- To po prostu trzeba było zrobić - mówi właściciel pizzerii Mania Smaku, która dowiozła pizzę mieszkańcom wrocławskiego Jagodna, czekającym w długiej kolejce do głosowania. "Wyborcza" w podziękowaniu za solidarność i zaangażowanie przekazała 500 prenumerat dla gości restauracji.
"Usłyszeliśmy już, że jesteśmy: rus... onucami, agentami niemieckimi, wysłannikami nowej władzy, oszustami, złodziejami. Że pizzę na Jagodno nie my dostarczyliśmy, tylko zapłacił nam za nią niemiecki rząd" - skarżą się pracownicy wrocławskiej pizzerii, która nakarmiła wyborców najdłuższej kolejki w Polsce.
Adrian Klarenbach z TVP nie może uwierzyć, że Polacy są gotowi stać sześć godzin w kolejce do głosowania, żeby pogonić PiS. Powtarza więc w prorządowej telewizji bajki znalezione w internecie na temat głosowania na wrocławskim Jagodnie. A ja tam byłem, rozmawiałem i wszystko widziałem.
Na wszystkich osiedlach Wrocławia zwyciężyła Koalicja Obywatelska, zaledwie w dwóch komisjach wygrało PiS. Było też jedno osiedle, na którym Konfederacja przekroczyła 10 proc., i jedno, gdzie Lewica miała prawie 20 proc.
Gdyby Jagodno było wsią, a nie wrocławskim osiedlem, można byłoby na nim utworzyć nawet 20 razy więcej obwodów wyborczych. Mieszkańcy nie musieliby stać sześć godzin w kolejce do głosowania albo rezygnować z udziału w wyborach.
Michał Wittenbeck z Jagodna był ostatnią osobą w Polsce, która głosowała w wyborach: - Nie spodziewałem się, że wyborczy wieczór stanie się dla mnie historią, którą będę opowiadał wnukom.
Po północy w niedzielę zawieźli głosującym na Jagodnie 300 pizz. - Byliśmy już po pracy, kiedy dowiedzieliśmy się o kolejce. Pracownicy zamiast wrócić do domów, zostali i szykowali pizze - opowiada Mateusz Grzęda, właściciel pizzerii Mania Smaku z ul. Racławickiej.
Wyniki wyborów 2023 we Wrocławiu. PiS mocno przegrał tu z KO w wyborach do Sejmu, a na wrocławskim Jagodnie, gdzie stała najdłuższa w Polsce kolejka, poniósł klęskę. Gdyby cała Polska zagłosowała jak wyborcy w komisji nr 148, to partia Jarosława Kaczyńskiego ledwo weszłaby do Sejmu.
Mieszkańcom wrocławskiego Jagodna nikt nie ułatwił wzięcia udziału w wyborach 15 października, więc musieli stać w zimnie nocą 6 godzin, a potem głosować w małym i ciasnym pokoju. Magdalena Pietrzak, sekretarz PKW, zrzuca winę na władze miasta.
"To wspaniałe, że Polacy mają wiarę w zwycięstwo i lepszą przyszłość!" - cała Polska zachwyca się mieszkańcami osiedla Jagodno we Wrocławiu. Sześć godzin musieli czekać w kolejce, by zagłosować w wyborach do Sejmu i Senatu 15 października 2023 r. Stali przez niemal całą zimną noc, ale nie odpuścili.
"Lepiej czekać cztery godziny niż cztery lata" - mówiły o północy z niedzieli na poniedziałek osoby stojące w kolejce do lokalu wyborczego na wrocławskim Jagodnie. W rzeczywistości, żeby zagłosować, musieli stać aż prawie sześć godzin.
Jagodno potrzebuje lepszej komunikacji, bo bardzo się rozbudowało. Miasto wyszło z założenia: tramwaju na razie zbudować się nie da, więc powstanie wydzielona trasa dla autobusów, żeby nie stały w korkach. Ale ile minut zarobią na tym mieszkańcy?
Mieszkańcy wrocławskiego Jagodna od dawna domagają się obiecanej im trasy tramwajowej na osiedle. Zamiast torowiska powstanie jednak tylko wydzielony pas dla autobusów. Internauci kpią z tego rozwiązania.
Na wrocławskim Jagodnie zbudują wydzieloną trasę dla autobusów. To rozwiązanie przejściowe, a wszystko ma być zrobione tak, by w przyszłości mogła tu powstać linia tramwajowa. Ale właściwie dlaczego nie można tramwaju zbudować już teraz, skoro miejsce na to jest?
SIM, czyli Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa, to forma wynajmu mieszkań podobna do TBS. We Wrocławiu zamierza wybudować ok. 660 mieszkań na wynajem na Jagodnie, ale na razie ma kłopoty z wyborem projektanta.
Na Jagodno we Wrocławiu miała zostać wybudowana linia tramwajowa, ale te plany zablokowała modernizacja linii kolejowej do Świdnicy. Powstanie jednak wydzielona trasa autobusowa - w poniedziałek 17 kwietnia 2022 r. została podpisana umowa z wykonawcą prac.
Nowa ulica Asfaltowa/Lutosławskiego połączy dwa szybko rozwijające się wrocławskie osiedla: Wojszyce i Jagodno. Ułatwi też dojazd do budowanej tam szkoły podstawowej.
Miasto wybrało wykonawcę trasy autobusowej na wrocławskie Jagodno. Infrastruktura ma umożliwiać w przyszłości ewentualną budowę linii tramwajowej.
Nie będzie lasu na Jagodnie i Wojszycach, bo jego powstania nikt nie skonsultował z wrocławskim radnym PiS Andrzejem Kilijankiem. Zmroziło mnie, gdy się zorientowałem, jak wielka liczba drzewostanów na kuli ziemskiej nie uzgodniła z nim swojego istnienia.
Mieszkańcy Wojszyc i Jagodna nie są już pewni powstania lasu. Podpisanie listu intencyjnego w tej sprawie przyblokowało PiS. Radny tej partii Andrzej Kilijanek: "Jest wyrażeniem woli politycznej. Prezydent ani nikt z jego administracji ze mną nie rozmawiał"
Na ponad 60 ha terenu na granicy Wojszyc i Jagodna we Wrocławiu powstanie wielki las. To teren należący do skarbu państwa. W poniedziałek ma zostać podpisany list intencyjny w tej sprawie.
Wrocławskie Inwestycje dostały kilka ofert w przetargu na budowę wydzielonej trasy autobusowej na Jagodno. Ma ona ułatwić mieszkańcom tego osiedla szybszy dojazd do centrum Wrocławia, choć w pełni nie zastąpi trasy tramwajowej, która wcześniej była planowana w tym miejscu.
Las, a nie obiecany przez prezydenta Wrocławia park ma powstać na granicy Wojszyc i Jagodna. Wywalczyli to mieszkańcy osiedli z południa miasta.
W tym roku we Wrocławskim Budżecie Obywatelskim mieszkańcy wybrali 17 projektów, dotyczących m.in. zieleni czy rowerów. Kolejny już jednak rok liczba głosujących w WBO spada.
Wrocławskie Inwestycje ogłosiły przetarg na budowę buspasa na Jagodno. Władze miasta zapowiadają, że projekt będzie taki, by w przyszłości można było poprowadzić tam linię tramwajową.
Rozpoczyna się przebudowa fragmentu ul. Konduktorskiej łączącej Brochów z Jagodnem. Droga będzie zamknięta dla autobusów i samochodów, nadal przejechać będą mogli rowerzyści.
Na styku Wojszyc i Jagodna we Wrocławiu powstanie blisko kilometr nowej drogi. Budowa będzie kosztować ponad 13 mln zł. Miasto wybrało wykonawcę, który zrealizuje nowe odcinki ul. Asfaltowej i Lutosławskiego.
Pociągi Kolei Dolnośląskich i Polregio zatrzymają się na dwóch nowych przystankach - na wrocławskim Szczepinie i w Iwinach (okolice Jagodna). Niestety, od lipca nie ma wspólnego biletu, dlatego podróżni będą musieli kupić osobne bilety kolejowe.
Radni osiedlowi z całego Wrocławia chcą, żeby na biletach MPK Wrocław znowu można było jeździć Kolejami Dolnośląskimi i pociągami Polregio w granicach miasta. Na razie apel poparło 27 rad osiedli, a kolejne planują to zrobić.
Bankomat przy ul. Sarniej na Jagodnie został wysadzony w nocy z sobotę na niedzielę około godz. 3. - Sprawcy użyli nieznanej substancji chemicznej - mówi sierżant Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
W dwupiętrowych budynkach zaplanowano 139 mieszkań. Na osiedlu Zgorzelisko wybuduje je wrocławska spółka należąca do jednego z największych polskich deweloperów.
Ul. Konduktorska, łącząca Brochów z Jagodnem, zostanie wyremontowana w okolicach przejazdów kolejowych.
Szczepienia w autobusie MPK Wrocław można przyjąć bez rejestracji. W sobotę, 3 lipca akcja prowadzona na Jagodnie. - Chętnych było bardzo mało, bo autobus zamiast w centrum osiedla stoi w szczerym polu - mówi jeden z wrocławian.
Nowy zespół szkolno-przedszkolny we Wrocławiu ma mieć wiele rozwiązań proekologicznych oraz wydzielone strefy ciszy i hałasu. Miasto podpisało umowę na budowę, która ma się rozpocząć jeszcze w tym tygodniu.
Dym zauważono w poniedziałek po godz. 12. Zapaliły się komis i warsztat samochodowy przy ul. Buforowej.
Ludwig van Beethoven pewnie z wrażenia stworzyłby kolejną symfonię, gdyby wiedział, że stanie się symbolem wrocławskiej płotologii. Oto krótka uliczka na Jagodnie, która z harmonią godną swojego patrona niewiele ma wspólnego.
Skarb państwa nie przekaże miastu Wrocław terenu na rekreację i wypoczynek na granicy Wojszyc i Jagodna, bo uznał, że szkoda go na taki cel. Idzie też do sądu o zwrot dwóch innych, bo rzekomo miasto nic z nimi nie robi.
Na Jagodnie deweloper nie wybudował zatok postojowych. Mieszkańcy zastawiają więc autami ulice i blokują przejazd. Urzędnicy nie widzą jednak problemu. Według nich na wąskiej drodze kierowcy są bardziej ostrożni.
Przystanek Iwiny, jak deklaruje kolej, powinien być gotowy w połowie 2021 r. Będą mogli z niego korzystać mieszkańcy, którzy obecnie są skazani na stanie w korkach samochodowych.
Na ul. Hubskiej powstanie jednokierunkowa, asfaltowa droga rowerowa, która ułatwi dojazd z centrum na południowy zachód Wrocławia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.