Rafał B., skazany na ponad cztery lata więzienia za kilkukrotne, celowe przejechanie psa, w opublikowanym w internecie filmie grozi działaczkom fundacji Oleśnickie Bidy, która nagłośniła bestialskie zabicie zwierzęcia i walczyła, by sprawca poniósł karę.
W środę, 20 stycznia, w Oleśnicy zmarł starszy, schorowany mężczyzna, któremu podano szczepionkę na koronawirusa. Sekcja ma wyjaśnić, czy mogła być ona być przyczyną jego śmierci. Decyzję w tej sprawie podjęła oleśnicka prokuratura.
- To jest przypadek szczególnego okrucieństwa, z którym - mimo że współpracuję ze zwierzęcymi fundacjami - spotkałem się pierwszy raz - podkreśla weterynarz pracujący w klinice, do której trafiła Zizi. Żrący płyn do pyszczka miał jej wlać partner jej właścicielki. Fundacja Centaurus zdradza nowe fakty tej potwornej krzywdy wyrządzonej zwierzęciu i prosi o pomoc w uratowaniu suczki.
Wielokrotnie karany Paweł P., nawet siedząc w więzieniu, próbował zlecić zabójstwo prokuratora z Milicza. Szukał płatnego mordercy, ale takiego nie znalazł. A ci, których próbował namówić do zabójstwa, opowiedzieli prokuraturze o jego propozycjach.
Policja zatrzymała Waltera R., ps. Brzytwa, który pod koniec lat 80. zamordował na Dolnym Śląsku dwie osoby. Dostał za to 25 lat więzienia. 11 grudnia - w Kamiennej Górze - miał znowu zabić człowieka.
Prokuratura ostatecznie umorzyła ciągnące się od czterech lat śledztwo w sprawie rasistowskich wypowiedzi Jacka Międlara. Z pomocną byłemu duchownemu ruszyli zaufani prokuratorzy Zbigniewa Ziobry. I powołany na biegłego ksiądz redemptorysta.
To jeden z najwyższych wyroków za znęcanie się nad zwierzętami w Polsce. Rafał B., który celowo kilkakrotnie przejechał głuchego psa należącego do starszego małżeństwa, pójdzie do więzienia. Wyrok jest prawomocny.
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie Andrzeja N. Mężczyzna został skazany na więzienie bez zawieszenia za to, że namawiał do pobicia, upozorowania wypadku, oblania kwasem prowadzącą jego postępowanie prokurator Ewelinę Ś. Lub potrącenie jej dziecka.
Daniel Drapała z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, członek krytycznego wobec władzy stowarzyszenia "Lex Super Omnia" (LSO), w środę o szóstej rano miał stawić się do pracy w odległej o 400 km Prokuraturze Rejonowej w Goleniowie. - To szykana obliczona na wyeliminowanie prokuratorów krytycznie oceniających Zbigniewa Ziobrę - mówi "Wyborczej" prok. Krzysztof Parchimowicz, do niedawna prezes LSO.
Paweł Wrabec z Obywateli RP został przesłuchany w prokuraturze po tym, jak doniósł sam na siebie, że zachęcał do udziału w protestach po "wyroku" trybunału Julii Przyłębskiej.
Prokuratura zawiesiła śledztwo w sprawie Wacława D., założyciela Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Legnicy, i jej rektora Bazylego N. Według śledczych pobierali pieniądze za kształcenie, mimo że minister nauki i szkolnictwa wyższego cofnął uczelni pozwolenie na działalność.
W niedzielę rano turyści znaleźli ciało martwego 37-latka, który wspólnie z nimi spędzał noc w chatce w okolicach Śnieżnika. Prokuratura bada sprawę, choć raczej wyklucza przestępstwo.
W tym śledztwie zarzuty usłyszało już blisko 90 osób. Część z nich już została skazana. Teraz do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko znanemu wrocławskiemu gangsterowi Łukaszowi W. Wrocławska prokuratura oskarżyła "Gekona" o handel narkotykami.
Co to za ojciec, który wychowuje syna, a później strzela mu w głowę. I to drobiazgowo planując zbrodnię - pytają sąsiedzi zabójcy z Jelcza-Laskowic.
Sąd zdecydował się zastosować areszt wobec ojca, który 11 stycznia zastrzelił syna w sklepie w Jelczu-Laskowicach. 68-letni Andrzej K., który obecnie przebywa w szpitalu, zostanie tam na trzy miesiące.
Zarzut zabójstwa usłyszał 68-letni Andrzej K., który w poniedziałek, 11 stycznia, zastrzelił swojego syna w sklepie w Jelczu-Laskowicach. Przyznał prokuraturze, że zabójstwo planował i opowiedział, jak się do niego szykował.
Sąd już raz - bez przeprowadzania procesu - umorzył sprawę byłego rektora Uniwersytetu Medycznego, oskarżonego o przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków i narażenie uczelni na milionowe straty. Ale prokuratura tę decyzję zażaliła. Teraz rektor stanął przed sądem.
Są wyniki sekcji zwłok 37-letniego mężczyzny, który w poniedziałek został zastrzelony w Jelczu-Laskowicach przez swojego ojca. 68-letni mężczyzna trafił do szpitala, bo po oddaniu strzału próbował popełnić samobójstwo.
Ponad 13 mln zł ma oddać wierzycielom prezes spółki Religa Development - niegdyś jednego z większych wrocławskich deweloperów. Po ośmiu latach od upadłości zapadł nieprawomocny jeszcze wyrok w tej sprawie.
Narażenie pracowników na utratę życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślne spowodowanie śmierci jednego z nich - takie zarzuty postawiła prokuratura właścicielowi składu opału w Jeleniej Górze po tym, jak stróżującego tam mężczyznę zagryzły psy.
Do aresztu trafił 35-letni mężczyzna, który w Legnicy potrącił na pasach dziewczynkę. 7-latka w ciężkim stanie przebywa w szpitalu.
63 zarzuty dotyczące oszustw i brania łapówek przedstawiła wrocławska prokuratura Tytusowi N. - ginekologowi, który przyjmował w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Teraz śledczy szukają pacjentek, które musiały płacić za wykonany w szpitalu zabieg.
Dolny Śląsk. W poniedziałek rano w jednym ze sklepów w Jelczu-Laskowicach padły strzały. Według informacji oławskiej prokuratury ojciec użył broni palnej i zastrzelił swojego syna.
Po tysiącu dni oczekiwania wałbrzyski przedsiębiorca wycofuje się ze skargi nadzwyczajnej. Choć do niedawna był twarzą "dobrej zmiany", dziś mówi, że przestaje się łudzić, iż za rządów PiS przestrzegane będą prawa człowieka.
Koronawirus. Dyrektorka i pracownice MDK w Świebodzicach nie popełniły przestępstwa, rozdając mieszkańcom ochronne maseczki.
W trakcie domowej awantury w jednym z mieszkań w Leśnicy 28-letni mężczyzna ugodził nożem swojego znajomego. Został zatrzymany przez policję.
Pod Jaworzyną Śląską policjanci interweniowali w sprawie pobicia jednego z mieszkańców. Niespodziewanie sami zostali napadnięci - przez ojca i syna. Teraz obu mężczyznom grozi wiele lat więzienia.
Pięciu wrocławskich radców prawnych zatrzymało 15 grudnia CBA. Prokuratura zarzuca im posługiwanie się fałszywymi dokumentami, za pomocą których mieli wyłudzać pieniądze z kasy sądów. Prawnicy już usłyszeli zarzuty. Poznaliśmy szczegóły.
Koronawirus na Dolnym Śląsku. Była posłanka z Dzierżoniowa - zdaniem prokuratury - chciała zaoszczędzić na pracownikach w czasie pandemii. Miała polecić swoim zatrudnionym, by symulowały ciążę.
Najpierw jeden z nich strzelił w głowę kolegi, następnie razem przewieźli ciało do lasu w okolicy Zgorzelca. Tam je podpalili, by zatrzeć ślady. Prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia.
Obywatele RP z Wrocławia jako pierwsi w Polsce zostali wezwani na przesłuchania po tym, jak donieśli sami na siebie, że zachęcali do udziału w protestach. - To był akt solidarności z tymi protestującymi, którym grożą zarzuty - mówi "Wyborczej" Ewa Trojanowska.
Były ksiądz Jacek M. - oskarżony przez prokuraturę o pochwalanie czynu terrorysty z Christchurch, który zamordował 51 muzułmanów - niewinny. Sąd uznał, że jego słowa nie stanowią pochwały zbrodni.
Konsekwencji za sprawę Giertycha ciąg dalszy. Do pracy w prokuraturach rejonowych skierowana została niedawno trójka doświadczonych śledczych prokuratury regionalnej. Ze stanowiskiem pożegnać musiała się też dotychczasowa szefowa prokuratury rejonowej na Starym Mieście.
Wrocław. Po wielkim pożarze nielegalnego składowiska odpadów przy ul. Szczecińskiej nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów. Prokuratura wciąż prowadzi śledztwo, a miasto na współwłaściciela nakłada grzywny.
Więzienie i zakaz prowadzenia działalności jako kierowca - taki wyrok zapadł w sprawie taksówkarza oskarżonego o usiłowanie zabójstwa. Artur Ch. w ubiegłym roku przejechał rowerzystę w parku Skowronim. - Pan Artur Ch. to osoba bardzo nerwowa. Nie powinien pracować jako kierowca - uzasadniał wyrok sędzia Marcin Sosiński.
Pięciu wrocławskich radców prawnych jest podejrzanych o posługiwanie się fałszywymi dokumentami, za pomocą których mieli wyłudzać pieniądze z kasy sądów.
Zakończyła się sekcja zwłok dziecka, które wczoraj znaleziono martwe w jednym z mieszkań w Świdnicy na Dolnym Śląsku. Na ciele 5-tygodniowego niemowlęcia nie ujawniono żadnych śladów przemocy. Biegły nie jest w stanie wskazać przyczyny śmierci niemowlęcia.
W niedzielę nad ranem w jednym z mieszkań w Świdnicy znaleziono zwłoki 5-tygodniowego dziecka. Jego rodzice zostali zatrzymani. Oboje byli kompletnie pijani.
Sąd znów nie miał wątpliwości, że to Jarosław H. zabił w 2017 roku dwie osoby w Łaziskach i skazał mężczyznę na dożywotnie pozbawienie wolności.
Wezwani do zmarłego z przedawkowania lekarza ze szpitala wojskowego policjanci odkryli w jego telefonie materiały o treści pedofilskiej i sadystycznej. Jest podejrzenie, że lekarz usypiał swych pacjentów do celów orgiastycznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.