Zwolniony ze służby został jeden z policjantów, uczestniczących w tragicznej w skutkach interwencji wobec Dmytra Nikiforenki. Z nagrania, do którego dotarła "Wyborcza", wynika, że młody Ukrainiec został brutalnie potraktowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień.
Alarm bombowy ogłoszono we Wrocławiu w piątek, 10 września, gdy mieszkaniec znalazł podejrzany pakunek na śmietniku przy parku u zbiegu al. Hallera i ul. Grabiszyńskiej. Wezwano antyterrorystów, ewakuowano mieszkańców.
Śmierć Łukasza Łągiewki. Policja pokazała film z interwencji przy ulicy Słonimskiego we Wrocławiu. Co ciekawe, kamera policyjna przestała działać, gdy policjanci wpadli do środka.
Śmierć Bartosza z Lubina. Skoro przed zakończeniem śledztwa prokuratura podała informację o wynikach badań toksykologicznych z sekcji zwłok Bartosza Sokołowskiego, to zrobiła to celowo, żeby manipulować opinią publiczną.
Bartłomiej Sienkiewicz w programie "Kropka nad i" komentował wydarzenia z Lubina i Wrocławia, gdzie zginęły osoby zatrzymane podczas interwencji policji.
Śmierć Bartosza z Lubina. Prokuratura w Łodzi ujawniła, że w organizmie mężczyzny, który zmarł podczas lub po policyjnej interwencji, znaleziono narkotyki - m.in. metamfetaminę i amfetaminę. I to w takim stężeniu, które mogło przyczynić się do jego śmierci.
Mec. Krzysztof Budnik, w przeszłości wiceminister spraw wewnętrznych i administracji odpowiedzialny za działania policji, będzie pełnomocnikiem rodziny Dmytro Nikiforenki, który w lipcu zmarł po przewiezieniu do wrocławskiej izby wytrzeźwień.
Po sprawie Igora Stachowiaka w działaniu samej policji nic się nie zmieniło. Funkcjonariusze wciąż nie radzą sobie z wykonywaniem obowiązków, a braki w wyszkoleniu nadrabiają agresją: biją, gazują i duszą.
Szef klubu PiS w dolnośląskim sejmiku Jacek Baczyński został na początku roku zatrzymany w związku z zawiadomieniem o przemocy domowej. Teraz prokuratura umorzyła postępowanie w jego sprawie.
Wrocław. Policjanci na ul. Zwycięskiej próbowali zatrzymać mężczyznę podejrzanego o kradzież. Uciekinier omal nie potrącił wózka z dzieckiem. Policja użyła broni.
Gdy na początku lat 90. wrocławscy policjanci zastrzelili człowieka, media i opinia publiczna dowiedziały się o tym na zwołanej prędko konferencji prasowej. Teraz takie sprawy są skrzętnie skrywane.
Do zdarzenia doszło w jednym z głogowskich sklepów. Będący tam wraz z matką 4-letni chłopiec w pewnym momencie zadławił się lizakiem. Dziecko uratował policjant.
Do zdarzenia doszło w jednym z głogowskich sklepów. Będący tam wraz z matką 4-letni chłopiec w pewnym momencie zadławił się lizakiem. Uratował go policjant.
Śmierć po interwencji policji. Doświadczonych policjantów poodsyłano na emerytury albo sami odeszli. Tych młodych nie ma kto uczyć. I widać efekty - tak Adam Bigaj, emerytowany oficer kryminalny tłumaczy czarną serię dolnośląskiej policji. W ciągu tygodnia po jej interwencjach zmarły trzy osoby.
Trwa obława na kierowcę toyoty, którego wrocławscy policjanci próbowali zatrzymać przy ulicy Zwycięskiej w niedzielę 5 września. Funkcjonariusze użyli broni, ale auto zdążyło odjechać. Policja zna tożsamość kierowcy.
Kolejna śmierć po interwencji policji we Wrocławiu na Psim Polu. Szóstka funkcjonariuszy pacyfikowała 29-letniego Łukasza Łągiewkę. Użyli pałek teleskopowych i gazu. Działali agresywnie - mówią świadkowie.
Wrocław. Trwa obława na kierowcę toyoty, którego wrocławscy policjanci próbowali zatrzymać przy ulicy Zwycięskiej w niedzielę 5 września. Funkcjonariusze użyli broni, ale auto zdążyło odjechać.
Protestujący przeciwko brutalności dolnośląskiej policji - w sobotę, 4 września, po południu pod budynkiem Komendy Wojewódzkiej przy Podwalu - domagali się dymisji komendanta wojewódzkiego. Odczytali też apel do prezydenta Jacka Sutryka, by wstrzymać finansowe wsparcie dla policji z budżetu miasta.
Śmierć 25-letniego Dmytra z Ukrainy. Sobotni protest we Wrocławiu to odpowiedź na ostatnie tragiczne wydarzenia związane z interwencjami dolnośląskiej policji. Aktywiści podkreślają, że oni również doświadczają szykan i represji.
Lewica złożyła wniosek o pilną kontrolę Komendy Głównej Policji w Komendzie Miejskiej Policji we Wrocławiu w związku ze śmiercią 25-letniego Dmytra Nikiforenki w izbie wytrzeźwień.
- Incydenty tego rodzaju zdarzają się w ostatnim czasie na tyle często, że mogą budzić wątpliwości obywateli, co do przestrzegania praworządności przez organy, których podstawowym obowiązkiem jest stanie na jej straży - pisze do komendanta policji we Wrocławiu zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk po artykule "Wyborczej" o śmierci 25-letniego Dmytro Nikiforenki we wrocławskiej izbie wytrzeźwień.
Ukraińskie media żyją sprawą śmierci 25-letniego Dmytra Nikiforenki, który miesiąc temu zmarł po przewiezieniu do wrocławskiej izby wytrzeźwień. - Wystąpimy z oficjalną notą do polskiego MSZ w tej sprawie - mówi "Wyborczej" ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.
Trudno nie mieć wrażenia, że oprawcy torturowali Dmytra, bo był Ukraińcem. Dla nich obcym w ich kraju, w ich mieście. A więc gorszym, wobec którego można sobie pozwolić na więcej.
Śmierć Ukraińca we Wrocławiu. Rozmawialiśmy z kolegami z pracy Dmytra Nikiforenki, ofiary policyjnej interwencji we wrocławskiej izbie wytrzeźwień.
- Prowadziłam szkolenia dla policji. Nie spotkałam tam ludzi, którzy mieliby problem z obywatelami innej narodowości - mówi Anna Trylińska, prawniczka działającego we Wrocławiu Instytutu Praw Migrantów.
25-letni Ukrainiec zmarł po przewiezieniu przez policję do izby wytrzeźwień we Wrocławiu. Zatrudniony tam ratownik medyczny Konrad K. był jedną z osób, które biły Dmytrę Nikiforenkę.
Sejmowa komisja w czwartek, 2 września zajmowała się tragiczną śmiercią Bartosza S. z Lubina, który zmarł podczas lub po policyjnej interwencji. Informację o sprawie przekazywali posłom przedstawiciele policji i prokuratury. W parlamencie byli też bliscy Bartosza S. oraz ich pełnomocnicy.
O dymisję komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu, objęcie śledztwa w sprawie śmierci 25-letniego Dmytra Nikiforenki, który 30 lipca zmarł w izbie wytrzeźwień, przez prokuratora generalnego i wyjaśnienia osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polaków apelował w czwartek Michał Jaros, poseł PO ze stolicy Dolnego Śląska.
Śmierć Ukraińca we Wrocławiu. Dopiero po ujawnieniu przez "Wyborczą" okoliczności śmierci 25-letniego Dmytra Nikiforenki, który 30 lipca zmarł w izbie wytrzeźwień, policja wszczęła postępowanie wobec maltretujących go policjantów.
Śmierć Ukraińca podczas interwencji policji we Wrocławiu w izbie wytrzeźwień. 25-letni Dmytro Nikiforenko - co potwierdza monitoring, do którego dotarła "Wyborcza" - był rażony gazem, okładany pięściami i pałką oraz duszony przez policjantów i pracownika izby.
Interwencja policji w Lubinie. Prawnicy rodziny Bartosza S. na zwołanej w środę, 1 września konferencji prasowej odnieśli się do najnowszych ustaleń śledztwa ws. tragicznej śmierci 34-latka.
Eksperci wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego w sprawozdaniu z sekcji zwłok podają kilka możliwych przyczyn śmierci Bartosza S. z Lubina - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Nie są do końca pewni ustaleń, więc będą musieli przeanalizować wszystkie dowody zebrane dotąd w śledztwie.
Policjant kryminalny z wrocławskiego wydziału CBŚP Remigiusz Korejwo odebrał we wtorek, 31 sierpnia w Warszawie Nagrodę Orła Jana Karskiego. Kapituła przyznała mu ją za sprawę Tomasza Komendy. Nagrodę otzrymał też Jan Holoubek, reżyser filmu "25 lat niewinności".
Policjanci z Międzyborza zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który prowadził karetkę pogotowia. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Ciało mężczyzny zostało znalezione przy mostach Pomorskich. Nie jest jeszcze znana jego tożsamość - ustali ją prokuratura.
Osobowy nissan wjechał na teren budowy, uderzając w biurowiec PZU na pl. Dominikańskim. 27-letni kierowca został zatrzymany.
- Zakończyliśmy zgromadzenie kilka minut później, aby powiedzieć ludziom, jak pomóc uchodźcom. Najwyraźniej policjantowi bardzo się to nie spodobało - opowiada aktywista.
Do wypadku doszło na parkingu przed szpitalem przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu. Kierujący karetką nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Zabójstwo we Wrocławiu. 52-letni mężczyzna jest podejrzany o to, że wyrzucił swoją żonę z drugiego piętra bloku na Nowym Dworze. Kobieta zginęła na miejscu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.