Leśniczanie protestują przeciwko oddaniu łąk Lasu Mokrzańskiego w ręce deweloperów. Na ostatniej sesji radni zagłosowali przeciwko projektom, które mają ochronić te tereny. Kwestionowali samą definicję łąk.
Ośmioro wrocławian przenosi się na wieś, gdzie stworzą ekowioskę. - Chcemy nauczyć się jako grupa mieszczuchów kochać naszą ziemię - mówi Maciek Antkowiak z Grupy Osada.
Radni osiedlowi z Przedmieścia Oławskiego przyjęli uchwałę ws. powołania strefy czystego transportu, która wyeliminuje te najbardziej trujące samochody. Nad strefą pracują już w Krakowie, gdzie myślą m.in. o darmowym MPK dla tych, którzy wyrejestrują auto.
Pieniędzy unijnych będzie mniej, bo budżety są skromniejsze niż dotychczas. Jednak w nowych programach operacyjnych na kolej pieniędzy nie obcięto, za to na drogi jest ich o połowę mniej. To bardzo wyraźnie pokazuje zmianę podejścia do rozwoju infrastruktury transportowej - mówi dr Jakub Majewski.
Smog we Wrocławiu. 24 marca mieszkańcy otrzymali SMS-owe ostrzeżenia (alert RCB) przed bardzo złym stanem powietrza. Rządowe wskaźniki pokazują jednak, że stężenie szkodliwego pyłu jest dostateczne.
Wrocławskie MPWiK oraz Hydropolis przygotowały specjalne atrakcje z okazji Światowego Dnia Wody, który obchodziliśmy 22 marca. Już na godzinę przed rozpoczęciem wydarzenia na placu Solnym ustawiła się długa kolejka chętnych do wymiany butelek plastikowych na ekologiczną butelkę z tritanu.
Wrocławskie MPWiK oraz Hydropolis przygotowały specjalne atrakcje z okazji Światowego Dnia Wody. We wtorek 22 marca na wrocławskim pl. Solnym będzie można spróbować dobrej wody oraz otrzymać ekologiczne opakowanie.
Potężne wichury w Europie. W ciągu ostatnich tygodni nad Polską przechodzą kolejne orkany. Klimatolog wyjaśnia, skąd biorą się silne wiatry i jaki mają związek ze zmianą klimatu.
W Czechach emocje związane z podpisaniem porozumienia ws. kopalni Turów nie opadają. Czescy ekolodzy chcą już nie tylko złożyć skargę na własny rząd do Komisji Europejskiej, ale też apelują do niej o to, aby teraz to ona pozwała Polskę przed TSUE.
Według specjalnego planu stworzonego dla centrum, wrocławskie Stare Miasto powinno się zazielenić i być bardziej przyjazne pieszym. Na razie magistrat zamierza zrealizować trzy propozycje z tej szerokiej wizji.
Państwowa spółka PGE, zdaniem ekspertów, bezprawnie ukrywa raport, który Akademia Górniczo-Hutnicza sporządziła po katastrofie w kopalni Turów. Inny raport wykazał błędy i braki wiedzy kierownictwa PGE.
Minielektrownię jądrową zamierza wybudować na Dolnym Śląsku KGHM Polska Miedź. Ma ona przede wszystkim dostarczać energię dla miedziowego koncernu. KGHM podpisał w tej sprawie umowę z amerykańską firmą NuScale Power.
Na mapie Wrocławia wkrótce pojawi się kolejne zielone miejsce. Przy ul. Bardzkiej powstanie łąka kwietna. Będzie miała ponad 600 m kw.
We Wroclavii otwarto nowy butik z wyselekcjonowaną odzieżą z drugiej ręki. Można tam też przynieść swoje ubrania, by wesprzeć organizacje charytatywne.
Na Przedmieściu Oławskim otwarto Przesadzarnię, czyli miejsce do pielęgnacji roślin domowych. Wrocławianie nie tylko przesadzą tam swoje rośliny, ale pod okiem ekspertów mogą również je wyleczyć.
Nieznani sprawcy niszczą billboardy firmy Fortum, która przekonuje do budowy spalarni pod Wrocławiem. Z drugiej strony - z płotów znikają banery mieszkańców, którzy sprzeciwiają się tej inwestycji.
Najwyższa Izba Kontroli zbada, jak doszło do wielkiej katastrofy sześć lat temu. Z raportu urzędu górniczego, który ujawniła "Wyborcza" wynika, że po stronie spółki PGE było wiele nieprawidłowości.
Ekologia. Budowa zbiorników retencyjnych w Porcie Południowym we Wrocławiu wchodzi już w ostatni etap prac. Dzięki nim miasto będzie chronione w przypadku długotrwałych i intensywnych deszczów.
Umowa ws. kopalni Turów to pyrrusowe zwycięstwo premiera Morawieckiego w sporze z Czechami - uważają posłanka Partii Zieloni Małgorzata Tracz i Radosław Gawlik ze Stowarzyszenia Ekologicznego Eko-Unia. Od początku apelują o podjęcie działań w sprawie sprawiedliwej transformacji regionu zgorzeleckiego.
Polsko-czeska umowa ws. kopalni Turów została podpisana w czwartek, 3 lutego. Politycy PiS określają negocjacje mianem sukcesu, ale inne zdanie mają ekolodzy i opozycja. "Zapłacimy pewnie ok. 50 mln euro, ale za to w karach z wyroku TSUE około 70 mln euro. Sasinowy interes" - komentuje wiceprzewodnicząca klubu KO.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie przychylił się do skargi organizacji ekologicznych, że decyzja środowiskowa dla kopalni Turów nie powinna dostać rygoru natychmiastowej wykonalności.
W Warszawie we wtorek, 18 stycznia, spotkały się czeska i polska minister środowiska, by rozmawiać o rozwiązaniu konfliktu ws. kopalni Turów. Nadal porozumienia nie ma, choć obie strony zapewniały o swojej otwartości. Szczegóły zostały utajnione.
- W krytycznych sytuacjach wrocławskie powietrze jest na chińskim poziomie i mniejsze znaczenie ma to, czy Wrocław jest pierwszym czy trzydziestym najbardziej zanieczyszczonym miastem świata - mówi Krzysztof Smolnicki, lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
- Kiedy my wreszcie zrozumiemy, że te wszystkie chaszcze są konieczne dla zachowania naszej egzystencji? - pyta wrocławska biotechnolog. Mieszkańcy protestują przeciwko oddaniu łąk Lasu Mokrzańskiego w ręce deweloperów.
Działacze Młodzieżowego Strajku Klimatycznego protestowali przed wrocławską siedzibą Komisji Europejskiej przeciwko uwzględnieniu energetyki gazowej w Europejskim Zielonym Ładzie. - Zastępowanie węgla gazem jest bezsensowne, bo musimy szybko ograniczać spalanie paliw kopalnych - przekonywali.
18 stycznia w Pradze mają na nowo rozpocząć się polsko-czeskie negocjacje w sprawie kopalni Turów. Odwoływany ambasador robi swoje i projekt porozumienia powinien być już na ukończeniu. Tymczasem formacja Ziobry szuka winnego w rządzie.
Z raportu urzędu górniczego, który "Wyborcza" ujawnia jako pierwsza, wynika, że do katastrofy w kopalni Turów w 2016 r., doprowadziły liczne błędy po stronie PGE, np. zbyt szybkie zwałowanie oraz brak wiedzy i procedur. Mimo to nikt nie poniósł konsekwencji.
Wrocławianie protestują przeciwko oddaniu łąk Lasu Mokrzańskiego w ręce deweloperów. - Nie ma takiego drugiego miejsca w mieście, gdzie byłoby tak wiele gatunków ptaków i to w takiej ilości. Po zabudowaniu one po prostu zaczną ginąć - mówi aktywistka ekologiczna.
Przedsiębiorcy we Wrocławiu dostają drastycznie wysokie rachunki za gaz i prąd. Nie wiedzą, czy ich biznesy przetrwają. - Takie opłaty są nie do udźwignięcia - mówią
Świąteczna gorączka powoduje, że często kupujemy bez opamiętania. Nie warto czekać, aż przygotowane potrawy się zepsują i wylądują w koszu.
- Osoby świadome ogromu pracy włożonej w produkcję mają większy szacunek do przedmiotów i starają się przedłużyć im życie - mówią kuratorki wystawy "Naprawiacze". Za promowanie recyklingu otrzymały tytuł Wrocławianek Roku.
W bolesławieckiej Sali Rajców podpisano umowę na zakup trzeciego już w mieście elektrycznego autobusu z fabryki Solarisa.
Wójt Gminy Wisznia Mała Jakub Bronowicki odmówił ustalenia środowiskowych uwarunkowań dla planowanej przez Fortum spalarni odpadów, która miałaby powstać pod Wrocławiem.
Wszystkie państwa do tej pory płaciły kary wymierzone przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, więc Polska - gdyby zignorowała wezwanie ws. kopalni Turowa - byłaby pierwsza. Tyle, że Bruksela ma sposób na egzekucję tych kar.
- Trzeba odchodzić od betonozy, ale są miejsca, w których nie da się zasadzić drzew. Zastanawialiśmy się, jak można zniwelować negatywne skutki takich przestrzeni - mówi studentka Politechniki Wrocławskiej.
- Gdyby nie Unia Europejska, jeździlibyśmy nadal starymi pociągami z brudnych dworców po zdewastowanych szynach. A dzięki UE niebawem otwarte zostaną następne nowe linie kolejowe, stacje i przystanki - mówi Piotr Rachwalski, specjalista ds. transportu i były prezes Kolei Dolnośląskich.
Kwietniki miały upiększać podwórko na wrocławskim Ołbinie, ale obecnie tylko szpecą osiedle. Miasto nie odratuje kostrukcji. W listopadzie ogłoszono przetarg na przebudowę podwórka, w tym rozbiórkę "Nieskończonego zielonego".
Drzewa miały być nasadzeniami zastępczymi po wybudowaniu obwodnicy Leśnicy. Ale zamiast wyrosnąć, zostały zaniedbane i uschły.
W kopalni Turów doszło do licznych błędów PGE, których efektem była katastrofa ekologiczna - wynika z raportu naukowego, do którego dotarła "Wyborcza". Zasypany został też najlepszej jakości węgiel, a to wymusiło powiększenie odkrywki w kierunku granicy z Czechami.
- Sprawę ukrywanej katastrofy w kopalni Turów sprzed lat trzeba wyjaśnić, bo jej negatywne skutki dla środowiska nadal mogą dotykać i zwierzęta i ludzi - mówi Paweł Pomian, działacz organizacji Eko-Unia, która zajmuje się turowską odkrywką.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.