Wrocławska fizjoterapeutka i masażystka zdecydowała, że nie będzie już przyjmować mężczyzn w swoim gabinecie. Klienci zbyt często kojarzyli jej zawód z prostytucją. - Walka z tym absurdem przelewa czarę goryczy - tłumaczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.