Handel ludźmi. Rosjanin przyjechał do Polski za pracą. Dostał ją na fermie drobiu, ale przez 23 lata nikt mu za nią nie płacił.
Dobiega końca proces przeciwko organizatorowi antyaborcyjnych pikiet. Za prezentowanie w centrum miasta zdjęć porozrywanych płodów do sądu pozwali ich sami mieszkańcy Wrocławia.
- Dzisiaj nikt z prokuratury nie jest w stanie przyznać, że należałoby panią doktor Stelczyk przeprosić za tak dramatyczne prowadzenie postępowania przygotowawczego - podkreślała mecenas Mądrecka w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu, który ma zdecydować, czy po błędach prokuratury znana wrocławska chirurg plastyczna będzie mogła starać się o odszkodowanie.
- Nie mogłyśmy zrozumieć i sąd okręgowy podzielił tę argumentację, dlaczego w takiej sprawie prokuratura miała tylko jedną tezę i jeden scenariusz na śledztwo - mówi mecenas Emilia Mądrecka, która reprezentuje znaną wrocławską chirurg plastyczną.
"Żydokomusza szmata podłogowa" - pisał o Jurku Owsiaku na portalu Wiocha.pl. Po śledztwie wałbrzyskiej prokuratury rejonowej sąd skazał go na rok więzienia. Musi też przeprosić osoby, które obrażał.
W Polanicy-Zdroju ludzie są podzieleni. Jedni opowiadają, że Marta L. - 35-latka, która pod koniec kwietnia zabiła swojego ojca, wiele wycierpiała, bo mężczyzna miał ją molestować. Ale są i tacy, którzy twierdzą, że to jej próba obrony przed dożywociem.
22-letni Krzysztof K., mieszkaniec powiatu bolesławieckiego, trafił na trzy miesiące do aresztu. Trzy razy policja ruszała za nim w pościg, gdy nie zatrzymał się do kontroli. Raz próbował zepchnąć radiowóz.
24-latek Lubania pobił matkę tak dotkliwie, że ta w stanie krytycznym wylądowała w szpitalu. Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa.
Wrocławski oddział Prokuratury Krajowej apeluje do klientów klubów ze striptizem, którzy stali się ofiarami prowadzonej przez policjanta grupy. W klubach we Wrocławiu i Warszawie odurzano klientów i ściągano im z kont duże sumy pieniędzy.
"Romanie Mengele, pewnie jeszcze tego nie wiesz, ale iskra wyjdzie z Dolnego Śląska, z Wałbrzycha!" - napisała do prezydenta Romana Szełemeja wałbrzyszanka Małgorzata Śmietana. Według niej szczepienia na covid są jak nazistowskie eksperymenty na ludziach.
Grzegorz M. rozbił auto innemu kierowcy kijem golfowym. Chciał stłuc lusterko jako karę za złą jazdę. Twierdzi, że jest golfistą. - Widocznie jednak kiepskim, bo trafił w szybę - mówi prokurator.
Był niezwykle brutalny, siał postrach w Wałbrzychu. W areszcie uznano go za więźnia niebezpiecznego. Teraz Sąd Najwyższy zdecyduje, czy 15 lat dla Azada za skatowanie człowieka to wystarczająca kara.
Na prawie 17 mln zł mieli oszukać kilkadziesiąt tysięcy osób dwaj przedstawiciele serwisu internetowego Sknerus.pl. Do sądu wpłynął akt oskarżenia.
Wrocławska straż miejska najpierw nie stwierdziła uszkodzenia auta przed odholowaniem go na parking, a po pół roku zmieniła zdanie. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.
Zabójstwo w Ząbkowicach Śląskich. Jest opinia biegłego psychologa w sprawie Marcelego C., który zabił siekierą całą swoją rodzinę. Ekspert wskazuje możliwe motywy jego działania.
Najpierw śledczy myśleli, że pożar w kamienicy przy ul. Świętego Wincentego we Wrocławiu to nieumyślne podpalenie. Teraz stawiają przed sądem trzech gangsterów. A wszystko zaczęło się od sporu dwóch braci z sąsiadem.
Prokurator Piotr Kaleciński z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, który w ubiegłym roku nie widział podstaw do szybkiego stawiania zarzutów Romanowi Giertychowi, został zdegradowany do pracy w prokuraturze okręgowej. Ze stanowiskiem szefowej prokuratury rejonowej pożegnać musiała się jego żona Małgorzata. - Nie da się tego tłumaczyć inaczej niż represją za nieuleganie politycznym naciskom - słychać wśród wrocławskich śledczych.
W 2015 roku po wydaniu "Ksiąg Jakubowych" na Olgę Tokarczuk wylała się fala hejtu z groźbami śmierci włącznie. Sprawców ustalono i sprawa trafiła do sądu, jednak na wniosek noblistki została umorzona.
Kobieta była nieprzytomna, a wymuszony seks oralny doprowadził do jej śmierci.
Adolf Hitler, flaga Unii Europejskiej i rozczłonkowane płody ludzkie - takie billboardy we Wrocławiu wywiesiła fundacja Pro - Prawo do Życia. Robert Biedroń zawiadomił prokuraturę.
Do więzienia trafi 21-letni dziś Szczepan W., który w październiku 2019 r. doprowadził do śmiertelnego wypadku w Legnicy. Mężczyzna odwoził młodsze koleżanki swojej siostry do domu po jej imprezie urodzinowej.
Piekło 5-, 6- i 8-latce zgotowali najbliżsi. Matka, jej partner i dziadek dziewczynek przez dwa lata bili, kopali, poniżali i brutalnie gwałcili dziewczynki. W czasie imprez zakrapianych alkoholem dzieci musiały też "obsługiwać" ich znajomych. Prokuratura złożyła wniosek o kasację prawomocnego wyroku. Uważa, że wrocławski sąd wymierzył za niską karę.
"Żydowscy komuniści gorsi niż naziści" i "Precz z żydowską okupacją" - krzyczeli dwa lata temu narodowcy na marszu we Wrocławiu. Magistrat złożył doniesienie, ale prokuratura uznała, że tego rodzaju hasła to krytyka gruntująca patriotyzm.
Cztery lata prokuratura próbuje wyjaśnić okoliczności śmierci Magdy Żuk w egipskiej Hurghadzie. Teraz Patryk Vega ogłosił, że wszczyna "największe śledztwo internautów w historii naszego kraju".
O tym, że władze Wałbrzycha miały złamać prawo, minister Wąsik informował całą Polskę. O tym, że sprawę umorzono, nawet nie wspomniał.
Według świadków sołtyska przywiązała do samochodu swojego psa i ciągnęła go na lince. Zwierzę przeżyło, ale sprawą zajął się prokurator.
Przeprowadzona w czwartek sekcja zwłok 33-latki, która zmarła w samochodzie pod szpitalem w Bogatyni, nie dała odpowiedzi, co było przyczyną śmierci. Biegli muszą przeprowadzić dodatkowe badania.
17 osób zatrzymanych, zlikwidowane plantacje marihuany, zabezpieczona broń, amunicja, marihuana, kokaina i metamfetamina - to wynik działań policji na terenie Wrocławia, Zgorzelca, Legnicy i okolic.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zdecydował o wypuszczeniu z aresztu matki 9-miesięcznego Szymona z Legnicy. Prokuratura uważa, że 42-letnia Monika M. znęcała się psychicznie i fizycznie nad dzieckiem. Chłopiec zmarł po tym, jak został skatowany przez ojca.
Ciało kobiety znajdowało się w samochodzie na parkingu przed szpitalem w Bogatyni. Odkryli je pracownicy szpitala, którzy kończyli nocną zmianę.
CBA i Żandarmeria Wojskowa zatrzymały siedem osób, w tym dwóch żołnierzy z Wrocławia, w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi organizowania przetargów w wojsku.
Były ksiądz Jacek M. szczuł na policjantów, nawoływał do linczu na urzędnikach, krzyczał o "niewdzięcznych i tchórzliwych Żydach", ale według prokuratury były to niegroźne wyrazy frustracji oraz przenośnia. Biegły uznał te słowa wprawdzie za nienawistne, ale i tak umorzono sprawę.
Zastraszał mieszkańców Wrocławia, Świdnicy, Dzierżoniowa. Prokurator znalazł go w Hiszpanii i postawił mu 62 zarzuty. Teraz jednak umorzył śledztwo i chce wysłać stalkera do zakładu psychiatrycznego.
Po przesłaniu przez dziennikarzy "Wyborczej", portalu OKO.press i Fundacji Reporterów pytań związanych z działalnością agencji R4S, założonej przez byłego rzecznika PiS Adama Hofmana, firma złożyła doniesienie do prokuratury. Twierdzi, że pytania są zniesławiające.
Po tym, jak zajmująca się pałacem fundacja wydzierżawiła pałac w Borowej, a po dwóch miesiącach wymówiła dzierżawcy umowę, ten wyniósł z pałacu wartościowe przedmioty. Tłumaczył, że wziął je w zastaw. Teraz sąd skazał go na więzienie w zawieszeniu i naprawienie szkód, które wyniosły ponad pół miliona złotych.
Wrocławski sąd prawomocnie uniewinnił Patryka H. - mężczyznę, który nagrywał zatrzymanie Igora Stachowiaka. Wrocławska prokuratura postawiła mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.
Nie będzie wznowienia sprawy Wojciecha Pyłki, choć nie ma żadnych dowodów na to, że mężczyzna jest winny zabójstwa, za które go skazano. Sąd Najwyższy oddalił właśnie wniosek jego obrońcy.
Opolska prokuratura poinformowała, że nie będzie odwoływać się od wyroku w sprawie odszkodowania i zadośćuczynienia dla Tomasza Komendy. On sam nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Gdy policja zatrzymała 51-latka, akurat udawał lekarza. Miał kilka dowodów osobistych na różne nazwiska. Był też bardzo "przedsiębiorczy", oszukał różnych ludzi na 1,7 mln zł.
Po 4-tygodniowej obserwacji psychiatrycznej w zamkniętym zakładzie biegłym udało się wydać opinię na temat Marcelego C. 18-latek jest podejrzany o upozorowanie napadu i zabójstwo rodziców oraz 7-letniego brata w Ząbkowicach Śląskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.