Platforma Obywatelska wciąż nie zdecydowała kogo poprze w wyborach na prezydenta Wrocławia. Za Jackiem Sutrykiem opowiedział się ruch "Tak dla Polski", m.in. prezydent Wałbrzycha i były prezydent Sopotu, którzy wystąpili na jego konwencji wyborczej. Na razie prezydent nie zdradził jednak nazwisk swoich kandydatów na radnych.
Wybory samorządowe 2024. Donald Tusk nie podjął jeszcze decyzji, czy w wyborach na prezydenta Wrocławia Platforma wystawi posła Michała Jarosa, czy jednak udzieli poparcia Jackowi Sutrykowi. Z kolei Mateusz Jędrachowicz nie będzie liderem wrocławskiej listy KO do sejmiku dolnośląskiego.
Wybory samorządowe 2024. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia ma być znany w tym tygodniu - sztab Jacka Sutryka przekonuje, że Donald Tusk wskaże na niego. W środę mają to wspólnie ogłosić w Warszawie.
Renata Granowska z Platformy Obywatelskiej zrezygnowała dzisiaj ze stanowiska wiceprezydentki Wrocławia, zastępczyni Jacka Sutryka. - Zamykam dobry etap w mojej pracy zawodowej dla wrocławian, a teraz czas na Dolny Śląsk - podkreśla Granowska.
Wybory samorządowe 2024. Najnowsza prognoza przewiduje, że Koalicja Obywatelska wygra wybory samorządowe i razem z Trzecią Drogą może rządzić w co najmniej 13 sejmikach wojewódzkich, w tym na Dolnym Śląsku. Prawo i Sprawiedliwość wygrywa tylko w jednym regionie.
Na listach kandydatów Koalicji Obywatelskiej w wyborach do wrocławskiej rady miasta oprócz kandydatów Platformy Obywatelskiej znaleźli się też przedstawiciele Nowoczesnej, Zielonych oraz aktywiści miejscy. Niespodzianką w wyborach do sejmiku województwa jest start z pierwszego miejsca 29-letniego Mateusza Jędrachowicza.
Rada regionu Platformy Obywatelskiej nie podjęła w czwartek decyzji, że Michał Jaros będzie kandydatem ugrupowania w wyborach prezydenta Wrocławia w wyborach samorządowych 2024. Tego punktu nawet nie wprowadzono do porządku obrad. Natomiast zatwierdzono dzisiaj listy do sejmiku wojewódzkiego i rady miasta Wrocławia.
Niektórzy działacze Platformy Obywatelskiej przekonują, że premier Donald Tusk nie poprze żadnego kandydata w wyborach na prezydenta Wrocławia. - Michał Jaros ciągle czeka, jakby się bał samodzielnie podjąć decyzję. Ten brak zdecydowania to błąd - twierdzi jeden z polityków PO.
Michał Jaros czy Jacek Sutryk? Rada powiatu Platformy Obywatelskiej miała zdecydować, kogo będzie popierać jako kandydata na prezydenta Wrocławia. Nie zrobiła tego i przyjęła uchwałę o tym, że nie była w stanie tego zrobić.
Wybory samorządowe 2024. Jacek Sutryk nie ogranicza się tylko do walki o prezydenturę we Wrocławiu i zgłosił swój komitet w wyborach do sejmiku dolnośląskiego. Dwa komitety zgłosiła Koalicja dla Wrocławia, ale bez nazwiska Michała Jarosa.
Wybory samorządowe 2024. Z pierwszego niezależnego sondażu pracowni IPSOS na zlecenie wrocławskiej telewizji Echo24 wynika, że tylko w pierwszej turze rywalizacja między Jackiem Sutrykiem i Michałem Jarosem o prezydenturę we Wrocławiu będzie bardzo wyrównana. Ten sondaż wskazuje faworyta do zwycięstwa w drugiej turze.
Mieszkańcy wrocławskich Sołtysowic mówią "nie" budowie wieżowców na swoim osiedlu. W temacie uaktywnili się radni, a ratusz uznał: "To budowanie polityczno-wyborczej sensacji".
Szef wrocławskiej rady miejskiej zbiera dowody i ustala, gdzie mieszkają radne Agnieszka Rybczak z PO i Dorota Galant z Nowej PL. Polecił mu to sprawdzić wojewoda. W kuluarach słychać, że ma to związek z walką frakcji w Platformie i układaniem list wyborczych.
Wybory samorządowe 2024. Działacze Platformy z Wrocławia wysłali do Donalda Tuska uchwałę popierającą Michała Jarosa jako kandydata na prezydenta miasta. Listy do posłów KO napisali też wrocławscy przedstawiciele Zielonych, Nowoczesnej oraz kilku organizacji społecznych i miejskich, prosząc w nich, aby nie wspierali Jacka Sutryka, obecnego prezydenta. - Czuliśmy głęboki wstyd za naszego włodarza - podkreślają.
Wybory samorządowe 2024. Koalicja Obywatelska idzie za ciosem - zamierza wygrać wybory i przejąć od PiS oraz Bezpartyjnych Samorządowców władzę w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Listę we Wrocławiu ma otwierać wiceprezydentka miasta Renata Granowska.
Po raz pierwszy politycy Platformy tak jawnie bojkotują Dolnośląski Kongres Samorządowy Bezpartyjnych. Ich zdaniem w tym roku wpisuje się on w kalendarz wyborczy.
Wybory samorządowe 2024. Nowoczesna dołączyła do Koalicji dla Wrocławia i chce, aby to poseł Platformy Michał Jaros, a nie Jacek Sutryk, został nowym prezydentem miasta. Jaros po złożeniu obietnicy o budowie tramwaju na Jagodno, teraz zapowiedział modernizację Wrocławskiego Węzła Komunikacyjnego i przywrócenie biletu aglomeracyjnego.
Na dwa miesiące przed wyborami we Wrocławiu PO rozpoczęła ostrzeliwanie Jacka Sutryka. Jego próby spotkania z Donaldem Tuskiem skończyły się fiaskiem.
- Kandydatem na prezydenta popieranym przez Platformę Obywatelską powinien być Michał Jaros. Wystartuję do rady miejskiej, gdzie zadbam o transport publiczny i jawność spółek miejskich - mówi Tomasz Owczarek, były kandydat na prezydenta Wrocławia i działacz Wrocławskiego Ruchu Obywatelskiego, a także członek PO.
Wybory samorządowe 2024. Najnowsza prognoza przedwyborcza przewiduje, że Koalicja Obywatelska ma wyższe notowania niż PiS i wygra wybory samorządowe. KO razem z Trzecią Drogą mogą rządzić aż w 15 sejmikach wojewódzkich. Jedynym bastionem PiS pozostanie Podkarpacie.
Przed wyborami samorządowymi w 2024 r. zaostrza się konflikt między Jackiem Sutrykiem a wrocławską Platformą Obywatelską - prezydent właśnie odwołał z rady nadzorczej MPWiK Renatę Granowską, wiceprezydentkę miasta z PO.
Szef regionalnego sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku Maurycy Graszewicz założył na Facebooku profil krytykujący i wyśmiewający prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Taka brudna kampania może osłabić Michała Jarosa, posła i lidera dolnośląskiej PO.
Koalicja Obywatelska oraz Nowa Lewica chcą razem wystartować w wyborach do sejmików wojewódzkich. KO do rozmów wystawiła Donalda Tuska, a Lewica - Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia. To może spowodować, że w wyborach prezydenta Wrocławia Lewica zdecyduje się poprzeć kandydata Platformy, którym ma zostać Michał Jaros.
- Urząd wojewódzki ma być dla mieszkańców, czyli naszych klientów, a nie dla polityków - deklaruje Maciej Awiżeń, nowy wojewoda dolnośląski. W pierwszym dniu urzędowania, w środę 27 grudnia, zarządził m.in. audyt wewnętrzny. Na jego podstawie będą podejmowane decyzje kadrowe.
Jacek Sutryk wygrałby dziś wybory na prezydenta Wrocławia wg sondażu zleconego przez "jego środowisko". Ale w innym, wykonanym przez tę samą pracownię badawczą, tyle że na zamówienie PO, kwestia zwycięzcy jest otwarta.
Maciej Awiżeń, nowy wojewoda dolnośląski, tuż po swojej nominacji zwołał konferencję prasową. Opowiadał o sytuacji kryzysowej związanej z silnymi wiatrami i roztopami, ale o personaliach w urzędzie mówić nie chciał. - Nie do końca ja decyduję o tym, z kim będę współpracował - zaznaczył.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk nie chciał rozmawiać z radnymi PiS o budżecie miasta na 2024 r. Poszło o prezesa Kaczyńskiego oskarżającego premiera Tuska o to, że jest "niemieckim agentem". - W moim odczuciu słowa te przekreślają szansę na dialog i współpracę z działaczami PiS niezależnie do szczebla - wyjaśnił prezydent Sutryk.
Na nowego wojewodę dolnośląskiego typowany był starosta kłodzki Maciej Awiżeń, ale właśmnie gruchnęła wieść, że do gry wszedł prezydenta Wałbrzycha Roman Szełemej. Decyzję ma podjąć Donald Tusk.
Zarząd Nowej Lewicy we Wrocławiu zdecydował, miejscy radni opuszczają klub prezydenta Jacka Sutryka. To kolejna taka polityczna decyzja. Wcześniej zrobiła to Platforma Obywatelska.
Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, ma nadzieję, że w wyborach samorządowych powstanie koalicja na wzór Paktu Senackiego, a on będzie jej kandydatem w wyborach na prezydenta Wrocławia. W rozmowie z "Wyborczą" komentuje również pomysł kandydatury Michała Jarosa z Platformy Obywatelskiej.
Nie jest tajemnicą, że jedyną siłą we Wrocławiu, która może odsunąć od władzy obecnego prezydenta Jacka Sutryka, jest Platforma Obywatelska. Na razie pogroziła mu palcem.
Platforma Obywatelska ma największy klub w radzie miejskiej Wrocławia i właśnie opuściła Jacka Sutryka, ale nie do końca: "Będziemy z nim współpracować do końca tej kadencji"
Ogrom wsparcia kolegów z demokratycznej opozycji, ale i pogarda ze strony posłów PiS - z takim wizerunkiem Sejmu spotykają się nowi posłowie. O pierwszych krokach na Wiejskiej rozmawiamy z Anną Sobolak z Koalicji Obywatelskiej.
We wrocławskiej radzie miejskiej powstaje klub Platformy Obywatelskiej. Będzie największy, gdyż znajdzie się w nim co najmniej 12 osób. PO koalicji z Jackiem Sutrykiem nie zrywa, ale szuka swojego kandydata na przyszłoroczne wybory samorządowe.
Klub Platformy Obywatelskiej w radzie miejskiej Wrocławia był, ale przestał istnieć. Już w 2018 r. po wyborach samorządowych koalicja zaczęła się sypać i poszło jak w dominie. Niemal wszystkich przejął Jacek Sutryk. Wspólny klub miał być na wybory, ale teraz PO idzie własną drogą.
Klamka zapadła: Platforma Obywatelska będzie miała swój klub w Radzie Miejskiej Wrocławia i rozstaje się z Jackiem Sutrykiem. Kto u niego zostanie, z partii zgodnie z jej statutem zostanie wyrzucony.
Rząd Mateusza Morawieckiego zepchnął budowę przystanku kolejowego na wrocławskich Maślicach na listę rezerwową. Teraz szef dolnośląskiej PO zapowiada, że znajdą się pieniądze na tę inwestycję.
Na spotkanie Donalda Tuska z mieszkańcami Jagodna przyszło kilka tysięcy osób. Jednak propisowscy propagandyści eksponują głównie zdjęcie czterech mężczyzn z jednym transparentem. "Prawdziwy Marsz Miliona! Tej siły już nikt nie zatrzyma" - drwią internauci.
Donald Tusk zapewnił, że koalicja demokratycznych ugrupowań jest dopięta. Tuż przed zakończeniem wiecu na wrocławskim Jagodnie dotarla nieoficjalna informacja, że prezydent Duda powierzy misję stworzenia nowego rządu Mateuszowi Morawieckiemu. - Nie wiem, dlaczego pan prezydent chce go upokorzyć - skomentował lider Koalicji Obywatelskiej.
Radni Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu odejdą z klubu prezydenta Jacka Sutryka i utworzą oddzielny klub. - Przecież nie pójdziemy do wiosennych wyborów samorządowych jako ugrupowanie Jacka Sutryka - mówią "Wyborczej" działacze PO.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.