- Nie wyobrażam sobie braku reakcji, kiedy wiele studentek i wykładowczyń czuje się dyskryminowanych. Symboliczne wsparcie, jakie wyraziłam dla ich walki o równe prawa, było dla mnie czymś oczywistym - mówi prof. Karolina Jaklewicz.
Obywatele RP z Wrocławia jako pierwsi w Polsce zostali wezwani na przesłuchania po tym, jak donieśli sami na siebie, że zachęcali do udziału w protestach. - To był akt solidarności z tymi protestującymi, którym grożą zarzuty - mówi "Wyborczej" Ewa Trojanowska.
Tak można streścić reakcje po PiS-owskiej stronie na informację o tym, że Marta Lempart, liderka Strajku Kobiet została zakażona koronawirusem.
Koronawirus. Rośnie liczba zakażeń na Dolnym Śląsku. We wtorek było ich 500, w środę już 629. Zachorowała również Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Marta Lempart konsultuje się z prawnikami po tym, jak TVP Info ujawniło, że liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jest zakażona koronawirusem.
Marta Lempart, liderka Strajku Kobiet, ma koronawirusa. Prawica już wyje i komentuje: "wszelkie obostrzenia sanitarne maksymalnie lekceważyła".
Dolnośląska blogerka: - Choruję, nie powinnam mieć więcej dzieci. Nie mogę jednak wykonać zabiegu podwiązania jajowodów, bo za to w Polsce grozi 8 lat. Ale wazektomia, traktowana jako antykoncepcja dla mężczyzn, jest legalna.
Uczestnicy strajku kobiet w Trzebnicy zostali dziś przesłuchani przez policję. - Komendant powinien się douczyć, bo 96 proc. takich spraw jest umarzanych przez sądy. Niech się dowie, że narusza nasze konstytucyjne prawo do protestu - mówiła jedna z wezwanych.
Strajk Kobiet we Wrocławiu. Protestujące kobiety coraz częściej są ofiarami represji politycznych. Wrocławianki, które wyjeżdżają w ramach protestu na ulice, podkreślają, że są notorycznie zatrzymywane przez policję pod byle pretekstem.
Podczas protestu w małym mieście na uczestniczki nie rozpyla się gazu, ani nie wypuszcza tajniaków z pałkami jak w Warszawie. Są wezwania na policję, artykuły w lokalnej gazecie i wybite okna.
- Coś się w nas zmieniło już na zawsze. To jest zasługa nas, kobiet - mówiła jedna z inicjatorek wrocławskiego strajku kobiet w przeddzień rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Protest odbył się pod hasłem"stan wojny z kobietami". - Chore wyobrażenia jednego człowieka, Jarosława Kaczyńskiego, budują nam wszystkim Polskę - mówiły.
Zobaczyłam na manifestacji kobiet transparent: na czarnym tle białe litery napisu "czułość". Nawet gdyby to jedno słowo zostało wzięte z tego, co piszę, to warto było - mówiła Olga Tokarczuk.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zaalarmował o treściach, jakie pojawiły się na jednym z nacjonalistycznych kanałów internetowych. - To jeden z najbardziej obrzydliwych przejawów kultury gwałtu - zaznacza ośrodek w zgłoszeniu skierowanym do serwisu YouTube.
W tym tygodniu we Wrocławiu szykują się kolejne protesty. W środę młodzi ludzie będą walczyć w obronie wolnych od religijnej indoktrynacji szkół i uczelni. W sobotę zaplanowano strajk kobiet.
Młode aktywistki, w tym maturzystka, musiały w poniedziałek stawić się na komisariacie z powodu organizowania strajku kobiet w Oleśnicy. Przed budynkiem wspierali ich przeciwnicy represji politycznych.
Wydawałoby się, że straszenie Martą Lempart, łgarstwa na jej temat czy insynuacje w propisowskich mediach to już cały arsenał, jaki przeciwko niej wyciągnięto, by ją w oczach suwerena zohydzić. Ale okazuje się, że nie.
Strajk Kobiet we Wrocławiu. W sobotę wrocławianie i wrocławianki zebrali się na placu Wolności, a następnie wyruszyli na "kartonową procesję".
Posłowie Lewicy złożyli zawiadomienie do prokuratury. Wskazywali, że Jarosław Kaczyński w swoim słynnym orędziu podżegał do przemocy wobec kobiet. Efekty było widać na ulicach, jednak prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania.
Strajk kobiet we Wrocławiu. 5 grudnia będzie miał miejsce kolejny protest. Wrocławianie zbiorą się na placu Wolności, a następnie wyruszą na ulice. Nie poddają się też mniejsze miasta.
Strajk kobiet w Oleśnicy. Młode aktywistki, w tym maturzystka, opowiadają o konsekwencjach protestów w małym mieście. W poniedziałek muszą się stawić na przesłuchaniu. Zieloni interweniują.
Nieznani sprawcy wtargnęli do redakcji "Gazety Noworudzkiej". - Policja nieoficjalnie potwierdza, że byli to lokalni kibole - mówi redaktor naczelny tygodnika Paweł Golak.
Strajk Kobiet. Aktywiści, politycy i ludzie kultury żądają zaprzestania stosowania represji politycznych wobec pokojowo protestujących kobiet. "Przypominają najgorsze czasy dyktatury PRL" - piszą w liście.
Uważam, że powtarzane na protestach hasło "Nigdy nie będziesz szła sama" dla wszystkich parlamentarzystów powinno być zobowiązaniem.
Brytyjski dziennik "Financial Times" uznał Martę Lempart za jedną z najbardziej wpływowych kobiet roku 2020. Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet znalazła się w gronie wyróżnionych, z osobami takimi jak Ursula von der Leyen czy współzałożycielka ruchu Black Lives Matter.
Strajk kobiet. Aktywistki z Oleśnicy mają stawić się na komendzie w charakterze świadków. "To częsta praktyka. Po złożeniu zeznań łatwiej im będzie postawić zarzuty" - twierdzi jedna z organizatorek, która jest uczennicą.
Akcja Demokracja zażądała od portalu Zrzutka.pl, aby do 6 grudnia usunęła zbiórkę pieniędzy na tzw. "straż narodową" i oddała pieniądze darczyńcom. Przedstawiciele platformy tłumaczą, że byłoby to niezgodne z prawem i nie wykluczają kroków prawnych wobec aktywistów.
Gdy napisaliśmy w "Wyborczej" o nauczycielce ze Świebodzic, która miała zostać ukarana za udział w strajku kobiet, otrzymała ona poparcie z całej Polski, a burmistrz zaproponował jej pracę.
Tak radny PiS z Głogowa skomentował opakowanie produktów niemieckiej firmy Nivea, na którym zamiast Gwiazdy Betlejemskiej są błyskawice Strajku Kobiet. I dodał: - Jak mawiał Churchill, Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, profilaktycznie, bez podania przyczyny.
Wrocławianki aktywnie działające w życiu miasta oraz pracujące na rzecz innych kobiet zostały nagrodzone podczas uroczystej gali w Narodowym Forum Muzyki.
We wtorek Strajk Kobiet zorganizowano we Lwówku Śląskim. Wzięła w nim udział Marta Lempart: - Dla młodych ludzi Kaczyński jest memem, zwykłym żartem. I oni dobrze wiedzą, że to oni będą decydować o tym, jak będzie wyglądała Polska - mówiła.
Radna PiS nazwała protestujących podczas strajku kobiet hołotą. Wcześniej była przeciwko uznaniu Olgi Tokarczuk za zasłużoną dla powiatu kłodzkiego, zarzucając jej "kłamstwo historyczne".
Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na sobotniej demonstracji dostała się do policyjnego kotła i siłą usunięto ją z marszu. - Ludzie próbowali się wyrwać z kotła, skacząc przez płot, robiąc sobie fizyczną krzywdę, byleby się wydostać z otoczenia - opowiada.
- Takim osobom wydaje się, że wykonują swój obywatelski, patriotyczny obowiązek, bo przykład idzie z góry. Wspieranie tego typu osób dla interesu politycznego jest zwykłym bandytyzmem, który powinien zostać osądzony - mówi podbity mężczyzna Krzysztof Światły.
W 102. rocznicę wywalczenia przez Polki praw wyborczych Zieloni apelują o ulicę imienia Marii Dulębianki. - To nie tak, że marszałek Piłsudski dał nam te prawa z nadania. Stała za tym jej 30-letnia działalność - mówią.
Strajk kobiet we Wrocławiu rozpoczął się dziś od ostrzeżenia policji, że "zbiegowisko jest nielegalne". Przez megafon uczestnicy byli wzywani do rozejścia i spisywani.
W sobotę przypada 102. rocznica uzyskania praw wyborczych przez kobiety. Tego dnia odbędą się więc we Wrocławiu kolejne protesty - piesze, rowerowe i samochodowe.
- Mam nadzieję, że gdyby mama miała wybór, podjęłaby rozsądną decyzję i nie skazywałaby mnie na to, na co zostałam skazana - mówi 35-letnia Anna z Wrocławia chorująca na dziecięce porażenie mózgowe.
Za udział w strajku kobiet Justyna Gąsior, nauczycielka ze Świebodzic, ma postępowanie dyscyplinarne na wniosek kuratorium oświaty. Zarzut brzmi: "uchybienie godności zawodu nauczyciela przez publiczne przeklinanie w obecności młodzieży".
Na platformie Netflix jest już dostępna filmowa antologia "Erotica 2022", którą stworzyły polskie pisarki i reżyserki, także te związane z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem.
W nocy Plakaciary okleiły centrum miasta hasłami przeciwko przemocy wobec kobiet, aby przypomnieć, że rozpoczęła się międzynarodowa kampania poświęcona tej kwestii. Z kartkami i klejem wyszło na ulice ponad 30 osób. Wobec kilku grup interweniowała policja.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.