Kolejny raz zorganizowaliśmy "Wielki test wiedzy o Wrocławiu", w którym każdy mógł sprawdzić swoją wiedzę i zmierzyć się z pytaniami ekspertów oraz z konkurentami. Publikujemy wszystkie pytania z naszego Testu, a na końcu tekstu zamieściliśmy odpowiedzi.
W tegorocznej edycji naszego testu należało rozwiązać pytania dotyczące historii Wrocławia, inwestycji czy wrocławskiego sportu. Teraz każdy może sprawdzić się w quizie, który rozwiązywali uczestnicy.
Wrocławianie mogą już korzystać z testów combo na grypę, RSV i COVID-19 - dyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ podpisał odpowiednie zarządzenie. Badanie antygenów ułatwi postawienie właściwej diagnozy i zastosowanie adekwatnego leczenia.
Finał Wielkiego Testu Wiedzy o Dolnym Śląsku za nami. Uczestnicy mieli 60 minut, by wskazać prawidłowe odpowiedzi. Zwycięzca zdobył 47 punktów. Sprawdź, czy mógłbyś go pokonać!
Oto Wielki Test Wiedzy o Klimacie, z którym zmierzyli się uczniowie wrocławskich liceów i techników. Na jego rozwiązanie mieli godzinę. Część poradziła z nim sobie znacznie szybciej. Sprawdź, jak pójdzie Tobie.
Od 27 stycznia w wybranych aptekach można za darmo i bez skierowania zrobić test na koronawirusa. Jednak we Wrocławiu do programu przystąpiła tylko jedna apteka, na Dolnym Śląsku jeszcze dwie kolejne. - Nie wydajemy certyfikatów na miejscu - mówią aptekarze.
Od czwartku, 27 stycznia, darmowy test na obecność koronawirusa będzie można zrobić w aptece - tak zakomunikowali w piątek premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski. Wrocławscy aptekarze komentują: - Nic jeszcze nie wiemy, a ludzie już pytają. Jest ogromne zamieszanie.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w środę 28 380 nowych przypadków koronawirusa, najwięcej od 9 kwietnia. Ponad 2 tys. tych zakażeń pochodzi z Dolnego Śląska. Zmarło 460 osób zakażonych COVID-19.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w czwartek 24 882 nowe zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 do tej pory w Polsce zmarło łącznie prawie 80 tys. osób. Liczba pacjentów w szpitalach jest najwyższa od 10 maja.
Podróżni jadący do Czech muszą na granicy przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa, zaświadczenie ozdrowieńca lub certyfikat szczepienia. Podobne zasady obowiązują Polaków chcących wjechać do Holandii.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w poniedziałek 91 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Nie odnotowano zgonów powiązanych z COVID-19.
Lidl jako pierwsza sieć handlowa w Polsce wprowadza do sprzedaży testy antygenowe na koronawirusa. Wcześniej sprzedawała już testy wykrywające przeciwciała. Wciąż należy jednak zgłaszać się do lekarza po poradę.
Antygenowe lub PCR, z zaświadczeniem albo wynikiem po angielsku, a nawet w promocji "Rodzina 2+1" - we Wrocławiu rośnie oferta koronawirusowych testów.
Trzecia fala pandemii przyspiesza: 18 marca zanotowano drugą najwyższą liczbę zakażeń koronawirusem od początku epidemii. Coraz więcej osób robi też testy na COVID-19, a przed punktami pobrań ustawiają się długie kolejki.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w środę 15 698 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. To najwyższy wynik od końca listopada 2020 roku, kiedy resort zdrowia informował o ponad 17 tysiącach zakażonych.
- Mamy wyselekcjonowanych kandydatów do walki z koronawirusem. Obecnie trwają badania przesiewowe na ludzkich, zarażonych wirusem komórkach czy badania kliniczne na ludziach - mówi prof. Marcin Drąg, światowej sławy ekspert od badań nad koronawirusem.
Pandemia koronawirusa. Od 11 stycznia wjeżdżający do Saksonii pracownicy transgraniczni będą musieli robić testy za ponad 300 euro. Powodem - dramatyczna sytuacja epidemiczna u naszych sąsiadów.
Koronawirus w Czechach. Od środy Czesi mogą robić bezpłatne testy antygenowe. Zainteresowanie jest ogromne. Pierwszego dnia w niektórych punktach badań zbierały się kolejki.
Koronawirus na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy gminy Świeradów-Zdrój dostali nietypowy prezent świąteczny. Anonimowo i za darmo będą mogli sprawdzić obecność przeciwciał we krwi. Testy pomogą zdecydować, czy odwiedzić bliskich na Boże Narodzenie.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 9105 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Na Dolnym Śląsku zanotowano ich ponad 700, co daje piąty wynik wśród województw.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w poniedziałek 5733 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Na Dolnym Śląsku zanotowano ponad 400, co daje czwarty wynik wśród województw.
We wtorek Dolny Śląsk znalazł się na drugim miejscu wśród województw z największą liczbą zakażeń koronawirusem. Było ich ponad 2400, choć wykonuje się mało testów. Problemem jest też długi czas oczekiwania na wyniki.
Codziennie po kilkadziesiąt osób czeka na test na obecność koronawirusa, stojąc w kolejkach przed szpitalem na Brochowie. W piątek staną tam wojskowe namioty i mobilny punkt pobrań.
Coraz częściej obserwujemy, że dzieci mają bardzo ciężkie infekcje bakteryjne po kilku tygodniach od wystąpienia w ich domach ogniska koronawirusa - mówi prof. Leszek Szenborn z Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych USK we Wrocławiu.
Epidemia koronawirusa. Wrocławska firma ruszyła z produkcją testów, które pozwalają skrócić czas badania do kilkunastu minut. Tymczasem funkcjonariusze policji już od soboty rozpoczną wzmożone działania na drogach w związku z wakacjami w czasie pandemii.
Teatr Muzyczny Capitol wznawia działalność po trzymiesięcznej przerwie. - "Postanowiliśmy przetestować się na obecność przeciwciał COVID-19" - pisze załoga teatru.
W Wałbrzychu podstawówki pozostają zamknięte. Miasto chce najpierw sprawdzić, czy nauczyciele są zdrowi. Na około 700 testów przesiewowych ponad 60 wyszło pozytywnych. Sanepid niechętnie wykonuje badania.
W Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu wykryto zakażenie u 11 pracowników. W środę pobrano wymazy od wszystkich pensjonariuszy. Wyniki spływają stopniowo - jak na razie wszystkie są ujemne.
- Wiadomo, że mamy ciężko w pracy. W domu nasze rodziny też nie mają łatwo. A jeszcze musimy się zmagać z niechęcią społeczną. To się może skończyć tak, że część osób zrezygnuje. Widać napięcie wśród personelu - mówi Artur Nahorecki, kierujący lekarzami w szpitalu jednoimiennym w Bolesławcu.
W zeszłym tygodniu ruszyła faza testowa nowego laboratorium w bolesławieckim szpitalu. Teraz, gdy zakupiono już cały potrzebny sprzęt i przeszkolono personel, badanych będzie nawet 400 próbek dziennie
Od poniedziałku przy stadionie działa mobilny punkt pobierania próbek do badań na obecność koronawirusa. Ogromne zainteresowanie sprawiło, że działalność została rozszerzona.
Bolesławiecki szpital uruchomił własne laboratorium do badania próbek na obecność koronawirusa. Ma robić od 100 do 200 testów na dobę.
Zaczynamy wizytę w laboratorium od najniebezpieczniejszego dla diagnostów laboratoryjnych miejsca. Dostać się można do niego tylko za pomocą specjalnego klucza elektronicznego. Tu pracownicy przebierają się w jednorazowe kombinezony, wkładają rękawiczki, na twarz maskę i specjalną przyłbicę. Potem przez śluzę wchodzimy do pomieszczenia, gdzie pracuje się na otwartych próbkach z wirusem.
Od poniedziałku po powiecie kłodzkim jeździ powiatowy "wymazobus". To efekt m.in. artykułu "Wyborczej", w którym opisywaliśmy, że na pobranie wymazów na południu regionu czeka się dwa tgodnie.
Epidemia koronawirusa. Wojewoda uruchomił kolejne dwa zespoły pobierające wymazy na Dolnym Śląsku. Ratownicy dojeżdżają do domów i pobierają próby do testów na koronawirusa. Osoby bez objawów poczekają dłużej - nawet dwa tygodnie.
Koronawirus. Nawet 60 tys. testów tygodniowo może wyprodukować wrocławski Amplicon. Spółka rozpoczęła rozmowy z ministerem zdrowia, ale - nie czekając na jego odpowiedź - już wypuściła je na rynek.
Codziennie rano z wrocławskiego sanepidu wyrusza samochód do Drezna. Wiezie 200 wymazów, głównie od pracowników służby zdrowia. Potem przychodzi wiadomość z zaszyfrowanymi wynikami testów.
Test pokazał, że mam koronawirusa. Kazano mi siedzieć w domu. Mąż i dzieci? Mają siedzieć w domu, ale bez testów. Mama? Nikogo ze sanepidu nie interesuje. Kilkunastu współpracowników z biura? Tak samo. Koleżanka, która zachorowała po mnie? Mieli się do niej odezwać, ale nie odezwali.
Nawet cztery dni muszą czekać obecnie lekarze i ich pacjenci z Dolnego Śląska na wyniki testów na koronawirusa. Drugie tyle w powiatach oddalonych od stolicy regionu wynosi okres oczekiwania na przyjazd karetki, która pobiera wymazy od objętych kwarantanną.
- Nasz test ma w kilka minut pokazać, czy ktoś jest zakażony na koronawirusa, czy nie - mówi Tomasz Gondek, prezes firmy SensDx, która przygotowuje pierwsze na świecie przenośne urządzenie do diagnostyki wirusa, oparte na wykorzystywanym do badania grypy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.