Piknik rodzinny oraz sportowo-rekreacyjny, darmowe rejsy, wycieczka kajakowa z ekologiem, koncert, rozmowy o rzece, tańce czy otwarte spacery z przewodnikiem. To tylko część wydarzeń znajdujących się w programie 7. Dni Odry, które rozpoczynają się 13 maja.
"Na Odrze życie będzie jeszcze bogatsze i jeszcze bardziej radosne" - zapowiadają urzędnicy województwa. I finansują turystyczne zakupy. Czy nie lepiej przy zagrożeniu dla rzeki wspierać działania proekologiczne, obecnie przecież znacznie ważniejsze?
Syntoptycy IMGW wydali ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia. Przestrzegają, że płynąca przez Wrocław rzeka Ślęza ze względu na trwające roztopy może przekroczyć stany ostrzegawcze.
W sobotę 15 października Extinction Rebellion Youth wyszło na wrocławski rynek w pochodzie żałobnym po katastrofie na Odrze. "Tym razem to nie pogrzeb, choć ramię w ramię maszerują wdowy" - podkreślają młodzi aktywiści.
Niemieccy i polscy naukowcy doszli do tych samych wniosków: zbyt wysokie zasolenie doprowadziło do wykwitu alg i zatrucia Odry. Nie wiadomo jednak, skąd pochodziło. - To musi wyjaśnić polska strona - mówią przedstawiciele Niemiec.
Bronić swoich praw przed sądem mogą już las amazoński w Kolumbii, góra Taranaki w Nowej Zelandii czy rzeka Magpi w Kanadzie. Po katastrofie ekologicznej na Odrze coraz więcej osób chce, aby i ona do tego grona dołączyła.
Już 4 sierpnia Wody Polskie zaalarmowały marszałka Dolnego Śląska, że Odra jest skażona i należałoby wprowadzić zakaz łowienia ryb. Jednak zakaz połowu został wprowadzony dopiero tydzień później, 11 sierpnia.
Gdy wędkarze wyciągali z rzeki tysiące martwych ryb, PiS-owski wojewoda Jarosław Obremski nie ostrzegł ludzi przed zagrożeniem. Alert RCB przyszedł dopiero w piątek 12 sierpnia. Pierwsze dni katastrofy na Odrze wojewoda przeczekał na urlopie.
Prokuratura wysłała do kilku okręgów PZW, w tym do okręgu wrocławskiego, pismo z żądaniem udostępnienia dokumentów dotyczących katastrofy ekologicznej na Odrze. Tyle że z jego treści można wywnioskować, że śledczy szukają winnych... właśnie wśród wędkarzy.
- Stoimy w symbolicznym miejscu: między rzeką a urzędem wojewódzkim. Ta władza nas zawiodła. To nie jest tylko katastrofa ekologiczna, to też katastrofa państwa polskiego - mówił ekolog Krzysztof Smolnicki podczas protestu "ODRAtujmy nasze rzeki".
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził Uraz nad Odrą. Podczas konferencji mówił, że wciąż ma zaufanie do "wszystkich swoich urzędników", a także "oczekuje z niecierpliwością" wyników badań rzeki.
Przybywający na urlopie prezydent Wrocławia Jacek Sutryk stale dzielił się z internautami wrażeniami z wakacji na Mazurach. Przez długi czas nie wspomniał o zatruciu Odry, o którym mówi się od dwóch tygodni.
- Mimo naszych alarmów o katastrofie ekologicznej na Odrze instytucje rządowe nawet nie ostrzegły mieszkańców, że nie powinni przebywać nad rzeką. System alertów RCB nie działa - mówi posłanka Małgorzata Tracz z Partii Zielonych.
Wrocławianie niepokoją się, bo w fosie miejskiej widać śnięte ryby. To już kolejny taki przypadek w regionie. Ostatnio podobny problem zaobserwowano na Odrze.
W sobotę policjanci patrolujący wrocławski szlak wodny przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Jej "bohaterem" był koziołek sarny, którego wiatr zepchnął do wody.
Ekolodzy uważają, że Odra jest zagrożona przez kryzys klimatyczny i nieprzemyślane inwestycje. W czwartek 5 maja zorganizują debatę o przyszłości tej rzeki. W dyskusji można uczestniczyć w internecie.
W Oławie Odra znacznie przekroczyła stan alarmowy. W jednej z dzielnic zostały zalane podwórka i piwnice. Trwa tam ustawianie worków z piaskiem. Także we Wrocławiu rzeka osiągnęła już stan alarmowy.
Z okazji premiery nowej książki Agnieszka Wolny-Hamkało czytała swoją poezję w nietypowych okolicznościach, bo pośrodku rzeki.
Miasto zakończyło odnawianie nabrzeża Oławy w pobliżu ul. Traugutta. Zasadziło tam tysiące roślin, wytyczyło ścieżki dla pieszych i rowerzystów, postawiło place zabaw.
- Zapraszamy każdego, kto ma w sobie coś z bohatera, coś ze zbieracza, coś z pasjonata - mówią organizatorzy wspólnego zbierania śmieci na brzegach Odry.
Ekologiczna organizacja World Wide Fund for Nature organizuje we Wrocławiu pierwsze w Polsce szkolenie Strażników Rzek. Można się na nie już zapisywać.
Wrocław wraca nad rzeki. Odnawiane są miejskie nadbrzeża i nadodrzańskie bulwary. Już w połowie lipca dla wszystkich otworzy się przystań przy ul. Walońskiej nad rzeką Oławą.
W ten weekend odbywają się przy Wybrzeżu Wyspiańskiego regaty Odra River Cup. Organizuje je Politechnika Wrocławska. Zobacz, jak minął pierwszy dzień, i sprawdź, jakie atrakcje przewidziane są na niedzielę.
Brzegi rzeki Oławy nieraz wyglądają jak wysypisko śmieci. 5 maja z wody i z lądu będzie je sprzątać 300 wolontariuszy, w ramach kontynuacji zeszłorocznego projektu fundacji OnWater. Kilkadziesiąt osób wyłowiło wtedy z Oławy tonę śmieci.
Copyright © Agora SA