500 zł mandatu grozi komitetom, które nie usuną plakatów wyborczych w 30 dni po zakończeniu głosowania. We Wrocławiu banery polityków nadal wiszą, m.in. na Sępolnie i Swojczycach. Aktywiści z Akcji Miasto przekonują, że to wina nie tylko kandydatów na posłów, ale również władz miasta.
Plakaty kandydatów PiS wiszą na tablicy ogłoszeń rady osiedla Nadodrze. To oznacza złamanie prawa.
"Czy Ci wszyscy kandydaci wiszący na latarniach mają zgody, żeby tak prowadzić kampanię?!" - zastanawia się nasz czytelnik Piotr Stolarczyk, który napisał do nas w tej sprawie. Sprawdziliśmy, jak dużo jest nielegalnych plakatów wyborczych we Wrocławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.