Niech dolnośląscy działacze PO, PSL i Lewicy się nie zdziwią, jak eurowybory wygra PiS. Wszak na jego kolejne zwycięstwo solidnie pracują, żrąc się między sobą i ubijając z nim interesy.
- Samorząd decyduje o licznych sprawach, od transportu przez spółki miejskie po zieleń. Warto mieć wpływ na to, kto tam zasiada - mówi 22-letni Miłosz Cichuta z Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu, lider akcji "Kolej na Wrocław".
Wybory samorządowe 2024. W 24 miejscach na Dolnym Śląsku kandydaci na burmistrza lub wójta nie mają żadnego kontrkandydata i ich wybór na tę funkcję w zasadzie jest przesądzony. A w Ciepłowodach w powiecie ząbkowickim nie będzie wyborów na radnych gminy, gdyż zgłosiło się tyle osób, ile jest mandatów.
Radni sejmiku jednogłośnie przyjęli apel do Sejmu o powołanie w trybie pilnym komisji śledczej. Miałaby wyjaśnić sprawy związane z gospodarowaniem odpadami na Dolnym Śląsku.
Wybory samorządowe 2024. Podczas pierwszej przedwyborczej debaty kandydaci do sejmiku dolnośląskiego rozmawiali o przyszłości Dolnego Śląska. - Mieszkańcy małych miejscowości muszą mieć wygodny, tani dojazd koleją i autobusem - postulowali.
Wybory samorządowe 2024. Najnowsza prognoza przewiduje, że Koalicja Obywatelska wygra wybory samorządowe i razem z Trzecią Drogą może rządzić w co najmniej 13 sejmikach wojewódzkich, w tym na Dolnym Śląsku. Prawo i Sprawiedliwość wygrywa tylko w jednym regionie.
Symboliczny koniec koalicji PiS i Bezpartyjnych Samorządowców na Dolnym Śląsku. Szef sejmiku z PiS Andrzej Jaroch właśnie został odwołany, m.in. dzięki głosom koalicjanta tej partii i jednego radnego PiS.
Bezpartyjni Samorządowcy i PiS planowali budowę nowego urzędu marszałkowskiego na peryferiach Wrocławia za ponad 200 mln zł. Już wiadomo, że inwestycja trafiła do kosza. Marszałek Cezary Przybylski ugiął się przed sejmikową opozycją.
- Przystawką PiS-u nigdy nie byliśmy, dlatego zabolały mnie słowa Donalda Tuska. Przecież w sejmiku wiele razy głosowaliśmy tak samo jak opozycja, jak Platforma. PO nigdy nie była i nie będzie naszym wrogiem - mówi Cezary Przybylski, marszałek Dolnego Śląska z Bezpartyjnych Samorządowców.
Bezpartyjni Samorządowcy razem z PiS przegłosowali budżet województwa dolnośląskiego na 2024 rok, gdyż pięcioro radnych Koalicji Obywatelskiej i jeden z Trzeciej Drogi wstrzymało się od głosu. - Wizerunkowo wygląda to fatalnie, gdyż po wyborach Polską rządzi koalicja demokratycznych ugrupowań, a w sejmiku dolnośląskim nadal pozostajemy po złej stronie mocy - krytykuje Stanisław Huskowski, radny Nowej PL.
Nie było dyskusji i głosowania nad budżetem na 2024 r. w sejmiku dolnośląskim. Marszałek z partii Bezpartyjnych nagle zmienił front i chce usiąść do rozmów z opozycją. Przez całą kadencję razem z PiS ją ignorował.
W grudniu opozycja w sejmiku dolnośląskim planuje przejąć inicjatywę i złożyć kolejny już wniosek o odwołanie przewodniczącego sejmiku Andrzeja Jarocha z PiS. Trwają dyskusje o tym, kto mógłby zostać jego następcą.
Współrządzący z PiS-em na Dolnym Śląsku Bezpartyjni Samorządowcy po porażce w wyborach parlamentarnych, liczą na zmianę koalicjanta w sejmiku. Ale obecna opozycja stawia warunki marszałkowi Cezaremu Przybylskiemu.
Składowisko w Rudnej Wielkiej urzędnicy marszałka sprawdzili za pomocą drona - okazało się, że odpadów jest tam o ponad 700 tys. ton więcej niż w oficjalnych raportach. Radni sejmiku zażądali kontroli: "Jeżeli do niej nie dojdzie, złożymy wniosek do prokuratury".
- Przed wiecem PiS w Bogatyni chcieli zrobić wrażenie, że kontrolują władzę w regionie, i wkroczyli administracyjnie w kompetencje radnych - skomentował Marek Łapiński, szef klubu KO, decyzję Regionalnej Izby Obrachunkowej, która unieważniła uchwałę o nieudzieleniu absolutorium zarządowi województwa.
Szef sejmiku z PiS zwołał sesję w sobotę, 3 czerwca, przed świętem demokraji i marszem w Warszawie zwołanym przez Donada Tuska. - Planował w niedzielę, 4 czerwca, ale PiS się wystraszył - komentuje radny KO Jerzy Pokój.
Koalicja PiS i Bezpartyjnych Samorządowców Dolnym Śląskiem może już tylko administrować, ale nie rządzić. Demokratyczna opozycja ma pomysł, jak zmienić układ sił w sejmiku. - Na marszałku ciąży konieczność zbudowania większości w sejmiku - mówi przewodniczący dolnośląskiej PO poseł Michał Jaros.
PiS na Dolnym Śląsku może zdobyć znów najwięcej mandatów, ale rządzić już nie będzie - wynika z prognozy wyborczej portalu LokalnaPolityka.pl. Opozycja odbije sejmik z rąk PiS i nie będą jej do tego potrzebni Bezpartyjni Samorządowcy.
Władze Dolnego Śląska wystąpiły do rządu o dodatkowe 250 mln zł na budowę nowego szpitala onkologicznego we Wrocławiu. Tymczasem firmy budowlane domagają się przedłużenia terminu składania ofert. Prognozują bowiem wzrost cen materiałów budowlanych.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu przekazał radnym sejmiku Dolnego Śląska wyniki kontroli ze składowiska odpadów w Rudnej Wielkiej. Dokumenty są zastrzeżone, więc radni nie mogą o nich mówić.
Fundusze unijne dla Dolnego Śląska są pod znakiem zapytania. Rządząca regionem koalicja PiS i Bezpartyjnych była jednak przeciwko apelowi do rządu, by je szybko odblokował. Opozycja: "To szczyt cynizmu i hipokryzji".
Tylko na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Podlasiu PiS ma szansę rządzić w sejmikach wojewódzkich. Straci władzę m.in. na Dolnym i Górnym Śląsku oraz w Świętokrzyskim - wynika z nowej samorządowej prognozy wyborczej.
Rządząca Dolnym Śląskiem koalicja PiS i Bezpartyjni dzięki radnym Nowej Nadziei dostała wotum zaufania i absolutorium. Ryszard Lech z NN po niemal siedmiogodzinnej dyskusji odkrył karty: - Naszym zdaniem, jeżeli jest możliwa zmiana koalicji, to tylko na gorsze.
Pomnik Lecha Kaczyńskiego w Gruzji to inicjatywa samorządu Dolnego Śląska. Odsłaniali go politycy PiS z premierem Mateuszem Morawieckim: "Jego słowa z 2008 r. okazały się prorocze"
Wojna na Ukrainie. - Przygotowałem na sobotnie nabożeństwo modlitwę o zachowanie pokoju. Dzisiaj musimy się modlić o wstrzymanie wojny i za tych, co już w niej zginęli - powiedział biskup ordynariusz greckokatolickiej Eparchii Wrocławsko-Koszalińskiej.
Przewodniczący sejmiku dolnośląskiego z PiS nie przyjął petycji o Karcie Rodzin. Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin jest oburzone: "To wymaga interwencji samego Jarosława Kaczyńskiego".
Zmarła Maria Berny, była senator i radna sejmiku dolnośląskiego. Pogrzeb odbędzie się we wtorek, 4 stycznia na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.
Koleje Dolnośląskie utajniają informacje o liczbie pasażerów na poszczególnych stacjach i wpływach z biletów. Odmówiły ich posłance i radnemu, który zapowiada: "Sądownie te dane uzyskam".
Awantura w sejmiku dolnośląskim o finansowanie in vitro. Radni PiS skoczyli sobie do oczu: "Nie myl sejmiku z kościołem. To nie miejsce, żeby się odwoływać do przysięgi z komunii świętej".
PiS i Bezpartyjni przyjęli poprawki do budżetu województwa na 2022 r., ale tylko od Nowoczesnej Plus. Radny Patryk Wild: "Nowoczesna weszła de facto do koalicji".
Sejmik dolnośląski zostanie odbity z rąk PiS i Bezpartyjni po następnych wyborach - wynika z prognozy wyborczej. W walce o mandaty najbardziej polegnie ugrupowanie marszałka Cezarego Przybylskiego. Kto zyska?
Koalicja Obywatelska nie zgadza się na budowę nowego urzędu marszałkowskiego we Wrocławiu i przygotowała projekt uchwały, w której sejmik się jej sprzeciwi. PiS i Bezpartyjni uważają, że byłaby to ich porażka, i planują tę bombę rozbroić.
Radni sejmiku jednogłośnie przegłosowali obywatelską uchwałę o kolei aglomeracyjnej we Wrocławiu, przygotowaną przez aktywistów z Akcji Miasto. Andrzej Padniewski: - To projekt nie polityczny, ale cywilizacyjny.
Najpierw parlamentarzyści przegłosowali dla siebie i innych urzędników państwowych wyższe wynagrodzenie. Teraz czas na radnych. Szef sejmiku z PiS dostanie o 1,6 tys. zł więcej.
Nowoczesna Plus w sejmiku najpierw ogłasza, że namawia marszałka do zmiany koalicji, a potem wydaje oświadczenie, że jest gotowa go wspierać. Opozycja: - Wchodzą w koalicję z PiS i BiS, tyle że nieoficjalnie.
- Porozumienie o wspólnym bilecie na MPK i kolej to sprawa ważna dla mieszkańców, ale to za mało. Potrzebujemy prawdziwej kolei miejskiej - mówią aktywiści Akcji Miasto i zapowiadają inicjatywę uchwałodawczą w sprawie kolei miejskiej oraz wniosek do sejmiku województwa.
Nieudana próba odwołania PiS-owca z funkcji przewodniczącego sejmiku oraz udana zmiana we wrocławskiej radzie dowodzą, że większość dolnośląskich radnych opozycji demokratycznej wciąż mentalnie tkwi w dawnych wyborach w Karpaczu, gdzie utrącono Grzegorza Schetynę.
- Był układ Nowoczesnej z PiS w sejmiku dolnośląskim i radzie miasta - mówił Marek Łapiński z Koalicji Obywatelskiej. Radni Nowoczesnej odpierają: - To żałosne i kłamliwe oskarżenia. Próba przykrycia bolesnych porażek KO.
Dlaczego opozycja nie przejęła władzy w sejmiku dolnośląskim? Marek Łapiński, szef klubu Koalicji Obywatelskiej: - Bo zadziałał układ wrocławskiej Nowoczesnej z PiS.
Koalicja Obywatelska, Nowoczesna Plus i Bezpartyjni Samorządowcy wstępnie porozumieli się co do odwołania Andrzeja Jarocha ze stanowiska przewodniczącego sejmiku dolnośląskiego. I mają swojego kandydata na jego miejsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.