Nadleśniczy Sławomir Karwowski: Ryś przywędrował w Góry Sowie znad morza prawdopodobnie w celach romantycznych. Z moczem i odchodami zostawia sygnał chemiczny, czytelny dla innych osobników: oto idzie kocur.
Po dwóch latach zakończył się kolejny remont wieży widokowej na Wielkiej Sowie. Zbudowano ją na cześć Żelaznego Kanclerza, wbrew śniegom i burzom.
"Wiemy, że takie pamiątki są bezcenne, więc chętnie odeślemy, jeśli znajdzie się właściciel" - napisali pracownicy schroniska na Szczelińcu o pozostawionej tam kartce z pieczątkami z innych schronisk.
Członkowie grupy biegowej WawrzynTeam spędzą sylwestra w nietypowy sposób. Przez 24 godz. biegać będą w Górach Sowich. I to bez chwili wytchnienia.
Rowerowa 500. Górskie panoramy, pałac, przyjazne single tracki, przemyślany układ tras - niektóre miejsca są dla rowerzystów ciekawsze, niż sugeruje to mapa. Tak właśnie jest w Jedlinie-Zdroju.
Można przejechać pięć dowolnych tras Rowerowej 500 i wziąć udział w losowaniu nagród. Organizatorzy z trzech gmin Głuszycy, Jedliny-Zdroju i Walimia do udziału zapraszają całe rodziny.
Gluszyckie trasy MTB nie tylko dla wyczynowców. Dojedziesz nimi do ruin najwyżej położonego zamku w Polsce, zobaczysz sporo ukrytych w lesie obiektów kompleksu Riese, a także sudeckie panoramy.
Walim. Trasy MTB i szosowe - różnorodne, widokowe, ze znanymi atrakcjami turystycznymi po drodze. Sprawdziliśmy, jak jeździ się po walimskiej części Rowerowej 500.
Jedlina-Zdrój, Walim i Głuszyca wspólnie stworzyły nowy system tras rowerowych. Obejmuje odcinki górskie, leśne i szosowe. W sieci jest łącznie 28 dobrze oznakowanych szlaków.
Góry Sowie obok pięknych widoków oferują także wiele atrakcji dla amatorów niecodziennych historii. W okolicach linii kolejowej Wałbrzych - Kłodzko zachowały się liczne podziemne sztolnie, kopalnie i piwnice.
Ryś Zygmunt najpierw przeszedł setki kilometrów, zanim dotarł do lasów na Dolnym Śląsku. A gdy się już rozgościł w Górach Sowich, to odwiedził wędrowców, którzy odpoczywali na przełęczy.
Plastikowe i papierowe śmieci, puszki po piwie i butelka po wódce - m.in. to zastali na szczycie Wielkiej Sowy turyści w sobotę i niedzielę. - To częsty widok - mówią urzędnicy z Pieszyc.
Połamane sanki i śmieci to pozostałość po turystach, którzy korzystają z uroków zimy w dolnośląskich górach. Zarządcy stoków załamują ręce i wzywają na pomoc wolontariuszy.
Jednodniowa wizyta, kilkudniowy wypad, a może tygodniowe wakacje? Przedstawiamy kilkanaście propozycji na to, co robić i zobaczyć we Wrocławiu bez wyczynowego zwiedzania. Stolica Dolnego Śląska to również świetny punkt wypadowy na wycieczki po całym regionie.
Koleje Dolnośląskie na wakacje szykują specjalnie promocje. Z biletem KD podróżni otrzymają dodatkową zniżkę na wejściówkę do wybranych atrakcji, gdzie bezpłatnie dowiezie ich autobus. Akcja docelowo obejmie cały region.
Łukasz Kazek, badacz historii Dolnego Śląska, odnalazł górski schowek, który miał zawierać kosztowności z pałacu w Komorowie pod Świdnicą. Niestety, ktoś go wcześniej opróżnił.
Województwo dolnośląskie chce wznowić ruch na kilku nieczynnych liniach kolejowych w regionie. W pierwszej kolejności pociągi mają wrócić do Lwówka Śląskiego, Niemczy i Srebrnej Góry.
Za cztery lata mamy pojechać pociągiem z Wrocławia przez Niemczę i Dzierżoniów do Srebrnej Góry i Radkowa. Kolej ma też służyć dojazdom z aglomeracji do stolicy Dolnego Śląska.
- To była niezwykła podróż w czasie, wiele razy wracaliśmy w przeszłość. Spełniliśmy marzenia naszych bohaterów, które pozostawały niespełnione od ponad 70 lat - mówi Łukasz Kazek.
• Mimo kłótni dolnośląskim radnym udało się prawie jednomyślnie przyjąć stanowisko w sprawie przejmowania linii kolejowych oraz dofinansowania z rządu remontu 275 km tras kolejowych. • Kolej ma wrócić m.in. do Niemczy, Karpacza, Świeradowa, Złotoryi, Góry czy Radkowa.
Dolny Śląsk w ostatnich miesiącach wojny miał się stać bazą niemieckiego lotnictwa odrzutowego, które wraz z Wunderwaffe miało przynieść Hitlerowi zwycięstwo. Sugerują to odkryte właśnie dokumenty, dowodzące, że było to powodem porzucenia najbardziej tajemniczej budowli II wojny światowej - podziemnego kompleksu Riese w Górach Sowich.
W Górach Sowich pojawiły się znów po latach wilki. Choć jeszcze nie wiadomo, czy wróciły na stałe, myśliwi już straszą nimi okoliczną ludność. Leśnicy zapewniają, że niepotrzebnie, bo dla ludzi te drapieżniki nie stanowią zagrożenia.
Widać jeszcze, gdzie był korytarz, w którym wędrowcy zdejmowali ośnieżone buty. Dalej musiały być główna sala i kuchnia. Wiadomo, że za nią był śmietnik, dziś najcenniejszy - skarbiec w ruinach.
Nie trzeba wybierać się bardzo daleko ani wydawać mnóstwa pieniędzy, by odkryć i przeżyć coś ciekawego. Można odwiedzić Eldorado jak w Ameryce Południowej, winorośle jak w Toskanii czy kwitnące czereśnie jako konkurencję dla Kraju Kwitnącej Wiśni. Dolny Śląsk ma sporo do zaoferowania
O tym, że na stadionie w Głuszycy w Górach Sowich zakopana jest armata, mówi się od dawna. Choć żyją świadkowie, którzy pamiętają moment zakopania, do tej pory nie udało się jej wydobyć. Teraz próbują eksploratorzy z grupy Gemo oraz miejscowy regionalista Grzegorz Borensztajn.
Łukasz Kazek odnajduje na Dolnym Śląsku niemieckie depozyty, a potem szuka ich właścicieli. Teraz razem z reżyserem Mateuszem Kudłą postanowili pokazać bohaterów tych niezwykłych historii. W grudniu obejrzymy "Poszukiwacza".
Część drogi powstała jeszcze w czasach II wojny światowej. Wyłożona była kamienną kostką. Zastąpi ją asfalt.
Na terenie byłego hitlerowskiego obozu Gross-Rosen, gdzie 70 lat temu ginęli więźniowie zmuszani do niewolniczej pracy, stawiane są domki letniskowe i organizowane jarmarczne imprezy. - Wiem, co tu było podczas wojny, ale po co do tego wracać? - mówi jeden z właścicieli domków.
20 października Hotel Dębowy będzie świętował swoje 15. urodziny. Z okazji jubileuszu odbędzie się uroczysta gala. Gościem wieczoru będzie Natalia Lubrano.
Piętnaste już zawody w drezynowaniu zaplanowano w weekend, 22 i 23 lipca 2017. Na nieczynnej stacji PKP w Jugowicach pojawi się kilka rodzajów drezyn lekkich, którymi każdy będzie mógł się przejechać.
Dwa lata temu Łukasz Kazek, dziś 37-latek, urodzony w Walimiu, znalazł na strychu spore zawiniątko. W środku było 120 starych klisz fotograficznych - niektóre skatalogowane i opisane, ale niezbyt szczegółowo.
Ruszyły poszukiwania na górze Soboń, w najbardziej tajemniczej części kompleksu Riese. Eksploratorzy po raz kolejny próbują znaleźć nieodkryte jeszcze tunele.
Góry Stołowe. Poszukiwacz tajemnic twierdzi, że są tam ukryte dzieła sztuki, skarby i depozyty niemieckich banków. Ale to nie koniec. Za chwilę można się spodziewać kolejnych zgłoszeń.
W okresie świąteczno-noworocznym najbardziej znane ośrodki narciarskie przeżywają najazd miłośników sportów zimowych. Tłoku na dolnośląskich stokach i przy wyciągach można jednak uniknąć, wybierając miejsca nieco mniej uczęszczane
Męską część rodziny najbardziej interesowało podziemne miasto, mnie zauroczyła Jedlinka, a wszystkich - trasy MTB
W końcu znalazłem w Polsce szlak rowerowy z prawdziwego zdarzenia: ciekawie wytyczony i dobrze oznakowany, z miejscami na pikniki
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.