Żołnierze ukraińskiej Trzeciej Brygady Szturmowej, która walczy dziś z rosyjską armią nacierającą na Charków, odwiedzą Wrocław we wtorek 23 lipca. Będą opowiadać o wojnie i zbierać pieniądze.
To drugi przypadek kradzieży w integrującej obcokrajowców fundacji Kalejdoskop Kultur w niespełna dwa miesiące. - Czujemy się, jakby ktoś nam napluł twarz. Przecież w budynku jest ochrona! - skarżą się wolontariusze.
Co by było, gdyby Dolny Śląsk nie miał wojewody? Dzięki Obremskiemu już to wiemy. Przez ostatnie cztery lata region mierzył się z poważnymi kryzysami: pandemią, falą uchodźców z Ukrainy, zatruciem Odry. Pisowski nominat albo był wtedy na urlopie, albo zapadał się pod ziemię.
Prokuratura zajmie się rasistowskimi wypowiedziami wrocławskiego motorniczego w programie prorosyjskich nacjonalistów o Ukraińcach. MPK go namierzyło i ukarało.
Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia-Krzyki Zachód skierowała do Sądu Okręgowego we Wrocławiu akt oskarżenia przeciwko 61-letniemu obywatelowi Ukrainy Wasylowi H. oskarżonemu o handel ludźmi i gwałty.
Przy ul. Księcia Witolda we Wrocławiu działa Wow Beauty Place. To salon urody, w którym np. podczas robienia paznokci można jeść. Jego pomysłodawczynią jest Anna Ponomarenko.
Jak traumy wojenne, których już niemal od roku doświadczają uchodźcy z Ukrainy, wpływają m.in. na rozwój ewentualnych zaburzeń psychicznych, sprawdzą naukowcy z Katedry i Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Ktoś próbuje wyłudzać dane osobowe ukraińskich uchodźców, przebywających w Polsce. Rozsyłane są maile, których autorzy podszywają się pod MSWiA, a we Wrocławiu pojawiły się plakaty z kodem QR podpisane przez Urząd do spraw Cudzoziemców. Prowadzą do fikcyjnego formularza.
Dominik Wojciechowski z Wrocławia poskarżył się do Rzecznika Praw Obywatelskich na łamanie praw człowieka przez wojewodę dolnośląskiego Jarosława Obremskiego. Sprawą zajmuje się Zespół do spraw Równego Traktowania.
Były tradycyjne ukraińskie potrawy i prezenty dla dzieci - kilkuset ukraińskich uchodźców, którzy uciekli przed rosyjską inwazją do Wrocławia, obchodziło greckokatolicką i prawosławną Wigilię w piątek, 6 stycznia w Czasoprzestrzeni.
2022 rok, z zimowymi igrzyskami olimpijskimi i piłkarskim mundialem, zapowiadał się znacznie lepiej od poprzednika, na którym cieniem kładła się jeszcze pandemia. A jednak okazał się rokiem strasznym.
We Wrocławiu schronienie znalazło ok. 100 tys. uchodźców z Ukrainy. Niewykluczone, że w najbliższych tygodniach przyjadą kolejni, tym razem uciekając przede wszystkim przed mrozem i zimą, która może być w Ukrainie dramatyczna.
- Partia rządząca po cichu wprowadziła ustawę, wg której brak złożenia wniosku o rekompensatę za przyjęcie Ukraińców do 31 lipca powoduje, że pieniądze przepadają. Mało kto w środku wakacji o tym się dowiedział i wielu Polaków straciło środki na chodźców - mówi Michał Łomnicki z Wrocławia, którzy przyjął ukraińską rodzinę.
Shigeru Ban zasłynął z konstrukcji z papieru i kartonu, które dają schronienie ofiarom wojen czy żywiołów. To na bazie jego projektu studenci i naukowcy z Politechniki Wrocławskiej stworzyli prototyp domu dla uchodźców z Ukrainy - niedrogi, szybki w budowie i ze styropianu.
"Ola i Borys idą do szkoły" to terapeutyczna bajka zarówno dla ukraińskich, jak i polskich uczniów. Ma im pomóc odnaleźć się w szkolnej rzeczywistości i odpowiedzieć na pytania: Jak sobie poradzę w szkole w obcym kraju? Jak będzie w naszej klasie, kiedy przyjdą do niej nowi uczniowie?
Z najnowszego badania Unii Metropolii Polskich wynika, że Wrocław wciąż jest drugim po Warszawie miastem z największą liczbą osób z Ukrainy. A ukraińskich mieszkańców z miesiąca na miesiąc przybywa.
Ukraińscy uczniowie, którzy korzystają z nauki zdalnej w szkołach w Ukrainie, będą nadal korzystać z bezpłatnych przejazdów MPK Wrocław. Uczniowie szkół polskich, niezależnie od obywatelstwa, jeżdżą za darmo.
Około 150 osób wzięło udział w marszu wdzięczności i przyjaźni polsko-ukraińskiej, który przeszedł w niedzielę przez centrum Wrocławia.
Uczestnicy Marszu Przyjaźni przejdą w niedzielę po południu przez Wrocław, aby wspólnie zaprotestować przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Do Urzędu Miejskiego we Wrocławiu wpłynęło ponad 9,5 tys. wniosków o wypłatę 40 zł dziennie za ugoszczenie uchodźców z Ukrainy. Od 1 lipca świadczenie przestanie obowiązywać.
Pomysły dotyczące systemowej pomocy uchodźcom zostały wypracowane podczas Samorządowego Okrągłego Stołu we Wrocławiu. Zebrano je w Białej Księdze, którą otrzymał prezydent Andrzej Duda. Wspólnie z samorządowcami chce powołać zespół, który na bazie tego dokumentu wypracuje konkretne rozwiązania prawne.
Wielokrotnie pytałam na Podlasiu pograniczników, jak się z tym czują, gdy od miesięcy przepychają dzieci przez zasieki graniczne, a 100 km dalej ich koledzy takim dzieciom pomagają. Zawsze na to milczą - mówi prof. UWr Urszula Glensk, pomagająca uchodźcom na Podlasiu.
Zaporoże, leżące blisko linii frontu, jest jak wielki punkt recepcyjny dla uchodźców, którzy uciekają tam z okupowanych przez Rosjan terenów Ukrainy. Polacy dowieźli tam ponad 22 tony darów, a później przekazali mieszkańcom, szpitalom czy żołnierzom.
We Wrocławiu zatrzymały się w większości wykształcone kobiety, które po zakończeniu wojny w Ukrainie chcą wrócić do domu - to niektóre wnioski z raportu na temat uchodźców, który współtworzyło miasto.
Wraz z końcem maja skończyły się darmowe przejazdy płatnymi odcinkami autostrad dla uchodźców z Ukrainy. Będą musieli też kupować bilety na pociągi Kolei Dolnośląskich czy PKP Intercity, choć są tu wyjątki.
170 tys. zł w postaci kart podarunkowych rozda uchodźcom z Ukrainy wrocławski Caritas. Kwota, jaką można otrzymać, będzie uzależniona od przedstawionych potrzeb.
- Zainteresowanie naszym programem wsparcia finansowego jest ogromne - mówi Rafał Kostrzewski, rzecznik UNHCR w Polsce. We Wrocławiu kilka dni temu powstało największe w Polsce centrum, do którego uchodźcy z Ukrainy mogą zgłosić się po taką pomoc.
Poprzez naszą świąteczną akcję "Wielkanocne pisanki darczyńców" i dzięki wsparciu firm udało nam się zebrać 10 tys. zł dla Fundacji "Potrafię Pomóc".
Już trzeci miesiąc trwa wojna rosyjsko-ukraińska. Niektórzy uchodźcy próbują budować swoje życie od zera, inni zaś chcą jak najszybciej wracać do domu. Zapytaliśmy przybyłych po 24 lutego wrocławskich Ukraińców o miasto i ich życiowe plany.
Pasażerów MPK będzie po Wrocławiu woził tramwaj w barwach Ukrainy. Ma być hołdem dla walczących na froncie, ale i symbolem polsko-ukraińskiej przyjaźni.
W niedzielę 22 maja mieszkańcy Wrocławia spotkają się na pl. Wolności, aby kolejny raz zaprotestować przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Ponad sześć tysięcy osób z Ukrainy znalazło w ostatnich tygodniach pracę we Wrocławiu i w powiecie. Najczęściej są zatrudniani przy pracach porządkowych, na produkcji i w gastronomii.
Zaledwie kilka godzin zajęło zorganizowanie nowego wózka inwalidzkiego dla pana Romana. Dzięki temu uchodźca, który przybył do Wrocławia z ukraińskiego Chersonia, może wreszcie swobodnie się poruszać. Ktoś obiecał też zakup nowych butów ortopedycznych i cykl rehabilitacji.
44-letni pan Roman pod koniec kwietnia uciekł z okupowanego przez Rosjan Chersonia. We Wrocławiu jest jednak niemal uwięziony w czterech ścianach, bo nie udało mu się zabrać wózka inwalidzkiego, na którym się porusza.
Podczas Samorządowego Okrągłego Stołu we Wrocławiu wypracowano rekomendacje dotyczące przyjęcia przez Polskę ponad trzech milionów uchodźców z Ukrainy. "Biała księga" niedługo trafi na biurka prezydenta i premiera.
- Nadal w naszych lasach są ludzie, nadal są tam matki z malutkimi dziećmi. A moi mieszkańcy są ścigani za pomaganie im - mówił w emocjonalnym wystąpieniu podczas Samorządowego Okrągłego Stołu we Wrocławiu Marek Nazarko, burmistrz Michałowa.
- Widzimy naszą przyszłość jako członkowie europejskiej rodziny. Tak samo jak Polska. Nigdy nie zapomnimy okazanej przez was pomocy - podkreślał Witalij Kliczko, mer Kijowa, na nagraniu przesłanym do Wrocławia w związku z trwającym Samorządowym Okrągłym Stołem.
8 maja we Wrocławiu odbył się piknik z okazji ukraińskiego Dnia Matki. Na pl. Wolności wspólnie świętowały nie tylko matki z Ukrainy i Polski, ale całe rodziny. W imprezie wzięło udział kilkaset osób.
We Wrocławiu rozpoczął się Samorządowy Okrągły Stół - ogólnopolskie spotkanie kilkuset samorządowców, ekspertów, działaczy NGO, związkowców, partnerów z Ukrainy, przedstawicieli świata biznesu i nauki. Pracują nad rekomendacjami zmian prawnych w związku z przybyciem do Polski ponad 3 mln uchodźców z Ukrainy.
- Musimy być gotowi na pomoc dla Ukraińców, którzy zostaną z nami przynajmniej przez kilka lat - mówi Jacek Sutryk w rozmowie z "Wyborczą" przed Okrągłym Stołem ws. uchodźców we Wrocławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.