Trwająca budowa Trasy Autobusowo-Tramwajowej na Jagodno to jedna z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych we Wrocławiu. Autobusy mają pojechać tamtędy latem 2025 roku, ale na słynny tramwaj trzeba będzie poczekać dłużej.
Planowana przebudowa ul. Buforowej mogła zablokować przedłużenie trasy tramwajowej na Jagodno do gminy Siechnice. Urzędnicy jednak zmienią koncepcję i chcą przeanalizować możliwość wydłużenia linii tramwajowej.
Wrocławskie Inwestycje ogłosiły przetarg tramwaju na Jagodno, którego budowę mają umożliwić przepisy, nad którymi pracuje rząd. Radni Koalicji Obywatelskiej zwracają jednak uwagę na to, że planowana trasa nie obsłuży całego Jagodna.
- Dzięki mojej kampanii Wrocław otworzył się na dialog. Wierzę, że zmiana Jacka Sutryka to nie tylko kampanijna maska, ale zostanie z nami na dłużej - mówi kandydatka Trzeciej Drogi na prezydenta Wrocławia posłanka Izabela Bodnar.
Izabela Bodnar podpisała deklarację Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia, m.in. ws. inwestycji tramwajowych i przywrócenia funduszy na zabytki, a także deklarację Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. Jacek Sutryk obu dokumentów nie podpisał.
Zadaliśmy obu kandydatom zestaw pytań na temat ważnych spraw dla miasta.
O trasie tramwajowej na Jagodno mówi się od wielu lat. Domagają się jej mieszkańcy rozrastającego osiedla.
Przed II turą wyborów prezydenta Wrocławia Izabela Bodnar w sobotę 13 kwietnia musiała się zmierzyć z oskarżeniami skierowanymi w stronę jej męża. - Jak to się dzieje, że pani nagle postanowiła zostać prezydentem Wrocławia, kiedy mąż ma zarzuty? - pytali. Jedną z osób, która pojawiła się na spotkaniu, była kandydatka komitetu związanego z Jackiem Sutrykiem.
- Jacek Sutryk zamknął się na dialog i nie jest dobrym prezydentem, brakuje mu strategii. Ja mam kompetencje do zarządzania tak dużym projektem jakim jest Wrocław - mówi Izabela Bodnar, kandydatka Trzeciej Drogi na prezydenta Wrocławia.
Koalicja Obywatelska nie wystawiła swojego kandydata na prezydenta Wrocławia, ale jej przedstawiciele startują do sejmiku województwa i rady miejskiej. Uważają, że Wrocław i aglomeracja muszą mocniej postawić na kolej miejską i nowe trasy tramwajowe, nie tylko na Jagodno.
Obiecane już dawno linie tramwajowe na Jagodno, Psie Pole i Maślice. Budowa 2,7 tys. tanich mieszkań na wynajem, czyste powietrze i jeszcze więcej zieleni - taki program zaprezentowali kandydaci na radnych z komitetu Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy
Ministerstwo Infrastruktury pozytywnie odpowiedziało na apele posła KO Michała Jarosa i urzędu miejskiego ws. stworzenia przepisów, które umożliwią skrzyżowania torów tramwajowych i kolejowych. Zmiana pomoże w budowie trasy tramwajowej na Jagodno, ale i innych linii, m.in. na Muchobór Wielki.
Radni osiedlowi Jagodna są zaskoczeni, że po deklaracji Donalda Tuska o zmianie przepisów nie jest projektowana trasa tramwajowa na Jagodno. Magistrat odpowiada, że czeka z projektem na nowe prawo, a poseł Michał Jaros zapewnił, że rozmawiał o tym z rządem i rozporządzenie pojawi się wkrótce.
Politycy Nowej Lewicy złożyli wniosek do budżetu Wrocławia na przyszły rok o pieniądze na projekt linii tramwajowej na Jagodno: "Mam przekonanie graniczące z pewnością, że nieprzejednana postawa PKP PLK ulegnie zmianie"
Na tramwaj na Jagodno we Wrocławiu jeszcze trzeba poczekać, ale trwa budowa wydzielonej linii autobusowej. Od piątku obowiązują tam zmiany w organizacji ruchu.
Do przetargu na zaprojektowanie tramwaju na Borowską we Wrocławiu zgłosił się tylko jeden chętny. Do tego oferta jest droższa, niż zakładali urzędnicy. Mieszkańcy Jagodna mają się za to doczekać swojej linii. Obiecał im to Donald Tusk.
Przez lata słyszeliśmy, że tramwaj na Jagodno może jeszcze poczekać. Teraz już cała Polska zauważyła, że na wrocławskim osiedlu mieszkają ludzie i to bardzo wielu. Chcą zmiany nie tylko politycznej, ale i w transporcie publicznym.
Michał Wittenbeck z Jagodna był ostatnią osobą w Polsce, która głosowała w wyborach: - Nie spodziewałem się, że wyborczy wieczór stanie się dla mnie historią, którą będę opowiadał wnukom.
LIST DO REDAKCJI. - Od tygodnia mieszkańcy Nowego Dworu mogą cieszyć się z lepszej jakości transportu zbiorowego dzięki otwarciu nowej linii tramwajowej. To duży sukces, ale w takim razie dlaczego plany inwestycji tramwajowych są w praktyce zamrożone? - pyta w liście Jakub Nowotarski, prezes Akcji Miasto.
Wrocławskie Inwestycje dostały kilka ofert w przetargu na budowę wydzielonej trasy autobusowej na Jagodno. Ma ona ułatwić mieszkańcom tego osiedla szybszy dojazd do centrum Wrocławia, choć w pełni nie zastąpi trasy tramwajowej, która wcześniej była planowana w tym miejscu.
Trwa budowa trzeciego i ostatniego odcinka trasy autobusowo-tramwajowej na Nowy Dwór. 7-kilometrowy odcinek połączy z centrum największe (obok Psiego Pola) wrocławskie osiedle pozbawione tramwaju.
Władze Wrocławia z ponad rocznym opóźnieniem przedstawiły nowy plan tramwajowy. Przewiduje budowę pięciu nowych odcinków na 7,7 km czyli trochę więcej niż tramwaj na Nowy Dwór. Na liście nie ma m.in. dawniej zapowiadanych tras tramwajowych na osiedla Psie Pole, Muchobór Wielki i Ołtaszyn.
Unia Europejska przeznaczy rekordowe środki na transport w polskich miastach. Działacze Akcji Miasto i Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia podkreślają, że prezydent Jacek Sutryk musi możliwie szybko zaprojektować nowe trasy, by skorzystać z tych funduszy.
Wrocławski Program Tramwajowy 2.0. miał być przedstawiony przez urzędników na wiosnę. Nie ogłoszono go, więc aktywiści zachęcają, by miasto przynajmniej przygotowało projekty niezbędnych tras tramwajowych. Ma to pomóc w zdobyciu funduszy z UE.
W przyszłości transport w miastach na całym świecie będzie opierał się na pojazdach elektrycznych. Wrocław, według zapowiedzi władz, chce stawiać przede wszystkim na rozbudowę sieci tramwajowej.
Plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040. - Stawiam na rozbudowę tramwajów. Potrzebujemy zmiany transportowej - mówi Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy. Głosowanie trwa do poniedziałku.
Panel obywatelski z udziałem zwykłych mieszkańców potwierdził, że Wrocław potrzebuje transportowej zmiany. Teraz przyszedł czas na konkretne działania, zwłaszcza inwestycje w nowe trasy tramwajowe, w spójną sieć dróg rowerowych i w przyjazne, zielone przestrzenie.
- Teraz, po wynikach panelu, będziemy tworzyć nowy program tramwajowy. Musimy zastanowić się, czy na pewno trzeba wybudować trasę na Psie Pole, bo to największe przedsięwzięcie - mówi urzędniczka, zajmująca się transportem w urzędzie miejskim.
Tramwaj na Jagodno. Miasto wraca do rozmów z PKP, ale jak się nie dogada - o nowym torowisku na Ołtaszyn też trzeba będzie zapomnieć.
LIST DO REDAKCJI. - Wyniki panelu jednoznacznie pokazały poparcie mieszkańców dla inwestycji tramwajowych i rowerowych. Teraz potrzebny jest priorytet dla ich realizacji - pisze w swoim liście Akcja Miasto.
Panel obywatelski wypowiedział się za budową nowych tras tramwajowych na Jagodno, Maślice, Muchobór Wielki, Psie Pole i Ołtaszyn/Partynice. Oprócz tego w postulatach zaakceptowanych przez panelistów znalazły się m.in. rozbudowa tras rowerowych i sprawniejsza egzekucja przepisów o parkowaniu.
- Od lat na wielkie wrocławskie osiedla, jak Psie Pole czy Maślice, planowano trasy tramwajowe. Tramwaj jest po prostu konieczny, jeśli chcemy mieć komunikację na europejskim poziomie - mówi prof. Maciej Kruszyna z Politechniki Wrocławskiej.
Wrocławski magistrat zgłosił swoje propozycje do funduszy unijnych. Pomysły są łącznie warte aż 2 mld zł.
Od lat mieszkańcy osiedli Wrocławia czekają na budowę linii tramwajowej. Teraz jednak urzędnicy chcą zapytać, czy jednak nie zrezygnować z nich na rzecz autobusu. Pomoże im 75 wylosowanych spośród mieszkańców panelistów.
Tramwaj na Jagodno ma wozić pasażerów od 2023 r. Czy tak będzie, nie wiadomo. PKP podjęło rozmowy z miastem, ale ostrzega, że wszystkie uzgodnienia mogą potrwać kilka lat.
Panel obywatelski, złożony z wylosowanych reprezentatywnych przedstawicieli wrocławian, ma zdecydować o tym, gdzie powstaną linie tramwajowe czy strefy piesze. Teraz mieszkańcy otrzymali zaproszenia do udziału w debatach.
Projekt linii tramwajowej na Jagodno nadal powstaje, choć są problemy z przecięciem się z trasą kolejową. Mimo to w panelu obywatelskim urzędnicy chcą zadać pytanie o to, czy linia ma powstać. Dlaczego?
- Można wybudować skrzyżowanie linii tramwajowej na Jagodnie. Jest to też rozwiązanie tańsze i lepsze dla pasażerów - mówi prof. Maciej Kruszyna.
Budowa linii tramwajowej na Jagodno zagrożona? Inwestycję blokuje spółka PKP Polskie Linie Kolejowe twierdząc, że nie da się wybudować jej skrzyżowania z linią kolejową. Magistrat uważa, że trzeba znaleźć rozwiązanie i chce współpracować.
Wrocław przymierza się do czwartego w Polsce panelu obywatelskiego. Wylosowani mieszkańcy podpowiedzą urzędnikom, gdzie ulokować inwestycje transportowe i czy stworzyć strefę czystego powietrza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.