Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk: - Kiedy dzisiaj jestem pytany o wybory samorządowe, ucinam rozmowę. Dla nas wszystkich kluczowe będą wybory do Sejmu i Senatu. Samorządowych może po prostu nie być.
Budżet Dolnego Śląska na 2023 r. został wieczorem w czwartek, 15 grudnia, przegłosowany. Koalicję PiS i Bezpartyjnych Samorządowców w tym głosowaniu wsparli radni niezależni: Patryk Wild i Mirosław Lubiński. Kluby KO i Nowa Nadzieja były przeciw.
Afera mailowa. Dworczyk raportował Morawieckiemu, jak Bezpartyjni Samorządowcy szykują się do wyborów parlamentarnych w 2019 r. Z maili wyłania się też inny obraz koalicji PiS i Bezpartyjnych - spięć i kryzysów.
W sejmiku dolnośląskim nie ma już dwóch klubów Bezpartyjnych Samorządowców. Ten opozycyjny zmienił nazwę, ale po pięciu dniach się rozpadł.
Dochody Wrocławia i innych polskich miast są zaniżane przez politykę rządzących. Pieniądze z PIT, które są zabierane samorządom, są nam teraz potrzebne jak tlen - alarmują radni.
PiS i Bezpartyjni Samorządowcy pochwalili się, że w budżecie województwa znajdą się 23 mln zł na pomoc Ukrainie. To wniosek opozycji, którego wcześniej nie chcieli poprzeć.
PiS na Dolnym Śląsku może zdobyć znów najwięcej mandatów, ale rządzić już nie będzie - wynika z prognozy wyborczej portalu LokalnaPolityka.pl. Opozycja odbije sejmik z rąk PiS i nie będą jej do tego potrzebni Bezpartyjni Samorządowcy.
Dwóch radnych zasiadających w ławach opozycji zagłosowało za przyjęciem budżetu na przyszły rok. Jacek Sutryk, który nie ma w radzie większości, apelował: "Chciałbym, żeby każdy z państwa spojrzał na Wrocław bez partyjnych zobowiązań".
To nie koniec zmian w kierownictwie spółki KGHM: ze stanowiskiem wiceprezesa zarządu ds. finansowych pożegnał się Andrzej Kensbok.
Śmierć radnego Jerzego Józefa Skoczylasa oznacza, że klub prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka stracił większość w radzie miejskiej. Tymczasem w czwartek zaplanowano jedno z dwóch najważniejszych głosowań w ciągu całego roku: nad uchwaleniem budżetu na 2023 rok.
Jak zauważyła Justyna Kowalczyk, centrum sportów zimowych na Polanie Jakuszyckiej, wybudowane za ciężki miliony i otwierane z pompą przez premiera Morawieckiego, nie nadaje się za bardzo do uprawiania sportów zimowych. Okazuje się, że trasy do rozgrywania zawodów mogłyby powstać... za kilka lat.
"Na czele państwa europejskiego mają stać Niemcy. Z naszej perspektywy jest to wejście pod niemiecki but, a tak się żyje źle i na tym się traci - powiedział w Legnicy prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Legnicę w sobotę odwiedził Jarosław Kaczyński. Przed salą, na którą jak zwykle wstęp mieli tylko zaproszeni sympatycy, protestowali pracownicy KGHM. Wystąpili przeciwko rządom Jacka Sasina i Elżbiety Witek w koncernie. Pojawił się też Komitet Obrony Demokracji.
Mistrzyni i multimedalistka olimpijska Justyna Kowalczyk nie zostawiła suchej nitki na flagowej inwestycji sportowej zarządu województwa dolnośląskiego PiS i Bezpartyjnych Samorządowców. Na otwarciu Dolnośląskiego Centrum Sportu zjawiło się pół rządu, z Mateuszem Morawieckim na czele.
Bóg, Kościół, wiara i mordowanie poczętych dzieci stały się przedmiotem sesji o in vitro w radzie miejskiej w Jeleniej Górze. W obecności Armii Boga i rycerzy Chrystusa Króla radny z klubu PiS opowiedział o swoim poczęciu.
Politycy PO zapowiadają, że odbiją Dolny Śląsk z rąk PiS i Bezpartyjnych Samorządowców. Marszałek Cezary Przybylski przyznaje: - Koalicja jest trudna, dzieli nas kwestia podejścia do praworządności i sądownictwa. Ale nie wyobrażam sobie, żeby nie współpracować z rządem.
Podczas delegacji w Ukrainie po kilku toastach szef sejmiku z PiS Andrzej Jaroch tak się rozochocił, że obiecał przekazać 1 proc. budżetu Dolnego Śląska na pomoc dla walczących z Rosją. Po powrocie się z tego wycofał. - Dałem się wciągnąć w pewną pułapkę - mówi.
Skarbniczka powiatu karkonoskiego Grażyna Bojęć poskarżyła się na mobbing ze strony starosty Krzysztofa Wiśniewskiego, który zarzuca ją poleceniami nie do wykonania w wyznaczonych terminach. Teraz złożył wniosek o jej odwołanie.
Partia KORWiN zmieniła nazwę na Nowa Nadzieja. Tymczasem Nowa Nadzieja od niemal trzech lat istnieje już na Dolnym Śląsku, ma radnych w sejmiku i we Wrocławiu, dlatego jej działacze uznali to za polityczny skandal.
- Jarosław Kaczyński pogodził się z utratą pieniędzy z KPO, jak i z nadchodzącą utratą władzy. Za pomocą obsesji antyeuropejskich chce betonować elektorat, który pozwoli mu wrócić do rządu za cztery lata - uważa Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy.
Na sesji 24 listopada nie było tematu kontrowersyjnych rad programowych we wrocławskich spółkach, w których dorabiają m.in. urzędnicy. Ważniejsze było śledztwo, kto ogląda mecz.
Wrocławscy radni w czwartek, 24 listopada zajęli się Jarosławem Kaczyński i jego słowami o dawaniu w szyję przez młode kobiety. Radny PiS go bronił: "Prawda jest taka, że liczba pijących kobiet wzrasta".
Senator KO Barbara Zdrojewska uważa, że rad programowych we wrocławskich spółkach nie da się obronić. Michał Jaros, szef PO na Dolnym Śląsku, zaapelował do działaczy partii, by z nich zrezygnowali.
Nie tylko urzędnicy magistratu i radni dorabiają w radach i komitetach programowych wrocławskich spółek miejskich. Także Aleksandra Leszczyńska-Ociepa, żona wiceministra obrony narodowej rządu PiS, która pobiera wynagrodzenie w TBS.
Posłanka Małgorzata Tracz i Robert Suligowski z Zielonych ostro krytykują powoływanie rad i komitetów programowych we wrocławskich spółkach, gdzie dorabiają m.in. urzędnicy: "Prezydent ze swoim klubem klonuje politykę PiS".
Nawet 100 mln zł trzeba będzie dopłacić do rozpoczętych już inwestycji we Wrocławiu. Na nowe, wielkie, w przyszłym roku nie ma co liczyć, ale zakończy się kilka ważnych starych.
Na niedzielnej mszy świętej w legnickiej katedrze wikariusz generalny biskupa podziękował radnym PiS. Tylko oni wsparli jego pomysł ustanowienia świętych Piotra i Pawła patronami miasta.
Wrocław zadeklarował pośredniczenie w sprzedaży rządowego węgla dla mieszkańców. Ale z informacji od spółek skarbu państwa, odpowiedzialnych za sprzedaż do gmin wynika, że od złożenia zamówienia potrzeba co najmniej miesiąca na dostarczenie go do miasta.
PiS jest okupantem Polski, a doskonałą okazją, żeby go "pogonić", będą w przyszłym roku wybory parlamentarne. Na kongresie Nowej Nadziei we Wrocławiu politycy opozycji mówili o tym jednym głosem.
Celebrytyzm, widowisko zamiast rzetelnej pracy i kłamstwa - takie zarzuty wymienili między sobą wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski i prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder. W polityczną awanturę między nimi zaangażowały się PiS i narodowe media.
W piątek, 4 listopada rada nadzorcza KGHM powołała nowego prezesa. Został nim Tomasz Zdzikot, były szef Poczty Polskiej, który organizował wybory kopertowe.
Radni w Legnicy odmówili wystąpienia do papieża Franciszka o ustanowienie świętych Piotra i Pawła patronami miasta. Z taką inicjatywą wyszła diecezja.
Tymoteusz Myrda z Bezpartyjnych Samorządowców chce powołania komisji etyki w sejmiku dolnośląskim, bo jego zdaniem opozycja używa wulgarnych słów. - Nie znajdujemy się w barze czy w rynsztoku - komentuje.
Mniej więcej od pół roku ludzie inaczej reagują na skecze polityczne. Wcześniej polityka ich tylko śmieszyła, a teraz już - nazwijmy to ładnie - podnosi im ciśnienie. Biją nam brawo, bo rzeczywistość doszła do takiego absurdu, że kabaret mówi prawdę. Niezły paradoks - mówi Piotr Gumulec, wrocławski kabareciarz, współautor satyrycznych "Faktów autentycznych".
Fundusze unijne dla Dolnego Śląska są pod znakiem zapytania. Rządząca regionem koalicja PiS i Bezpartyjnych była jednak przeciwko apelowi do rządu, by je szybko odblokował. Opozycja: "To szczyt cynizmu i hipokryzji".
Dolnośląski marszałek Cezary Przybylski zapewnia, że chce kontroli wysypisk śmieci w regionie. Kiedy jednak opozycja chciała go do niej zobowiązać, razem z PiS wstrzymał się od głosu.
Szymon Hołownia na rok przed wyborami przedstawił kandydatów na kandydatów do Sejmu z Dolnego Śląska. Jak mówi, nie chce sprzedawać kota w worku, i liczy, że wyborcy będą się przyglądać jego ludziom i przy urnach ocenią, czy zasługują na ich głos.
Radni Dolnego Śląska przyjęli uchwałę w sprawie powołania młodzieżowego sejmiku województwa. Młodzi ludzie zarzucali politykom, że od roku torpedują powołanie gremium, które ma włączać uczniów w życie społeczne regionu.
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia we Wrocławiu obiecywał, że "skończy z hydrodziaderstwem". Jak wygra wybory do parlamentu, nie zabetonuje ani jednego kilometra rzeki w Polsce. Zacznie je renaturalizować.
Wrocław szuka oszczędności na wygaszaniu ulicznych latarani czy wycinaniu miejskich imprez. Nie rezygnuje jednak z postawienia pomnika żołnierzy wyklętych. A koszt całej inwestycji przekroczy 2 mln zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.