Wicedyrektor w pogotowiu ratunkowym w Jeleniej Górze, którym rządzi działacz PiS, został zwolniony po taśmach ujawnionych przez "Wyborczą". Na nagraniu mówił m.in., że przychodzi do pracy, by "napić się kawy, i wziąć kasę"
Pracownicy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze bezskutecznie alarmują wszelakie władze nt. fatalnego stanu karetek. Dyrektor ds. medycznych na nagraniach, do których dotarła "Wyborcza", mówi, że przychodzi do pracy "wypić kawę i wziąć kasę". Ratowników nazywa "wieśmakami".
Projekt Grow Green to jeden z elementów adaptacji miasta do zmian klimatu. Przyrodnicy podkreślają, że trzeba też chronić istniejącą zieleń przed betonozą, na przykład przy okazji budżetu obywatelskiego.
Stefan Arczyński przez większość życia nie rozstawał się z aparatem, fotografował m.in. wojnę i odbudowę Wrocławia. Nestor polskiej fotografii zmarł w wieku 106 lat.
Długosz pisał, że jest Odrą, bo "odziera" ludzi, niesie "łupy z pól i lasów", ale to ludzie ją odzierali. W ciągu dwóch stuleci straciła prawie 200 kilometrów. Za to wpłynęła do świata polityki, stając się "europejską rzeką losu".
Aby "wyjść naprzeciw pasjonatom wędkarstwa", wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski odwołał nałożony ze względu na katastrofę ekologiczną zakaz łowienia ryb na Odrze. - To jest bardzo szkodliwe posunięcie - uważa dr hab. Bogdan Wziątek, przewodniczący Rady Naukowej Polskiego Związku Wędkarskiego.
W Oławie jest pochmurno i pachnie deszczem. Ten deszcz sprawił, że nie czuć już aż tak zapachu ryb, których kilogramy jeszcze parę tygodni temu leżały tu na trawie.
Katastrofa ekologiczna Odry zaczęła się w Oławie na Dolnym Śląsku. Ale jeszcze większe rozmiary przybrała dziewięć dni później w Głogowie i dalej na północ od Dolnego Śląska w Lubuskiem i Zachodniopomorskiem.
Prezes Jack-Polu z Oławy zarzeka się, że ścieki trafiały do oczyszczalni w Brzegu. Ta jednak twierdzi, że od dwóch miesięcy nic nie dostała. Poza tym z kontroli WIOŚ wynika, że Jack-Pol wykorzystywał wylot wód opadowych do Odry w okresie bezdeszczowym, czyli bez wymaganych pozwoleń.
- Rozbudowa żeglugi na Odrze przyczyniła się do zatrucia rzeki. Regulacja Odry nie ma sensu w czasach kryzysu klimatycznego, kiedy i tak nie ma wody - mówi Krzysztof Smolnicki z koalicji Czas na Odrę.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przez dwa dni bezskutecznie sugerowało wojewodom ostrzeżenie ludzi przez kontaktem z wodą z Odry. Tymczasem wrocławski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zasypywany był pytaniami, czy Odra jest bezpieczna.
Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba od kilku dni powtarza nieprawdziwą informację na temat okoliczności badania próbek wody z Odry na obecność rtęci. I w Sejmie, i w rozmowach z mediami.
Rządowa propaganda przypomina ekologiczną katastrofę na Bugu z 2009 roku, porównując ją do tej współczesnej, na Odrze. Morawiecki: "nikt się tym nie interesował", minister Moskwa: "gdzie są raporty, badania, analizy"? A w internecie łatwo można znaleźć 25-stronicowy raport inspekcji ochrony środowiska w Lublinie, wyniki badań próbek wody z Bugu oraz oficjalne komunikaty.
Czy mocno spóźniona reakcja na katastrofę ekologiczną na Odrze pogrąży wojewodę Jarosława Obremskiego? Zalicza wpadkę za wpadką, kompletnie nie radząc sobie na stanowisku z kryzysami. A ma być kandydatem partii Kaczyńskiego na prezydenta Wrocławia.
Wrocławianie w większości są za ograniczeniem najbardziej trujących samochodów w obszarze objętym obwodnicą śródmiejską - pokazuje najnowszy sondaż. Poparcie jest nawet większe niż w Łodzi czy Warszawie.
Koniec wakacji nie musi oznaczać końca podróżowania. Port Lotniczy Wrocław przedstawia swoją ofertę tanich, weekendowych lotów. Wśród kierunków między innymi Barcelona, Turyn i Oslo.
Złote algi to wskazówka, że musimy znaleźć miejsce, w którym zasolone wody pokopalniane z przemysłu wydobywczego węgla i pewnie też miedzi były składowane w odstojnikach, w których mogło dojść do zakwitu toksycznych alg - mówi ekspert ochrony środowiska z WFF Polska.
Z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wyciekły dane obywateli, którzy chcieli pomóc w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze, dzieląc się swoimi podejrzeniami. Ich nazwiska, adresy zamieszkania czy numery telefonów urzędnicy rozesłali mailami.
PiS-owski wojewoda Jarosław Obremski, który kryzys na Odrze na odcinku dolnośląskim przeczekał na urlopie, po powrocie oznajmił, że nie ma sobie nic do zarzucenia. I właściwie to nie powinniśmy mieć do niego pretensji.
Zatruta Odra. 16 lipca w okolicach Środy Śląskiej strażnik ze Społecznej Straży Rybackiej Maciej Wycech zauważył martwe ryby w Odrze na odcinku za Wrocławiem. Powiadomione zostały wszystkie służby.
Kolejna odsłona Europejskiej Nocy Literatury, plenerowe i klubowe koncerty polskich artystów, pełne smacznego jedzenie Gastro Miasto w Browarze Mieszczańskim i największa w Europie wystawa budowli z klocków Lego - to niektóre propozycje na zaczynający się właśnie weekend.
Zastępca prokuratora okręgowego we Wrocławiu Paweł Nawara jest szefem specjalnego zespołu śledczego, który bada ekologiczną katastrofę na Odrze. Jeszcze cztery lata temu był adwokatem w Opolu. W strukturach prokuratury zrobił błyskawiczną karierę za czasów Zbigniewa Ziobry.
- Wojewoda nie wdrożył procedur kryzysowych, nie poinformował o zatrutej Odrze, nie zlecił badań. Ale prokuratura Ziobry też się sprawą nie zajęła, mimo informacji od posłanki Tracz - mówi Robert Suligowski, przewodniczący wrocławskich Zielonych.
KGHM Głógów między 29 lipca a 10 sierpnia do Odry zrzucił ogromne ilości słonej wody z flotacji rud i kopalni - ustalił po kontroli poselskiej Piotr Borys z KO. - Wody Polskie nie poprosiły o wstrzymanie zrzutu - podkreśla poseł.
Minister Zbigniew Ziobro i wiceszef resortu klimatu Jacek Ozdoba obarczają winą za katastrofę na Odrze wojewodę dolnośląskiego. Twierdzą, że administracja rządowa o kryzysie dowiedziała się z mediów. W odpowiedzi urząd podaje daty rozmów i treści pism, które wysłał do rządu.
Minister edukacji Przemysław Czarnek w ubiegłym roku zapowiedział "wejście ekologii do szkół". Nadal nie weszła - i może dobrze, bo eksperyment z Historią i Teraźniejszością (HiT) dobitnie pokazuje, że szkole potrzebna jest rebelia.
Powinniśmy zaraz po pierwszych doniesieniach uruchomić system zbiorników retencyjnych, uwolnić z nich wodę i zalać Odrę. To dałoby nam szansę na rozcieńczenie wody w rzece i, być może, uratowanie ekosystemu, w tym większości ryb. Ale przez dwa tygodnie sprawę ukrywano - żałuje prof. Marcin Drąg, wybitny chemik i zapalony wędkarz.
Armia Putina powoli zbliża się do Nowego Jorku k. Doniecka. Na park spadają już pociski moździerzowe. W okolicy nie ma prądu, gazu, wody. Większość mieszkańców wyjechała. Jedną z ostatnich jest 74-letnia pani Weronika, którą zabieramy do naszego auta wolontariackiego.
W seminarium miał mówić klerykom, że lubi jeździć incognito na basen i oglądać kąpiące się dzieci. Teraz biskup świdnicki Marek Mendyk jest oskarżany o molestowanie ośmiolatka. On sam widzi w tym spisek.
Od trzech tygodni polskie służby nadal nie wiedzą, co zabija Odrę, ani kto jest sprawcą katastrofy. Z rzeki nadal wyławiane są tony śniętych ryb.
Stawkę otwiera Krystyna Pawłowicz, która uważa, że Odrę mogli zatruć Niemcy, żeby zaszkodzić Polsce. Zaraz za nią plasuje się Agnieszka Ścigaj krytykująca opozycję za niedoinformowanie premiera.
W czasie gdy zdarzyła się największa katastrofa ekologiczna na Odrze, PiS-owski wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski był na urlopie. Do tej pory nie wrócił do pracy. Zamiast tego na Twitterze pisał o Robercie Lewandowskim, czy wernisażu w rocznicę śmierci świętej Edyty Stein.
Oława została wskazana przez GIOŚ i Wody Polskie jako miejsce, gdzie zaczęło się zatrucie Odry. Ale mieszkańcy miasta w to nie wierzą, bo "martwe ryby nie płyną w górę rzeki".
W Odrze umierają już nie tylko ryby. Znaleziono też martwe bobry i ptaki. - Ale nie wiadomo, co jest przyczyną ich śmierci. Nie mieszkańcy, tylko odpowiednie służby powinny zabrać ciała i je przebadać - mówi wrocławski biolog.
Przekazuję bardzo kobiecą energię i zachętę, by wyjść z własnej strefy komfortu, która nas rozleniwia, usypia i zatrzymuje w miejscu - mówi Ewa Chwałko, która samotnie przeszła Karpaty.
Są doniesienia do prokuratury we Wrocławiu i w Oławie ws. katastrofy ekologicznej na Odrze. Premier Mateusz Morawiecki po niemal dwóch tygodniach zabrał głos. Dlaczego teraz wykluczany jako sprawca zanieczyszczenia jest mezytylen?
Prowadzący działalność na Wyspie Słodowej przedsiębiorcy apelują, by na wyspę wróciły stałe patrole policji i straży miejskiej. "Agresywne watahy naćpanych młodzieniaszków urządzają sobie regularne naloty" - poinformowali "Wyborczą".
Wrocławianie niepokoją się, bo w fosie miejskiej widać śnięte ryby. To już kolejny taki przypadek w regionie. Ostatnio podobny problem zaobserwowano na Odrze.
W orlenowskich mediach KGHM chwali się kopalnią Sierra Gorda jako "chilijską żyłą złota". Przez lata PiS walił w PO jak w bęben za jej kupno, jako "fanaberię". Nasłał nawet ABW.
To jedna z największych indywidualnych wystaw Miró pokazywanych dotąd w Polsce. Wśród prawie 80 prac są cztery pochodzące z prywatnej kolekcji chcącego zachować anonimowość wrocławianina.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.