- PiS-owska cenzura nie odpuściła nawet 100. rocznicy uruchomienia sygnału radiowego we Wrocławiu. Czas skończyć z tą obsesją i prześladowaniem wolnych mediów - mówi europoseł Krzysztof Śmiszek o sprzeciwie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec imprezy Radia Wrocław.
Dzięki wrocławskim radiowcom, którzy zorganizowali imprezę pod hasłem "Stulecia radiofonii nad Odrą", mogliśmy kolejny raz się przekonać, że głupota w polityce nie stanowi przeszkody, za to cynizm i brak zasad nagradzany jest stanowiskami.
PiS-owskiej Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji nie spodobała się plenerowa impreza, jaką Radio Wrocław zorganizowało z okazji setnej rocznicy uruchomienia w mieście pierwszej rozgłośni radiowej. - To wyraz ignorancji likwidatora polskiej spółki medialnej wobec niemieckich wpływów w Polsce - napisali w oświadczeniu członkowie KRRiT.
Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nałożył na Radio TOK FM karę 80 tys. zł. To reakcja na krytykę podręcznika "Historia i teraźniejszość" prof. Wojciecha Roszkowskiego, byłego europosła Prawa i Sprawiedliwości. Karze sprzeciwia się m.in. wrocławski poseł Krzysztof Mieszkowski.
- Informacje były nieprawdziwe, przez co wprowadzały odbiorów w błąd - napisała KRRiT w odpowiedzi na skargę wrocławskiego aktywisty Pawła Cymbora na materiał w "Wiadomościach" TVP.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.