- Na początku inwazji bywało tak, że na 30 ukraińskich żołnierzy tylko jeden miał kamizelkę kuloodporną. Zebraliśmy pieniądze i kupujemy je, gdzie tylko można - mówi aktywista Jacek Wiśniewski.
Zespół wrocławskich specjalistów i naukowców stworzył terapeutyczną bajkę pt. "Ola, Borys i nowi przyjaciele" skierowaną do dzieci, które w ostatnim czasie przybyły z Ukrainy. Opowiadanie pomoże im poradzić sobie z nową rzeczywistością.
Jednego dnia pani Ludmiła gościła mnie u siebie w Odessie, a następnego zabrała zestaw do robienia na drutach, swoje trzy psy, zamknęła drzwi domu, do którego może nigdy nie wróci. I musiała przejechać ze mną, obcym człowiekiem, tysiąc kilometrów - mówi wrocławski dziennikarz Piotr Kaszuwara, który w Ukrainie spędził podczas wojny ponad dwa tygodnie.
Pomimo wzrostu cen nadal bardzo trudno jest wynająć mieszkanie we Wrocławiu. To nie tylko efekt przyjazdu tysięcy uchodźców z Ukrainy, ale również rosnących stóp procentowych.
Organizacje pozarządowe, np. zajmujące się prawami człowieka lub pomocą uchodźcom, mogą liczyć na wsparcie w postaci dotacji. Wnioski można składać do 29 marca.
Na sesji wrocławskiej radni miejscy pokłócili się o darmowe przejazdy wrocławskim MPK dla wszystkich Ukraińców, co wcześniej obiecał prezydent Jacek Sutryk. Padły zarzut, że to populizm i "doprowadzi to do konfliktów narodowościowych".
Mężczyzna podejrzany o zgwałcenie 19-letniej Ukrainki jednak trafi do aresztu. Sąd rejonowy najpierw odmówił aresztowania podejrzanego.
Prezes Nestlé Polska rozesłał do pracowników maila z instrukcją zachowania w sieci: "W przypadku postów pełnych szacunku/uzasadnionych - pozostaw je bez odpowiedzi", w przypadku innych: "usuń i zablokuj użytkownika".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W czwartek, 24 marca piszą w niej m.in. o tym, jak sankcje wpływają na przemysł, a jednocześnie są "ogromną szansą dla producentów krajowych".
- Wojska rosyjskie świadomie strzelają do bezbronnych cywilów. Nasze kobiety gwałcą, a potem zabijają. Dywersanci blokują pomoc humanitarną i w XXI w. w Europie ludzie umierają z głodu - mówił Markijan Łopaczak, przewodniczący Rady Miasta Lwowa, podczas łączenia na żywo z wrocławskimi radnymi.
Zaopatrzą w zapas karmy, zaradzą traceniu sierści ze stresu i pomogą nabrać sił po wielogodzinnej podróży. Weterynarze z pomocą wolontariuszy codziennie pełnią dyżury przy dworcu PKP we Wrocławiu.
- Ustawa lex deweloper była bardzo mocno krytykowana. Jednak po poprawkach można by wykorzystać jej mechanizmy, by szybko budować mieszkania dla uchodźców z Ukrainy - uważa wrocławski architekt Zbigniew Maćków.
Na wojnie w sieci Rosja nie potrzebuje czołgów - wystarczą hakerzy, trolle i agenci wpływu, czasem kilku "pożytecznych idiotów". W polskim internecie widać to od lat.
"Decyzją Władz Uczelni Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu Ekonomalia 2022 zostają odwołane" - ogłosili organizatorzy imprezy. Rektor uczelni jako powód tej decyzji podaje wojnę w Ukrainie.
- Dzieci z Ukrainy mogą roznosić choroby zakaźne w szkołach tak samo jak polskie. U nas pandemia również zrujnowała szczepienia obowiązkowe - mówi prof. Leszek Szenborn, kierownik kliniki pediatrii z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Rosja wzywa USA do likwidacji broni chemicznej", "Google wywozi pracowników z Rosji", a 9-letnia dziewczynka z Syrii dziękuje Putinowi za walkę z terroryzmem.
Małe szkoły w podwrocławskich gminach organizują naukę dla dzieci, którym udało się uciec przed wojną. Dotychczas województwo dolnośląskie przyjęło ponad ponad 10 tys. dzieci uchodźców.
- Nasza praca opiera się na relacjach z pacjentami i lekarzami. Tymczasem niewielu Ukraińców, którzy szukają u nas pracy, mówi po polsku - tłumaczy dyrekcja. Szpital jednak tak bardzo potrzebuje pielęgniarek, że chce zorganizować im kurs językowy.
Na dworcu Wrocław Główny można zobaczyć Supermana. Rozdaje cukierki i lizaki dzieciom uchodźców z Ukrainy.
Polski Związek Pływacki zapowiedział bojkot mistrzostw świata zaplanowanych na czerwiec w Budapeszcie. Wszystko przez decyzję Międzynarodowej Federacji Pływackiej, która na razie z imprezy nie wykluczyła sportowców z Rosji i Białorusi.
Gdy Leon Tarasewicz budował instalację "Wysiedlenie", nikt nie wiedział, że na Ukrainę spadną bomby, a na granicach pojawią się uciekinierzy. To miała być praca nawiązująca do historii, bo od wieków ludzie musieli porzucać domy, gdy wojna lub nienawiść wkraczały w ich życie. Ale okazało się, że historia to dziś.
Wrocławski magistrat wspólnie z urzędem pracy zorganizowali specjalny punkt, gdzie mogą zgłaszać się obywatele Ukrainy i pracodawcy.
W dolnośląskich szkołach i przedszkolach uczy się już ponad 10 tys. dzieci, które uciekły przed wojną. We Wrocławiu, poza szkołami, zarówno młodzi, jak i dorośli Ukraińcy mogą skorzystać z darmowych lekcji polskiego.
- Tam nie było bezpiecznie. Rakiety latały nam nad głowami. W pobliżu spadały bomby - opowiada Aleksandra, która do Wrocławia uciekła z trojgiem dzieci. - Niech pani sobie wyobrazi, że szykuje się pani do porodu, a tu nagle wszystkich przenoszą, bo szpital jest bombardowany - mówi Lila. Wrocław stał się dla nich przystankiem do życia bez strachu.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "1 kwietnia wzrosną emerytury i renty". W propagandowej prasie dietetyczka tłumaczy też, "jak niebezpieczne jest robienie zapasów cukru".
- PKP zrezygnowały z pobierania opłat za toalety, a Polbus na wrocławskim dworcu autobusowym nadal każe płacić uchodźcom. Kompletna bezmyślność i brak empatii - oburza się pan Przemysław, który zgłosił nam problem.
Agenci rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU interesowali się obiektami w Berlinie i Saksonii, m.in. tuż przy granicy z Polską. Możliwe, że to ta sama grupa, która miała zanotowany adres hotelu w Zgorzelcu, a którą "Wyborcza" opisała niedługo po inwazji na Ukrainę.
- Nie widzę zagrożenia dla sytuacji epidemicznej w Polsce w przyjęciu uchodźców z Ukrainy - mówi naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu Jarosław Drobnik.
Wojna w Ukrainie. Uchodźcy mogą za darmo korzystać z MPK Wrocław, ale problemem okazuje się brak dokumentów. - Ukarane osoby mogą składać odwołania i będziemy wyrozumiali - zapewnia Krzysztof Balawejder, prezes MPK.
Uchodźcy z Ukrainy nie mogą bez końca mieszkać we Wrocławiu u prywatnych osób czy spać na łóżkach polowych na dworcu. Jeśli wojna będzie trwała, trzeba im znaleźć stałe miejsca pobytu. Zajmie się tym m.in. znany architekt Zbigniew Maćków.
Do ogarniętej wojną Ukrainy trafią 22 brytyjskie wozy strażackie. W trakcie przejazdu przez teren Polski eskortować je będą dolnośląscy strażacy.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "ukraińska broń biologiczna wpływa na zdolności reprodukcyjne Rosjanek", "kolejni autorzy książek i wydawnictwa wycofują się z rosyjskiego rynku", a "sklepy RTV rezygnują ze sprzedaży ratalnej".
Od paru tygodni żyjemy ze ściśniętym sercem i ściśniętym gardłem. Wraz z przybyłymi uchodźcami dźwigamy ich - i nasze - cierpienie, próbując wytłumić w sobie narastającą grozę - pisze Urszula Kozioł, wrocławska poetka, wieloletnia redaktorka magazynu literackiego "Odra".
Organizacje pozarządowe alarmują, że o przyszłości uchodźców w Polsce trzeba myśleć już teraz. Przygotowały więc poradnik dotyczący tego, jak ich przyjmować i integrować.
Wrocławianie znów spotkali się pod Pręgierzem w rynku, aby okazać solidarność z Ukrainą: "Robimy to po to, aby piętnować rosyjską napaść"
- To bomba przed oknem piwnicy, w której się schowaliśmy - Ina z Charkowa zrobiła zdjęcie z poziomu piwnicznego okienka. - Nie wybuchła. To był pierwszy dzień wojny - dodaje.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. W niedzielę, 20 marca Dmitrij Miedwiediew ogłosił w niej: "Sankcje wyjdą nam tylko na dobre, mamy mnóstwo partnerów w Azji i Afryce", "Firmy, które wyszły z Rosji, bardzo chcą wrócić, ale się boją".
Termin bezpłatnych przejazdów wrocławskim MPK dla uchodźców ma zostać wydłużony. Decyzja należy do radnych, także ta, czy z takiej pomocy miasta skorzystają wszyscy Ukraińcy.
Schrony w Polsce. Wojna w Ukrainie sprawiła, że wrocławianie sprawdzają w sieci lokalizacje schronów. - Niektórzy utrzymują, że były budowane do lat 80. włącznie. W przestrzeni miejskiej dalej widać wystające "grzybki", przez które można się dostać do takiego schronu - opowiada historyk, dr hab. Tomasz Głowiński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.