Wojna na Ukrainie. Wrocławianie od czwartku wychodzą na ulice miasta, by okazać swoją solidarność z Ukraińcami. W sobotę, 26 lutego przez miasto w pokojowym marszu przeszły dzieci.
Inwazja Rosji na Ukrainę. Na granicy z Polską tysiące osób odbiera swoich bliskich i znajomych. Wrocławianie postanowili zaoferować swoją pomoc. Zapewniają noclegi, żywność, a nawet pomoc lekarską.
Prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego arcybiskup Jerzy nie przyjął zaproszenia Kościoła greckokatolickiego na ekumeniczną modlitwę o pokój na Ukrainie.
Wojna na Ukrainie. Od czwartku przed wrocławskimi kantorami stoją długie kolejki. Zainteresowanie jest tak duże, że w niektórych miejscach skończyły się euro i dolary.
Wojna na Ukrainie, protest we Wrocławiu w piątek, 25 lutego 2022 r. "Wolna Ukraina" - krzyczą na Rynku uczestnicy protestu przeciw napaści Rosji. Manifestacja zaczęła się hymnem ukraińskim.
Wojna na Ukrainie. Wrocławskie i opolskie uczelnie deklarują pełną solidarność z zaatakowanym narodem i zapewniają pomoc dla studentów i pracowników z Ukrainy. Uruchamiają m.in. dyżury psychologiczne.
"Kochani, pilnie potrzebujemy Waszej pomocy. Za około cztery godziny wyruszamy pod ukraińską granicę" - piszą działacze fundacji Centaurus. Jadą tam, by przywieźć na Dolny Śląsk Ukraińców, którzy z nimi współpracowali, i ich rodziny oraz by ewakuować zwierzęta.
Wojna na Ukrainie. W piątek 25 lutego we Wrocławiu odbędzie się kolejna manifestacja w ramach solidarności z Ukrainą. Zacznie się pod Pręgierzem.
Wojna na Ukrainie. Artiom Łaguta i Gleb Czugunow, żużlowcy Betardy Sparty Wrocław, w mediach społecznościowych sprzeciwili się wojnie wywołanej przez Rosję. "Władza jest taka, jaką pozwala jej być naród" - napisał 22-letni Czugunow.
Dziś wszyscy jesteśmy Ukrainkami i Ukraińcami, to oczywiste. Ale nie ograniczajmy się do wspierania ich na Facebooku.
Rosyjski atak na Ukrainę. Wrocław może przyjąć kilka tysięcy uchodźców. Do magistratu w Jeleniej Górze napisał ksiądz z jednego z miast w obwodzie ługańskim z pytaniem, czy Jelenia Góra przyjmie kilkadziesiąt osób na czas zbrojnego konfliktu.
Wojna na Ukrainie. - Ukraińscy studenci mogą liczyć na wsparcie wrocławskich uczelni - zapewniają rektorzy UWr i PWr w związku z atakiem Rosji, który rozpoczął się w czwartek 24 lutego 2022 r. Profesorowie Wiszewski i Wójs opublikowali swoje wystąpienia w języku polskim i ukraińskim.
Wojna na Ukrainie. Dziennikarz Canal+ Marcin Majewski zaapelował, aby ukarać rosyjskich zawodników usunięciem z rozgrywek sportowych w Polsce. "Nie możemy działać tak, że Putin narozrabiał, więc wszyscy Rosjanie won z Polski" - ripostuje Robert Dowhan, senator i działacz żużlowy.
Wojna na Ukrainie. - To co się stało, nie było zaplanowane. Putinowi wydaje się, że w ostatnich tygodniach został przez Zachód poniżony. A dyktator, który czuje się poniżony, jest niebezpieczny - mówi generał Jarosław Stróżyk, były zastępca dyrektora zarządu wywiadu NATO i były attaché wojskowy w USA.
- Do Polski może przyjechać niebawem wielu Ukraińców i Ukrainek. - Może ich być kilkaset tysięcy, a nawet milion - mówi Helena Krajewska z Polskiej Akcji Humanitarnej, która od wielu lat obecna jest na Ukrainie. Organizacja już w styczniu ruszyła ze zbiórką, teraz szuka wolontariuszy.
Inwazja Rosji na Ukrainę. Wrocławska rada miejska jednogłośnie przyjęła w czwartek apel o pokój. Prezydent Jacek Sutryk zapewnił, że Ukraina może liczyć na pomoc od wrocławian.
Inwazja Rosji na Ukrainę. Były szef MSZ Grzegorz Schetyna: - Trzeba ogłosić szybką ścieżkę przyjęcia Ukrainy do sojuszu północnoatlantyckiego. Sytuacja jest nadzwyczajna, a Putin boi się dziś tylko NATO.
Inwazja Rosji na Ukrainę. Jak podkreśla konsul generalny Ukrainy, najważniejsza jest teraz solidarna postawa krajów Zachodu. Rosjanie nie ograniczają się do ataku militarnego. Stronę konsulatu zablokowali hakerzy.
Wojna na Ukrainie. W czwartek, 24 lutego, rozpoczęła się rosyjska inwazja. Tego samego dnia wrocławianie i mieszkańcy innych dolnośląskich miejscowości wyjdą na ulice, solidaryzować się z ofiarami konfliktu.
Rosjanie zaatakowali bazy lotnicze w Ukrainie, m.in. lotnisko Kijów-Boryspol i Charków. Cywilne samoloty nie latają. - Wyrażamy naszą solidarność i pełne wsparcie w tej trudnej sytuacji. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z przewoźnikami - mówi Dariusz Kuś, prezes wrocławskiego lotniska.
Przedstawiciele działających we Wrocławiu konsulatów wyrazili symboliczne wsparcie dla Ukrainy. Prezydent Jacek Sutryk zapewnił z kolei, że na takich gestach się nie skończy.
Wojna na Ukrainie. Radni klubu Jacka Sutryka chcą podczas czwartkowej sesji zaapelować o pokój i wyrażą solidarność z Ukraińcami.
- W szkoleniach obronnych biorą udział zwykli ludzie. W 2014 roku to właśnie tacy Ukraińcy rozpoczęli walkę o suwerenność. Czują się i są Europejczykami. Udowadniają to od ośmiu lat, płacąc życiem - mówi Iryna Jurczak, Ukrainka mieszkająca we Wrocławiu.
Ponad trzysta osób, Ukraińców i wspierających ich Polaków, przyszło w niedzielę na pl. Nowy Targ, aby oddać hołd zabitym podczas protestów na Majdanie.
W niedzielę o godz. 16 mieszkający we Wrocławiu Ukraińcy spotkają się na pl. Nowy Targ, aby oddać hołd zamordowanym podczas protestów na Majdanie.
Czy będzie wojna Rosji z Ukrainą? - Bardziej skłaniam się ku tezie, że może dojść do jakichś uderzeń czy zamachów terrorystycznych, bombowych w różnych miejscach na Ukrainie. Takich, które nie będzie można jednoznacznie sklasyfikować jako rosyjskich - mówi w rozmowie z "Wyborczą" emerytowany generał Jarosław Stróżyk.
"To oczywiste, że w związku z sytuacją na Ukrainie przygotowujemy się na różne scenariusze" - napisał na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński. Jeden z nich zakłada udzielenie schronienia uchodźcom.
Ukraina się nie poddała i nie podda. Wśród ludzi nie ma paniki - mówi Jurij Tokar, Konsul Generalny Ukrainy we Wrocławiu.
W razie ataku na Ukrainę Rosji przyszłoby się borykać z regresem ekonomicznym i izolacją międzynarodową. I nawet jeśli NATO nie wyśle swoich żołnierzy, Putin musiałby się mierzyć z całym światem, a wie, że takiej wojny nie wygra - mówi prof. Nikołaj Iwanow, historyk, mieszkający w Polsce sowiecki dysydent.
Śmierć Dymitra Nikiforenki we Wrocławiu. Prokuratura w Szczecinie postawiła zarzuty łącznie aż dziewięciu osobom: czterem policjantom, trzem pracownikom izby wytrzeźwień, osobie z kadry kierowniczej ośrodka i lekarzowi pełniącemu dyżur w izbie.
Po tragicznej śmierci Dmytra Nikiforenki pochodzący z Ukrainy wrocławianie wyjdą 12 września na ulice. Chcą zaprotestować przeciwko brutalności policji na Dolnym Śląsku.
Nawet najlepsi uczniowie wśród obcokrajowców mają problem, żeby dorównać polskim rówieśnikom. Powodem jest bariera językowa. We wrocławskiej szkole w ciągu roku dzieci mogą się nauczyć polskiego i oswoić z nowym otoczeniem.
Forum Ekonomiczne w Karpaczu. W czwartek 9 września przyznano nagrodę Człowieka Roku premierowi Słowenii Janezowi Jansie, Nagrodę Specjalną - społeczeństwu ukraińskiemu, zaś Nagrody Polonijne - Andżelice Borys i Andrzejowi Poczobutowi.
Śmierć 25-letniego Dmytra z Ukrainy. Sobotni protest we Wrocławiu to odpowiedź na ostatnie tragiczne wydarzenia związane z interwencjami dolnośląskiej policji. Aktywiści podkreślają, że oni również doświadczają szykan i represji.
Ukraińskie media żyją sprawą śmierci 25-letniego Dmytra Nikiforenki, który miesiąc temu zmarł po przewiezieniu do wrocławskiej izby wytrzeźwień. - Wystąpimy z oficjalną notą do polskiego MSZ w tej sprawie - mówi "Wyborczej" ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.
Festiwal Skovoroda Fest będzie miał miejsce pod Impartem we Wrocławiu 24 sierpnia. W tym dniu przypada 30. rocznica odzyskania niepodległości przez Ukrainę.
FlixBus, zgodnie z zapowiedziami, powiększa swoją siatkę połączeń. W czerwcu do rozkładu jazdy z Wrocławia dołączą cztery nowe ukraińskie kierunki.
- Chcę zwrócić uwagę, że to nie oławianie wypowiadali te treści, a ludzie z zewnątrz. Jesteśmy miastem europejskim - podkreślił burmistrz Oławy. Symboliczne wsparcie Ukraińców okazali też działacze i politycy z Dolnego Śląska.
W niedzielę wierni Kościoła wschodniego rozpoczęli świętowanie Wielkanocy. - Cieszę się, że jesteście częścią tego miasta i tworzycie je z nami - powiedział prezydent Jacek Sutryk w wielkanocnych życzeniach.
- Najpierw są słowa, szczucie, potem dyskryminacja, izolacja i marginalizacja, aż wreszcie akty przemocy - mówi Bartłomiej Ciążyński, przedstawiciel prezydenta miasta, w reakcji na artykuły, jakie ostatnio ukazały się w "Gazecie Wrocławskiej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.