Walka ze strefą czystego transportu, sprzeciw wobec przyjmowania imigrantów i wycofanie nocnej prohibicji - to postulaty Konfederacji na najbliższe wybory samorządowe we Wrocławiu. Kandydatem na prezydenta miasta może być poseł Krzysztof Tuduj.
Antysemicki wybryk posła Grzegorza Brauna w Sejmie mógł być skandalizującą formą promocji jego ultrakatolickiej partii Konfederacji Korony Polskiej. - Mnie skonfundował - mówi Krzysztof Tuduj, wrocławski poseł Konfederacji. - I żeby było jasne, abstrahuję od uzasadnień politycznych czy religijnych, taką formę uważam za niedopuszczalną.
Konfedrecja pokazała liderów wrocławskiej listy do Sejmu: swojego jedynego posła z Dolnego Śląska, asystentkę Grzegorza Brauna i wrocławskiego radnego z osiedla Oporów.
Krzysztof Tuduj wierzy, że Konfederacja jest w stanie zdobyć poparcie 15 proc. wyborców. W zamian oferuje im autorytarne rządy nienawiści.
- To my, a nie Prawo i Sprawiedliwość reprezentujemy wartości konserwatywne. PiS prawicowe jest często tylko w retoryce, ale w działaniach już nie - mówi Krzysztof Tuduj, jedyny poseł Konfederacji z Dolnego Śląska. Jego partia podczas konwencji po zmianach personalnych ogłosiła "nowe otwarcie" i rozpoczęła kampanię wyborczą.
Ogólnopolski Strajk Kobiet otrzymał Nagrodę Wrocławia, więc oburzeni kombatanci z czasów komuny wezwali na pomoc pisowskiego wojewodę, a poseł Konfederacji samego świętego Jana Chrzciciela.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.