Skoro Michał Dworczyk twierdzi, że nie mówił, że nie życzy sobie kontroli wysypisk śmieci, to kłamie. Byłem tego świadkiem na spotkaniu koalicyjnym - mówi "Wyborczej" Patryk Wild, b. radny Bezpartyjnych na Dolnym Śląsku. Tuskowi za przypomnienie tych słów Dworczyk zagroził pozwem.
Parlamentarzyści z Ukrainy prosili władze Dolnego Śląska o drony z kamerami termowizyjnymi dla walczących żołnierzy. - Dziesiątki organizacji pozarządowych wysyłają, a my nie możemy? - pytają radni. Województwo dostało pismo od rządu w tej sprawie, ale nie pokazało go.
Do czerwca ubiegłego roku posiadacze Urbancard i papierowych biletów MPK mogli korzystać z pociągów regionalnych w granicach Wrocławia. Przez konflikt samorządu miejskiego i wojewódzkiego nie ma wspólnego biletu, ale teraz jest szansa na jego powrót.
- Powinniśmy rozwijać kolej, bo to ekologiczny środek transportu. Największy sens mają remonty takich linii jak do Karpacza czy Niemczy, ale też rozbudowa obwodnicy towarowej we Wrocławiu - stwierdzili uczestnicy debaty kolejowej zorganizowanej pod patronatem "Wyborczej".
Rząd podpisał umowę na stworzenie studium dla nowego odcinka kolejowego z Wrocławia do Łodzi, który pozwoli na szybki dojazd do Warszawy. - To kluczowa trasa dla Dolnego Śląska - podkreślają eksperci kolejowi.
Województwo dolnośląskie ma przejąć trasy kolejowe z Jeleniej Góry do Karpacza, Kowar i Kamiennej Góry, a także wyremontować je, by na linie wróciły pociągi.
Jest zgoda rządu na przejęcie przez marszałka dolnośląskiego trasy kolejowej z Jeleniej Góry do Karpacza i Kowar. Remont trasy w Karkonosze kosztować będzie nawet 100 mln zł.
Pięć nowych elektrycznych pociągów pojedzie za dwa lata m.in. do Oleśnicy, Długołęki, Siechnic i Jelcza-Laskowic.
Olga Tokarczuk odmówiła przyjęcia tytułu Honorowego Obywatela Dolnego Śląska. Patryk Wild, radny Bezpartyjnych Samorządowców, krytykuje decyzję noblistki: "żałosna", "czarno na białym pokazuje, jak rozumie ona tolerancję".
Dolny Śląsk zgłosił do unijnych i krajowych planów szereg inwestycji w trasy kolejowe. Radny Patryk Wild chce także, by postawić na elektryczny transport pojazdami bez kierowców, choć na razie nie ma przepisów, które to umożliwią.
- Most kolejowy w Pilchowicach nie jest ruiną. Szokuje mnie, że przedstawiciel ministerstwa kultury posługuje się tu kłamstwem. Chcemy wykorzystać most do otwarcia linii kolejowej - mówi Patryk Wild z Bezpartyjnych Samorządowców, współrządzących Dolnym Śląskiem z PiS.
Komisja rewizyjna sejmiku zbada okoliczności podpisania umowy na ubezpieczanie jednostek samorządu województwa przez firmę Supra Brokers. Jej właściciel wsparł później finansowo kampanię Jerzego Michalaka.
Bez powszechnego oporu Dolnoślązaków wobec prób rezygnacji z zakupu nowych pociągów teraz nie byłoby przetargu na 11 składów. Pociągów potrzebujemy znacznie więcej i władze województwa mają szansę się wykazać, pozyskując fundusze na kolejnych 30 pojazdów.
Za cztery lata mamy pojechać pociągiem z Wrocławia przez Niemczę i Dzierżoniów do Srebrnej Góry i Radkowa. Kolej ma też służyć dojazdom z aglomeracji do stolicy Dolnego Śląska.
• Mimo kłótni dolnośląskim radnym udało się prawie jednomyślnie przyjąć stanowisko w sprawie przejmowania linii kolejowych oraz dofinansowania z rządu remontu 275 km tras kolejowych. • Kolej ma wrócić m.in. do Niemczy, Karpacza, Świeradowa, Złotoryi, Góry czy Radkowa.
Bezpartyjni Samorządowcy przedstawili swoje listy do dolnośląskiego sejmiku wojewódzkiego. We Wrocławiu z pierwszego miejsca wystartuje prezes klubu WKS Śląsk Michał Bobowiec.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.