Wrocławski Sąd Okręgowy orzekł, że biznesmen i były polityk Janusz Palikot - podejrzany o oszustwo na szkodę 5 tysięcy osób na przeszło 70 mln zł - musi zostać w areszcie. Zmienił tym samym orzeczenie Sądu Rejonowego, który zgodził się, by Palikot wyszedł z aresztu, jeśli wpłaci milion złotych kaucji.
Wrocławska prokuratura przedstawiła Januszowi P., przedsiębiorcy i byłemu posłowi, osiem zarzutów popełnienia przestępstw na szkodę tysięcy osób. Pierwsze przesłuchanie trwało pięć godzin i zakończyło się o północy. Na piątek 4 października zaplanowano kolejne czynności.
Grzegorz i Justyna P. spod Strzelina zebrali na portalu crowdfunginowym Pomagam.pl około 400 tys. zł na leczenie glejaka, który nie istniał. O to, czy darczyńcy mogą odzyskać wpłacone pieniądze, pytamy prawnika.
W ciągu czterech lat małżeństwo spod Strzelina mogło uzbierać na leczenie nieistniejącego glejaka nawet milion złotych. Sporą część tej kwoty Justyna i Grzegorz zebrali dzięki zbiórce na portalu crowdfundingowym Pomagam.pl, który "opiera się na zasadzie wzajemnego zaufania".
Mieszkanka Strzelina: Zastanawiałam się ostatnio, czy oni wieczorami siadali w fotelu i się z nas śmiali. Mówili "Zobacz, a ten frajer nam pieniądze dał!", "A ta jeszcze przywiozła dary!"
Portal crowdfundingowy Zrzutka.pl na początku 2023 roku chce zadebiutować na rynku europejskim. W tym celu chce mieć też nową, angielską nazwę: "Toss a coin".
Nowotwór, z którym musi walczyć dziewięcioletni Hubert z Wrocławia, to glejak rdzenia przedłużonego. Polscy neurochirurdzy rozkładają ręce, więc rodzice chłopca chcą zebrać niemal milion złotych na leczenie w USA.
Akcja Demokracja zażądała od portalu Zrzutka.pl, aby do 6 grudnia usunęła zbiórkę pieniędzy na tzw. "straż narodową" i oddała pieniądze darczyńcom. Przedstawiciele platformy tłumaczą, że byłoby to niezgodne z prawem i nie wykluczają kroków prawnych wobec aktywistów.
Akcja Demokracja od trzech tygodni żąda od portalu Zrzutka.pl usunięcia zbiórki pieniędzy na tzw. straż narodową. - Dotąd kojarzona z czynieniem dobra różowa świnka-skarbonka z państwa loga coraz wyraźniej nabiera brunatnego odcienia - piszą w liście do zarządu firmy.
Opowiadam o powszechnym rozpadzie Polski, który rozpoczął się od kultury, a teraz dotyka postaw obywatelskich - mówi Przemysław Wojcieszek o swoim serialu "Czarne pola". Pierwszy odcinek tej serii zostanie w niedzielę pokazany w Dolnośląskim Centrum Filmowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.