Dolina Baryczy to królestwo przyrody, znajdziecie tu też przepyszne ryby i inne produkty lokalne, popływacie na kajakach i pojeździcie na rowerach. A wszystko to bardzo blisko Wrocławia.
Gwałtowny pożar wybuchł na nielegalnym złomowisku w miejscowości Łąki koło Sułowa w gminie Milicz na Dolnym Śląsku.
Daniel Obajtek, mianowny przez PiS prezes Orlenu, ogłosił rozbudowę podziemnego magazynu gazu pod Miliczem. - To pozwoli nam być lepiej przygotowanym m.in. na wypadek ewentualnych przerw w dostawach z zagranicy - mówił.
Likwidacja porodówki w Miliczu ma być sposobem na uratowanie szpitala, który tylko w tym roku o 12 mln zł zwiększył zadłużenie. Oddział jest jednym z najlepszych w regionie. Pod petycją w jego obronie podpisało się ponad tysiąc osób.
Z "Wyborczą" skontaktował się czytelnik zaniepokojony wycinką drzew przy kościele w podmilickiej wsi. - Mnie zaś niepokoiły spróchniałe gałęzie, które w każdej chwili mogły runąć komuś na głowę - odpowiada proboszcz parafii.
Burmistrz Piotr Lech wystawił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu wezwanie do zapłaty 7 mln zł na rzecz Milicza. O takie dofinansowanie z rządowego programu dla terenów popegeerowskich wnioskowała gmina, a samorządowcy do teraz nie wiedzą, czemu go nie dostała.
Burmistrz Milicza Piotr Lech poinformował, że rząd przekazał gminie 2,8 mln zł, ale na dotacje dla gmin popegeerowskich nadal nie może liczyć. - To są ochłapy, które władza rzuca akurat temu burmistrzowi, który ośmielił się podnieść głowę i powiedzieć twarde nie - skomentował polityk Michał Kobosko z partii Polska 2050.
W lasach nadal są prawdziwki i coraz więcej podgrzybków, ale zdarzają się też kozaki, kanie i maślaki. Mimo iż zrobiło się nieco chłodniej, to na Dolnym Śląsku sezon na grzyby trwa w najlepsze.
Nocny pożar składowiska palet w Miliczu na Dolnym Śląsku. Zagrożone były budynki mieszkalne i stacja paliw. Łuna była widoczna z odległości aż 10 kilometrów.
Milicz pozwie Mateusza Motrawieckiego za podział pieniędzy dla gmin popegeerowskich. KPRM dał już dowód, że nie było jasnych zasad: "Jak u Barei. Nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobi?"
Burmistrz Milicza pyta w liście otwartym premiera rządu PiS, dlaczego jego gmina znów została pominięta przy podziale publicznych pieniędzy. I grozi, że jeśli dalej tak będzie, to pójdzie do sądu. Myślę, że już może szykować pozew. A właściwie to powinien.
Burmistrz Milicza o tym, jak rząd PiS dzieli publiczne środki dla samorządów: - Poprosiłem o dokumentację, kancelaria premiera Morawieckiego odparła, że czegoś takiego nie ma. To jest porażające w swojej bezczelności!
- Dlaczego procedura przyznawania środków publicznych jest kompletnie nietransparentna, pozbawiona kryteriów, a także trybu odwoławczego? Dlaczego o rozstrzygnięciach nie informuje agenda rzadowa, tylko poseł PiS w mediach społeczniościowych - pyta premiera burmistrz Milicza Piotr Lech.
- Tutaj dzieje się historia, więc zapamiętajcie ten dzień - mówiła na rynku w Miliczu posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. W niedzielę przez tę liczącą 10 tys. osób miejscowość przeszedł pierwszy Marsz Równości. To najmniejsze miasto w Polsce, w którym odbył się tęczowy pochód.
- Nie było jakichkolwiek podstaw do postawienia oskarżonemu zarzutów. Niestety te okoliczności uszły uwadze prokuratury - uznał Sąd Okręgowy we Wrocławiu, wydając prawomocny wyrok dla Ryszarda Lecha. Prokuratura oskarżyła dyrektora szkoły w Miliczu i radnego sejmiku dolnośląskiego o fałszowanie zapisów w dzienniku lekcyjnym.
Do piątku czekamy na propozycje najważniejszych, najciekawszych lub najbardziej niecodziennych projektów, finansowanych z Unii Europejskiej, które zmieniły życie mieszkańców Wrocławia i Dolnego Śląska.
1,2 promila alkoholu w organizmie miała kobieta, która kierując samochodem osobowym zjechała z drogi na pobocze. Pojazd przewrócił się na lewy bok. W aucie jechała także 8-letnia córka kierującej.
Wielbłąd Czesio, mieszkający w hodowli zwierząt egzotycznych w Czatkowicach pod Miliczem wpadł do stawu. Na ratunek ruszyli strażacy. Wielbłąd ma za sobą rolę w znanym polskim filmie "Duże zwierzę" w reżyserii Jerzego Stuhra.
Pandemia koronawirusa. W Miliczu na Dolnym Śląsku znów działa izolatorium przeznaczone dla pacjentów zakażonych koronawirusem, ale niewymagających hospitalizacji.
Nowa trasa rowerowa między powiatem trzebnickim i milickim jest już otwarta. Sześciokilometrowa ścieżka to kolejny element powstającej w województwie Cyklostrady Dolnośląskiej
Prokuratura zarzuca mieszkańcowi województwa mazowieckiego popełnienie przestępstwa polegającego na "próbie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za odstąpienie od wykonania czynności służbowych". Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Do Doliny Baryczy z Wrocławia można dojechać łatwo i szybko, ale na miejscu najlepiej zwolnić.
Na weekend polecamy rowerową wycieczkę na północ Wrocławia, do pełnej zabytków Trzebnicy, na Wzgórza Trzebnickie i do malowniczej krainy Stawów Milickich.
Szczepienia na Dolnym Śląsku mają przyspieszyć dzięki otwarciu punktów szczepień powszechnych. - Już kupowaliśmy lodówkę, mieliśmy wszystko dograne, ale okazało się, że NFZ skreślił nas z listy - mówi burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk.
W kościele w Sułowie na Dolnym Śląsku wszyscy księża są zakażeni koronawirusem. Sanepid szuka wiernych, którzy przyjmowali od nich komunię.
Zdaniem śledczych Paweł P. był tak zdeterminowany, że siedząc w więzieniu poszukiwał osoby, która podjęłaby się zabójstwa prokuratora, który wcześniej go oskarżał. Chciał się zemścić. Dziś się wszystkiego wypiera.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na stworzenie koncepcji budowy obwodnicy Milicza na drodze krajowej nr 15. Droga powstanie w 2029 r.
Wielokrotnie karany Paweł P., nawet siedząc w więzieniu, próbował zlecić zabójstwo prokuratora z Milicza. Szukał płatnego mordercy, ale takiego nie znalazł. A ci, których próbował namówić do zabójstwa, opowiedzieli prokuraturze o jego propozycjach.
Po Wigilii niedaleko Henrykowic k. Milicza pijany mężczyzna wjechał samochodem do rzeki. O własnych siłach wydostał się z prawie całkowicie zalanego wodą samochodu i uciekł. Policjanci zatrzymali go kilkadziesiąt minut później. W organizmie miał ponad 2,4 promila alkoholu.
Organizację tegorocznych Dni Karpia w Dolinie Baryczy mocno utrudniło gwałtowne nasilenie się epidemii koronawirusa, ale też zła pogoda, zwłaszcza w październiku i listopadzie. Mimo to udało się zorganizować większość z 83 zaplanowanych wydarzeń.
Ksiądz z parafii pw. św. Anny w Miliczu jest zarażony koronawirusem. Sanepid apeluje, by zgłaszali się wierni, którzy brali udział w mszach świętych.
Czerwone strefy na Dolnym Śląsku zaczną obowiązywać od soboty 17 października. - Już raz to przerabialiśmy - mówi starosta milicki Sławomir Strzelecki. - Najgorzej, że połowa sanepidu jest na kwarantannie. Są też problemy w szpitalu i szkołach.
Wypadek na drodze krajowej nr 15. W Miliczu zderzyły się cztery samochody.
3003 nowe przypadki koronawirusa, z czego 184 z Dolnego Śląska - takie dane przekazało w środę Ministerstwo Zdrowia. Zmarła też rekordowa liczba osób, wśród nich są wrocławianie.
Koronawirusa potwierdzono u 13 uczniów szkoły przyszpitalnej w Miliczu. Zakażony jest też nauczyciel.
Na ten weekend organizatorzy Dni Karpia przygotowali przede wszystkim różnorodne wycieczki. Ale można też będzie zobaczyć, jak odławia się ryby i spróbować regionalnej kuchni.
Nie będzie już czerwonej strefy na terenie powiatu milickiego. Surowe restrykcje zostaną zniesione w sobotę, po tygodniu obowiązywania.
Ten weekend w Dolinie Baryczy zaczyna się już w piątek - od zwiedzania zamku. Ale podczas Dni Karpia organizowane są także zawody wędkarskie, liczne wycieczki i atrakcje dla dzieci.
Od soboty powiat milicki na Dolnym Śląsku jest w czerwonej strefie. Dla mieszkańców ta decyzja jest niezrozumiała, bo ognisko koronawirusa wystąpiło poza jego obszarem. - Koleżanka miała brać ślub, zaprosiła stu gości. Z dnia na dzień dowiedziała się, że w uroczystości może wziąć udział połowa z nich - słyszymy w Miliczu.
Dni Karpia w Dolinie Baryczy. W dwóch miejscach organizowane są zawody wędkarskie, a bryczką można pojechać na grzyby lub piękną wycieczkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.