Powodzianie, którzy będą się starać o odszkodowanie, mogą skorzystać z bezpłatnej pomocy prawnej. - Celem jest ochrona powodzian przed nieuczciwymi praktykami firm odszkodowawczych oraz windykacyjnych, które już wykorzystują sytuację, by zarobić - wyjaśniają prawnicy.
- Zbieramy informacje o stratach, ale do wielu miejsc nie możemy jeszcze dotrzeć - mówi dolnośląski wojewódzki konserwator, Daniel Gibski. - Sytuacja jest dramatyczna, potrzebne będą duże środki na ratowanie zniszczonych zabytków. Wysłałem już wstępny raport wojewodzie i premierowi.
Były gangster, który trzymał się z prokuratorem prowadzącym śledztwo, miał przed laty od niego usłyszeć, że Tomasz Komenda jest niewinny, ale znajomy policjant prosił, żeby go zatrzymać. Mężczyzna spędził w więzieniu 18 lat, po 6 latach na wolności zmarł z powodu nowotworu.
Małżeństwo zarażone wirusem HIV wystąpiło do skarbu państwa o milion złotych odszkodowania.
"Proszę zamieścić sprostowanie tłustym drukiem, że rodzice nigdy nie domagali się zadośćuczynienia od mordercy Norberta Basiury, który zabił im dziecko" - napisała do "Wyborczej" pani Jadwiga, mama zamordowanej dziewczyny.
Rodzice Małgosi zamordowanej w Miłoszycach chcą miliona złotych zadośćuczynienia od jednego ze skazanych za tę zbrodnię. Sąd na ten cel zabezpieczył już nawet jego dom, ale obrona dowodzi, że roszczenie uległo przedawnieniu.
Rodzice Małgosi, którą brutalnie zgwałcono w sylwestra 1996/1997, chcą miliona złotych zadośćuczynienia. W tej sprawie przyznano już rekordowe odszkodowanie dla niesłusznie skazanego Tomasza Komendy.
Przez dwa ostatnie lata Dolnośląski Urząd Wojewódzki wypłacił cudzoziemcom prawie 6 mln zł w ramach odszkodowań nałożonych przez sądy za przewlekłość postępowań i bezczynność urzędników. Do tego doszły koszty sądowe - dodatkowe ponad 2 mln zł. - Wyroki stwierdzały rażące naruszenie prawa - mówi sędzia Mirosława Rozbicka-Ostrowska.
Najpierw prokuratura, a teraz sam Tomasz Komenda postanowili, że nie będą się odwoływać od wyroku w sprawie zadośćuczynienia i odszkodowania. - Mój klient nie chce już chodzić po sądach i prokuratorach - mówi mec. Zbigniew Ćwiąkalski, który reprezentował Komendę.
Opolska prokuratura poinformowała, że nie będzie odwoływać się od wyroku w sprawie odszkodowania i zadośćuczynienia dla Tomasza Komendy. On sam nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Tomasz Komenda ma otrzymać blisko 13 mln zł. Tak zdecydował w poniedziałek opolski sąd, przed którym toczył się proces o zadośćuczynienie i odszkodowanie za 18 lat niesłusznie spędzonych w więzieniu. - Zacznę w końcu żyć, tak jak powinienem żyć od samego początku - mówił Komenda po wyjściu z sali rozpraw.
Proces o blisko 19 milionów złotych odszkodowania i zadośćuczynienia dla Tomasza Komendy ciągnął się półtora roku. Teraz jest już bliski zakończenia.
Tomasz Komenda walczy o blisko 19 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia za 18 lat spędzonych niesłusznie w więzieniu. - Sprawa przeciągnęła się m.in. przez koronawirusa, ale mam nadzieję, że teraz decyzja zapadnie już szybko - mówi.
Tomasz Komenda domaga się blisko 19 mln zł odszkodowania za 18 lat spędzonych niesłusznie w więzieniu. - Mam nadzieję, że moja noga tu już więcej nie postanie - mówił pod Sądem Okręgowym w Opolu, w którym toczy się rozprawa.
W środę Tomasz Komenda razem ze swoim pełnomocnikiem prof. Zbigniewem Ćwiąkalskim złożyli wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Chcą blisko 19 mln zł za 18 lat, które niesłusznie skazany mężczyzna spędził w więzieniu.
Miliona zł odszkodowania za błąd medyczny domagają się dwie osoby od Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Oskarżają szpital o złą diagnozę, przez którą jedna z pacjentek zmarła. A druga, która nie powinna już żyć, zdrowieje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.