjrzeć się bliżej.
Wrocław. Bulwar Słoneczny po rewitalizacji. Znajdziemy tam 162 płyty - 81 z nazwą danego kraju i 81 z rokiem, w którym kobiety otrzymały w tym kraju prawa wyborcze.
- Najgorsze, co możemy zrobić, to pozostać biernymi. Kropla drąży skałę. Może następnym razem pan S. i jemu podobni zastanowią się, zanim wypowiedzą podobne słowa - mówi Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk, która oskarżyła Romana S. o znieważenie po jego wypowiedziach na temat uczestniczek protestów Strajku Kobiet.
W lipcu do stolicy Dolnego Śląska przyjadą dwie laureatki Literackiej Nagrody Nobla: Swietłana Aleksijewicz i Olga Tokarczuk. Tematem ich dyskusji będą protesty na Białorusi oraz Strajk Kobiet w Polsce.
Unia chce, żeby w Europie zapanowała równość między płciami, nie tylko w zakresie takich samych płac dla kobiet i mężczyzn. Chce bowiem także m.in. przyjąć na poziomie całej UE konwencję stambulską, dotyczącą zwalczania przemocy wobec kobiet.
W święto kobiet protestujące wrocławianki i wrocławianie wyszli na ulice miasta i zostali potraktowani przez policję gazem. Teraz komendantem miejskim policji we Wrocławiu i naczelnikiem Wydziału Prewencji na wniosek Zielonych i Partii Razem zajął się rzecznik dyscyplinarny.
Tegoroczna edycja testu wiedzy o słynnych kobietach z Dolnego Śląska organizowana jest w internecie. Konkurs rozpocznie się w sobotę wieczorem, przygotowano atrakcyjne nagrody.
Strajk Kobiet. Wrocławianki i wrocławianie wyszli zaprotestować przeciwko wypowiedzeniu konwencji antyprzemocowej. Policja zablokowała marsz, zatrzymała dwie osoby i zaczęła spisywać uczestników. Protest przeniósł się później pod komisariat przy ul. Trzemeskiej.
Przedstawicielki wrocławskiego Strajku Kobiet zbierają dowody brutalności policji na proteście 8 marca. Mają już nagrania i relacje protestujących z użycia przez funkcjonariuszy gazu, uderzenia w brzuch i wiązanki wyzwisk rzucanych pod adresem uczestników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.