Dożywocie grozi mężczyźnie, który doprowadził do wybuchu gazu w kamienicy w Świdnicy. Prokurator właśnie skierował do sądu akt oskarżenia.
- Dziecięcy płacz było tam słychać nawet późno w nocy - mówią sąsiedzi rodziców oskarżonych o zabójstwo i znęcanie się nad 3-letnią Hanią. Dotarliśmy do filmu, na którym słychać płacz dziewczynki i gniewne krzyki mężczyzny. Dużo wcześniej miała go dostać również opieka społeczna.
Lucyna K. i i jej partner Łukasz B. mieli znęcać się nad 3-letnią Hanią już od 2018 roku. Jak informuje Prokuratura Krajowa, mężczyzna przed śmiercią kopnął leżące na podłodze dziecko w brzuch. Oboje usłyszeli dziś zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa dziecka.
Prokuratura w Świdnicy zatrzymała 25-letniego Łukasza B. - partnera matki 3-letniej Hani z Kłodzka - stawiając mu zarzut zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dziewczynką. Również matce zmieniono zarzuty.
"To nie wychłodzenie z powodu polewania zimną wodą było przyczyną śmierci trzylatki z Kłodzka. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka została ciężko pobita" - poinformował Zbigniew Ziobro. Prokuratura informuje, że 3-letna Hania przed śmiercią doznała bardzo poważnych obrażeń jamy brzusznej.
Pod Oleśnicą na Dolnym Śląsku zatrzymano starszego mężczyznę, który miał dopuścić się gwałtu na dziecku. - Z racji prowadzonej działalności gospodarczej miał kontakt z małoletnimi - mówi prokurator Radosław Żarkowski.
Sąd skazał na więzienie czterech mężczyzn, którzy planowali porwać dla okupu bogatą wrocławiankę i biznesmena spod Warszawy. Kupili nawet narzędzia, którymi mogliby ich zastraszać - w tym sekator, który miał posłużyć do obcinania palców.
Zdaniem śledczych Paweł P. był tak zdeterminowany, że siedząc w więzieniu poszukiwał osoby, która podjęłaby się zabójstwa prokuratora, który wcześniej go oskarżał. Chciał się zemścić. Dziś się wszystkiego wypiera.
Na miesiąc do aresztu trafiła matka 3-letniej dziewczynki, która zmarła w piątek w Kłodzku. Kobieta usłyszała zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem.
Rzecznik praw obywatelskich uważa, że sąd powinien raz jeszcze zająć się sprawą policjantów skazanych za przekroczenie uprawnień w sprawie Igora Stachowiaka. Według Bodnara nie jest wykluczone nieumyślne spowodowanie śmierci.
Mieszkańcy Długołęki wytykają wójtowi, że chce kupić pałacyk za miliony, a pieniędzy brakuje na chodniki czy oświetlenie. Przeciwko włodarzowi toczy się także prokuratorskie śledztwo dotyczące odmowy radnym dostępu do informacji publicznej.
Nacjonalista Jacek M. został oskarżony o nawoływanie do nienawiści w przemówieniu z 11 listopada 2017 r. W sądzie przekonywał, że jest wręcz przeciwnie: - To ja sprzeciwiałem się ideologiom, które promują nienawiść.
Wrocławski sąd prawomocnie skazał Grzegorza Kaliszczaka i Jarosława Bogusza - dwóch przedstawicieli Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza. Uznał ich za winnych nieprawidłowości związanych z finansowaniem kolportażu ulotek w kampanii wyborczej komitetu.
- Ten człowiek nie zasługuje na bezwzględną karę pozbawienia wolności. Jest niewinny - mówili obrońcy Józefa Piniora podczas rozprawy w sądzie drugiej instancji, wskazując, że "obecna władza historię Polski pisze od nowa". Chcą uniewinnienia legendy "Solidarności", a prokuratura wyższej kary.
59 osób usłyszało do tej pory zarzuty w sprawie obrotu biopaliwem. Teraz w ręce prokuratury wpadło kolejnych pięciu wrocławian. Tworzyli oni spółki, dzięki którym mogli wyłudzać od państwa podatek VAT.
Prokuratura nie znalazła podstaw do postawienia zarzutów w sprawie spowodowania nieumyślnej śmierci Igora Stachowiaka i podtrzymała postanowienie o umorzeniu śledztwa. - Państwo zamiata sprawę pod dywan - komentuje tę decyzję ojciec Igora.
Choć prokuratura nie chciała, to sąd nakazał jej przeprowadzić śledztwo w sprawie akcji "Plecaki dla dzieci z Aleppo", której patronowała Beata Kempa. Rok przeleżały na strychu, część zaginęła.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przedstawiła zarzuty Marcie Lempart. Sprawę liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet prowadzi prokurator Hanna Stachowicz, która - jak ustaliła "Wyborcza", "zrobi wszystko, czego od niej oczekują".
Sąd Najwyższy uchylił wyrok dla Natalii W., która w 2018 r. w Lubinie zabiła dwie córki. 12-latce kobieta zadała około 50 ran nożem. Została skazana na 25 lat więzienia, ale prokuratura uznała, że to za niska kara.
Rozpoczął się proces 35-letniego Rafała B. Ojciec 3,5-letniego Kacpra, który w ubiegłym roku utonął w Kwisie w Nowogrodźcu, przyznaje, że sam "zażył kreskę", ale nie dał dziecku narkotyków. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
Udawali, że kupują paliwo od Niemców i dostarczają je do odbiorców w Polsce. Tymczasem żaden handel się nie odbywał. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyznom, którzy wystawili prawie 3 tysiące faktur VAT o wartości ponad 300 milionów złotych za transakcje, do których nie doszło.
Prokuratura chce surowszej kary dla jednego ze skazanych za zbrodnię miłoszycką, obrona walczy o uniewinnienie. W piśmie do sądu od wyroku odwołał się także Ireneusz M., chociaż w jego imieniu zrobił to też adwokat.
Jeleniogórski sąd aresztował na dwa miesiące byłego policjanta, który jest podejrzany o handel narkotykami. Według prokuratury sprzedawał metamfetaminę.
Koszmar przeżyła 36-letnia mieszkanka Lubina, którą przetrzymywał w domu konkubent wraz z kolegą. Mężczyźni przez tydzień znęcali się nad nią, bili, kopali, podtapiali w wannie. Jeden z nich wsadził jej psa do mikrofalówki i ją włączył.
Do aresztu trafił Rafał B. - mężczyzna, który niedawno usłyszał jeden z najwyższych wyroków w Polsce za przejechanie psa. Teraz zatrzymano go za to, że groził wolontariuszkom, które oskarżały go w procesie o znęcanie się nad zwierzętami.
Bardzo możliwe, że w świdnickim więzieniu od 12 lat siedzi człowiek niewinnie skazany za morderstwo. Po analizie akt sprawy przeprowadzonej przez emerytowanego policjanta prokuratura musi wrócić do śledztwa o zabójstwo, które zakończyło się wyrokiem skazującym.
"Dobrze zrobiłeś, szanuję. Życzę szybkiego powrotu na wolność" - taki komentarz zostawił Patryk H. pod artykułem o skazaniu zamachowca odpowiedzialnego za masakrę na muzułmanach. Wrocławianin został oskarżony o pochwalanie przestępstwa.
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji usłyszał mężczyzna, który według relacji internautów miał stracić przytomność podczas interwencji policji w pasażu Niepolda we Wrocławiu. Policja przekonuje, że symulował. Teraz mężczyzna stanie przed sądem.
Do pomieszczeń, w których znajdowała się nielegalna fabryka tytoniu, można było zjechać tylko zakamuflowaną windą. Znaleziono tam kompletną linię produkcyjną, która dziennie mogła wyprodukować nawet osiem milionów papierosów.
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 49-letniemu mieszkańcowi Lubina, który jest podejrzany o zabicie 37-letniego bezdomnego.
Rafał B., skazany na ponad cztery lata więzienia za kilkukrotne, celowe przejechanie psa, w opublikowanym w internecie filmie grozi działaczkom fundacji Oleśnickie Bidy, która nagłośniła bestialskie zabicie zwierzęcia i walczyła, by sprawca poniósł karę.
W środę, 20 stycznia, w Oleśnicy zmarł starszy, schorowany mężczyzna, któremu podano szczepionkę na koronawirusa. Sekcja ma wyjaśnić, czy mogła być ona być przyczyną jego śmierci. Decyzję w tej sprawie podjęła oleśnicka prokuratura.
- To jest przypadek szczególnego okrucieństwa, z którym - mimo że współpracuję ze zwierzęcymi fundacjami - spotkałem się pierwszy raz - podkreśla weterynarz pracujący w klinice, do której trafiła Zizi. Żrący płyn do pyszczka miał jej wlać partner jej właścicielki. Fundacja Centaurus zdradza nowe fakty tej potwornej krzywdy wyrządzonej zwierzęciu i prosi o pomoc w uratowaniu suczki.
Wielokrotnie karany Paweł P., nawet siedząc w więzieniu, próbował zlecić zabójstwo prokuratora z Milicza. Szukał płatnego mordercy, ale takiego nie znalazł. A ci, których próbował namówić do zabójstwa, opowiedzieli prokuraturze o jego propozycjach.
Policja zatrzymała Waltera R., ps. Brzytwa, który pod koniec lat 80. zamordował na Dolnym Śląsku dwie osoby. Dostał za to 25 lat więzienia. 11 grudnia - w Kamiennej Górze - miał znowu zabić człowieka.
Prokuratura ostatecznie umorzyła ciągnące się od czterech lat śledztwo w sprawie rasistowskich wypowiedzi Jacka Międlara. Z pomocną byłemu duchownemu ruszyli zaufani prokuratorzy Zbigniewa Ziobry. I powołany na biegłego ksiądz redemptorysta.
To jeden z najwyższych wyroków za znęcanie się nad zwierzętami w Polsce. Rafał B., który celowo kilkakrotnie przejechał głuchego psa należącego do starszego małżeństwa, pójdzie do więzienia. Wyrok jest prawomocny.
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie Andrzeja N. Mężczyzna został skazany na więzienie bez zawieszenia za to, że namawiał do pobicia, upozorowania wypadku, oblania kwasem prowadzącą jego postępowanie prokurator Ewelinę Ś. Lub potrącenie jej dziecka.
Daniel Drapała z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, członek krytycznego wobec władzy stowarzyszenia "Lex Super Omnia" (LSO), w środę o szóstej rano miał stawić się do pracy w odległej o 400 km Prokuraturze Rejonowej w Goleniowie. - To szykana obliczona na wyeliminowanie prokuratorów krytycznie oceniających Zbigniewa Ziobrę - mówi "Wyborczej" prok. Krzysztof Parchimowicz, do niedawna prezes LSO.
Paweł Wrabec z Obywateli RP został przesłuchany w prokuraturze po tym, jak doniósł sam na siebie, że zachęcał do udziału w protestach po "wyroku" trybunału Julii Przyłębskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.