Były sędzia Tomasz Szmydt podejrzany we wrocławskim śledztwie w tzw. "aferze hejterskiej". W piątek 23 sierpnia do wrocławskiego sądu wpłynął wniosek o tymczasowe aresztowanie zbiegłego na Białoruś polskiego prawnika.
Józef Pinior były senator, działacz demokratycznej opozycji z lat 80. w poniedziałek został zatrzymany przez CBA i usłyszał zarzuty korupcji. - To pokazuje degradację CBA. Powinno ono stać na straży prawa, a prowadzi działalność, która moim zdaniem jest zemstą polityczną - mówi nam Pinior.
Legnicki sąd aresztował w sobotę, 28 października mężczyznę podejrzanego o przestępstwa seksualne wobec nieletnich. Jest to znany w Legnicy wychowawca młodzieży i trener.
Greccy śledczy postawili trzy zarzuty 32-letniemu Salahuddinowi S. - porwania, gwałtu i morderstwa Anastazji Rubińskiej. Kolejne przesłuchanie Banglijczyka trzeba było jednak przełożyć.
Wrocławski prokurator Maciej Nitra, który chciał stawiać zarzuty powiązanemu z PiS-em burmistrzowi Trzebnicy Markowi Długozimie, został zdegradowany. Przeniesiono go z działu śledczego Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu do jednej z prokuratur rejonowych.
Prezes Hasco-Leku Stanisław H. najpierw ukrywał się przed organami ścigania, a potem, gdy prokuratura wszczęła poszukiwania, zgłosił się do śledczych zajmujących się aferą korupcyjną w Kołobrzegu - ustaliła "Wyborcza".
Bliski PiS-owi burmistrz Trzebnicy i kilka innych osób miało usłyszeć zarzuty w prowadzonym od czterech lat śledztwie. Ale - w ostatniej chwili - zablokowała to Prokuratura Regionalna, a zaraz potem przeniosła śledztwo z Wrocławia do Opola. Według burmistrza łączenie go ze sprawą jest niedorzeczne.
Prokuratura w Poznaniu postawiła zarzuty Konradowi W. w sprawie podrabiania podpisów na listach poparcia dla Józefa Piniora w wyborach do Senatu w 2015 r. - Za wszelką cenę chcą mnie oczernić i pozbawić wolności. Chcą mnie zniszczyć politycznie - komentuje Józef Pinior.
3-letnia dziewczynka błąkała się po Wrocławiu. Pijana matka w tym czasie była w mieszkaniu. Teraz prokuratura postawiła kobiecie zarzuty.
Lubin. Marcin, który po śmierci 34-letniego Bartka zachęcał do udziału w demonstracji pod komendą policji, usłyszał zarzuty. - Kuriozalne. Tak jakby co najmniej zachęcał wszystkich do rzucania cegłówkami w komendę - ocenia jego obrońca.
- Przestępcza władza, która daje podwyżki swoim funkcjonariuszom, a zwykłym obywatelom podnosi podatki, boi się niezależnej i wolnej opozycji - mówi "Wyborczej" Dariusz Sas po tym, jak on i jeszcze jedna przedstawicielka Strajku Kobiet z Bolesławca usłyszeli zarzuty m.in. deptania po trawniku.
Zarzuty i areszt dla kierowcy busa za śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 8 na wysokości miejscowości Magnice. 1 lipca zderzyło się tam osiem samochodów. Dwie osoby zginęły.
Wrocławski prokurator chce zmiany zarzutów dla kibola, który tydzień temu, podczas Strajku Kobiet, zaatakował dziennikarkę "Wyborczej" - ustaliła "Wyborcza". Ma odpowiadać za czyn zagrożony wyższą karą, nawet do trzech lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.