Po porażce wyborczej na rozstanie ze stołkami i synekurami mogą się szykować się nie tylko funkcyjni przedstawiciele rządu PiS, ale cała rzesza radnych partii Kaczyńskiego, którym porozdawano bajeczne posady.
Nie sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, który podał się do dymisji, nie premier Morawiecki, którego obarczają prawicowe media, ale prezes Kaczyński jest przede wszystkim winien przegranej PiS - mówi prof. Anna Pacześniak, politolożka UWr.
Tkwimy po uszy w prawnym bagnie, w jaki PiS i Ziobro zamienili wymiar sprawiedliwości. Trzeba przekonać prezydenta Dudę - jako doktora prawa - że procedura autoryzowania "neosędziów" będzie demokratyczna, bez udziału polityków, z możliwością odwołania się do sądu. Że nie będzie żadnej wendety - mówi Krzysztof Śmiszek, prawnik, adwokat, wrocławski poseł Lewicy.
Współrządzący z PiS-em na Dolnym Śląsku Bezpartyjni Samorządowcy po porażce w wyborach parlamentarnych, liczą na zmianę koalicjanta w sejmiku. Ale obecna opozycja stawia warunki marszałkowi Cezaremu Przybylskiemu.
Różni liderzy PiS opowiadają w mediach o rozmowach z posłami Trzeciej Drogi na temat utworzenia nowej koalicji i rządu po wyborach z 15 października 2023 r. Jednak nikt w PSL i Polsce 2050 Szymona Hołowni nie przyznaje się do jakichkolwiek rozmów z partią Jarosława Kaczyńskiego: - Chodzi tylko o wywołanie zamieszania.
Za finansowaniem lekcji religii, obroną Jana Pawła II czy budową pomnika żonierzy wyklętych to tematy, w których wielu radnych z klubu prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka głosuje ręka w rękę z PiS.
Już po wyborach Mariusz Kędziora, zięć Elżbiety Witek i szef klubu PiS w radzie Głogowa zgłosił projekt uchwały o wsparciu rządu w sprawie reparacji od Niemiec. - Ma pan pięknego volkswagena. Szwabski, niemiecki. Nie pali pana kierownica? - zapytał go wiceszef rady z Koalicji Obywatelskiej.
Demokratyczne partie opozycyjne wygrały wybory parlamentarne, ale politycy prawicy nie chcą pogodzić się z tym faktem. - W końcu będą musieli oddać władzę. W przeciwnym wypadku byłby to zamach stanu - podkreśla Bogdan Zdrojewski, poseł Koalicji Obywatelskiej.
- Nie biorę pod uwagę, że opozycja wygra. Nasz naród chyba tak nie zgłupiał - mówił w wieczór wyborczy Kazimierz Kimso ze zblatowanego z PiS związku zawodowego. Okazuje się, że jednak zgłupiał do reszty, Jarosław Kaczyński już orzekł przyczyny tego zgłupienia.
Europosłanka Beata Kempa obwiniła Donalda Tuska o zapowiedziane przez niemieckich polityków kontrole na granicy z Niemcami. "Powodem jest wasze sito zamiast zapory na granicy z Białorusią i wasz program Wiza+ dla państw Azji i Afryki" - przypominają jej politycy opozycji.
- Martwię się o edukację, jeśli rzeczywiście zostaną wprowadzone postulaty braku zadań domowych, braku sprawdzianów, braku kartkówek - stwierdziła na antenie Radia Wrocław posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka.
"Usłyszeliśmy już, że jesteśmy: rus... onucami, agentami niemieckimi, wysłannikami nowej władzy, oszustami, złodziejami. Że pizzę na Jagodno nie my dostarczyliśmy, tylko zapłacił nam za nią niemiecki rząd" - skarżą się pracownicy wrocławskiej pizzerii, która nakarmiła wyborców najdłuższej kolejki w Polsce.
PiS rzuciło się w obronę wiary i konstytucji po tym, jak na sesji Rady Miejskiej Wrocławia stanął projekt apelu, by z budżetu miasta nie finansować lekcji religii w szkołach.
Adrian Klarenbach z TVP nie może uwierzyć, że Polacy są gotowi stać sześć godzin w kolejce do głosowania, żeby pogonić PiS. Powtarza więc w prorządowej telewizji bajki znalezione w internecie na temat głosowania na wrocławskim Jagodnie. A ja tam byłem, rozmawiałem i wszystko widziałem.
KGHM - jak mówiła Beata Szydło - "to perła w koronie, o którą musimy dbać". No i dbali, ale głównie o siebie. Milionami z miedziowego kombinatu PiS obdzielał coraz to kolejne ekipy swoich ludzi. Sama spółka ubożała. Jej zysk zmniejszył się o ponad 90 procent.
Pisowski wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski krytykuje kampanię PiS i Jarosława Kaczyńskiego, pytania referendum nazywa prostackimi. Według niego nowym premierem powinien zostać Donald Tusk.
W żadnych wyborach w wolnej Polsce Wrocław nie stanął po stronie sił autorytarnych, zawsze był zdecydowanie wierny wolności i demokracji. A w mrocznych latach pisowskich rządów raz za razem udowadniał, że jest dla nich bastionem nie do zdobycia.
Gdyby Jagodno było wsią, a nie wrocławskim osiedlem, można byłoby na nim utworzyć nawet 20 razy więcej obwodów wyborczych. Mieszkańcy nie musieliby stać sześć godzin w kolejce do głosowania albo rezygnować z udziału w wyborach.
Na konwencji PiS pod kopalnią Turów Kaczyński i Morawiecki przekonywali miejscowych, że tylko PiS jest gwarantem funkcjonowania kopalni węgla brunatnego. "Nie zrobiło to jednak wrażenia na mieszkańcach" - ocenia po wyborach portal Karnowskich wpolityce.pl.
Bezpartyjni Samorządowcy liczyli, że uda im się przekroczyć próg 3 proc., co gwarantowałoby otrzymanie sejmowej dotacji na dalszą działalność. Nawet na Dolnym Śląsku tyle nie osiągnęli.
Idę do wyborów zawsze w podwójnej roli, by głosować oraz liczyć lub pomagać liczyć głosy uczciwie, zwłaszcza w tym dotychczasowym świecie "dobrej zmiany".
W 2015 r. PiS pierwszy raz w historii zdobył Dolny Śląsk, otrzymując 363 tys. wyborców, teraz wsparło go 489 tys. Dolnoślązaków, ale i tak nie miał szans z Koalicją Obywatelską, o całości demokratycznej opozycji nie wspominając.
Koalicja Obywatelska w dużych miastach na Dolnym Śląsku największe poparcie uzyskała w Wałbrzychu i Jeleniej Górze - aż 45 proc. wyborców. Prawo i Sprawiedliwość wygrało tylko w swoim bastionie - Lubinie. W porównaniu z wyborami sprzed czterech lat KO odnotowała wyraźny wzrost popularności, mocno spadło poparcie dla PiS, ale także Lewicy.
We Wrocławiu frekwencja wzrosła aż o 10 punktów procentowych względem wyborów sprzed czterech lat. W okręgu wrocławskim doszło zaś do zamiany pierwszego miejsca: KO przeskoczyła PiS.
Uwikłani w afery ministrowie Michał Dworczyk, Krzysztof Kubów i Marzena Machałek mimo dużo wyższej frekwencji stracili tysiące głosów w wyborach, a w Jaworze, gdzie mieszka marszałek Sejmu Elżbieta Witek, spadło wyraźnie poparcie dla partii Kaczyńskiego.
Wyniki wyborów 2023 we Wrocławiu. PiS mocno przegrał tu z KO w wyborach do Sejmu, a na wrocławskim Jagodnie, gdzie stała najdłuższa w Polsce kolejka, poniósł klęskę. Gdyby cała Polska zagłosowała jak wyborcy w komisji nr 148, to partia Jarosława Kaczyńskiego ledwo weszłaby do Sejmu.
Wybory 2023. Znamy już wyniki PKW ze 100 proc. komisji w okręgu jeleniogórsko-legnickim. Wskazują one na sukces Koalicji Obywatelskiej, która w propisowskim okręgu numer 1 osiągnęła bardzo dobry rezultat i zdobyła pięć mandatów poselskich, tyle samo co PiS. Indywidualnie największe poparcie osiągnęła marszałek Sejmu z PiS Elżbieta Witek.
Co, jeśli PiS nie będzie mógł samodzielnie rządzić? - zapytało polityków PiS publiczne Radio Wrocław. - Centrala na pewno podejmie decyzję - odparła Agnieszka Soin. - To na szczęście nie jest moja rola. To rola liderów PiS w Warszawie - dodał Paweł Hreniak. A poseł Przemysław Czarnecki przewiduje "wariant słowacki".
Wyniki wyborów 2023. W okręgu jeleniogórsko-legnickim do Sejmu na pewno wejdą m.in: Elżbieta Witek, Marzena Machałek z PiS oraz Piotr Borys, Robert Kropiwnicki i Zofia Czernow z Koalicji Obywatelskiej. W tym okręgu KO zdobędzie o jeden mandat więcej niż w wyborach w 2019 r.
Na podstawie wyników PKW z nieco ponad 31 proc. komisji w okręgu jeleniogórsko-legnickim PiS może liczyć na pięć mandatów, a KO ma szanse na cztery. Bardzo dobry wynik ma marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a posłanką z list Koalicji Obywatelskiej może zostać najmłodsza kandydatka na liście.
Wyniki wyborów parlamentarnych 2023. Na Dolnym Śląsku komisje wyborcze wciąż liczą głosy oddane na kandydatów do Senatu. Są okręgi z potencjalnym zwycięzcą, ale i takie, gdzie walka będzie do końca o każdy głos.
Wybory 2023 - wyniki. - Dla opozycji kluczem będzie raport otwarcia, gdyż musimy wiedzieć, co w ostatnich latach wydarzyło się w Polsce. Bo na razie mamy tylko cząstkową wiedzę - mówi Michał Jaros, lider dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej.
Władysław Frasyniuk: czeka nas chaos, brutalność i korupcja PiS. Mimo że społeczeństwo odniosło sukces.
Słuchałam Kaczyńskiego podsumowującego wybory, mówił, że "przed nami dni walki, dni napięć", a brudna walka i napięcia to jego żywioł - mówi Barbara Labuda, legenda "Solidarności".
Wyniki wyborów 2023. Po wynikach exit poll w sztabie PiS we Wrocławiu euforia. Zgromadzeni skandowali imię Jarosława Kaczyńskiego. Agnieszka Soin i Anna Zalewska skakały z radości. Działacze PiS na wyniki wyborów 2023 czekali w Hotelu Plaza.
Bezpartyjni z zarządu województwa mieli dołożyć się do budowy hali lekkoatletycznej na wrocławskich Kłokoczycach. Pieniędzy jak nie było, tak nie ma. Interweniowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek - bezskutecznie.
W marcu marszałek Cezary Przybylski odwoływał dyrektorkę Opery Wrocławskiej Halinę Ołdakowską za złamanie prawa, dyscypliny finansów publicznych i zadłużenie teatru, a teraz pracuje z nią w "interdyscyplinarnym zespole do spraw projektu firmy Intel". Halina Ołdakowska dostała nową fuchę od kolegi Mateusza Morawieckiego.
Portal "Poufna Rozmowa" opublikował mail, jaki szef kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego Michał Dworczyk miał dostać od jego siostry Anny. Prosiła w nim o pracę dla córki Szymona Pacyniaka, swojego sztabowca z czasów, gdy kandydowała na burmistrza Obornik Śląskich.
Kampanią Donalda Tuska kieruje posłanka KO Monika Wielichowska. - Musieliśmy wynajmować coraz większe sale. W wakacje szukałam amfiteatrów, które mieściłyby 5 tysięcy osób. Nigdy w przeszłości nie było takich tłumów na spotkaniach z politykami - mówi "Wyborczej".
Wybory 2023. - W Turcji do kampanii wyborczej został zaangażowany cały aparat państwowy oraz biznes kontrolowany przez rząd. Podobnie jak teraz w Polsce - mówi poseł Jacek Protasiewicz, który startuje do Sejmu z listy Trzeciej Drogi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.