Relacje z Rosją po wojnie w Ukrainie? One są nie do ułożenia. Bo Rosja tego fundamentalnie nie chce. Chciałaby za to ograniczenia suwerenności Polski - mówi "Wyborczej" Tomasz Siemoniak, były wicepremier, minister obrony narodowej.
Ukraińcy, którzy zatrzymali się na Dolnym Śląsku, muszą mieć nie tylko dach na głową. Do rozwiązania jest też szereg innych kwestii. Dlatego wojewoda powołał grupy doradców, by stworzyć uchodźcom odpowiednie warunki pobytu.
"Wszystko jest potrzebne", "Przyjmiemy wszystko, co jest jedzeniem" - mówią wolontariusze z Czasoprzestrzeni i Sektora 3 - punktów, w których pomoc mogą znaleźć uchodźcy z Ukrainy. Skończyły się bowiem zapasy żywności długoterminowej, a dary znikają z półek natychmiast.
Wojna w Ukrainie. Przez Wrocław przejechało 200 tys. uchodźców, ale zostało ok. 60 tys. Władze miasta spodziewają się jednak kolejnych fal emigrantów, które spowodują, że we Wrocławiu zamieszka nawet 250 tys. Ukraińców.
Internetowe kalendarium "Wrocławskiego Niezbędnika Kulturalnego" to zbiór wydarzeń i zajęć organizowanych w stolicy Dolnego Śląska z myślą o osobach ukraińsko- i rosyjskojęzycznych.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o tym, że europejska mafia handluje uchodźczyniami z Ukrainy, a słynna astrolog przepowiada: Do 2024 r. bogaci stracą wszystko, lud dostanie ich pieniądze.
- W ciągu ostatniego miesiąca ludzie w Rosji popadli w masowe szaleństwo. Nasi dawni fani i przyjaciele nazywają nas zdrajcami, chcą nas zabić - mówią muzycy rosyjskiego zespołu Satarial, który za działalność antyputinowską i głoszenie prawdy ma zakaz koncertowania w swoim kraju.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "rosyjscy artyści stanęli murem za prezydentem Putinem", możliwe są "zachodnie prowokacje z wykorzystaniem broni masowej zagłady', a "Rosja robi wszystko, by uniknąć ofiar wśród ludności".
Prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz twierdzi, że koszykarskie kluby z Ukrainy mogą zagrać w polskiej ekstraklasie. W środowisku koszykarskim zapanowała konsternacja, gdyż pomysł z nikim nie był konsultowany, a Ukraińcy zaprzeczają, że dołączą do naszych rozgrywek.
Burmistrz Trzebnicy Marek Długozima miał zorganizować miejsca dla uchodźców w wiejskich świetlicach. Pozamykał je dla mieszkańców i żadnego Ukraińca nie przyjął.
"Polskie babcie dla dzieci z Ukrainy" to akcja, której inicjatorką jest Mądra Babcia, czyli blogerka Beata Borucka. Wraz z twórcami platformy SeniorApp mobilizuje polskie seniorki do udzielania bezpłatnej pomocy mamom z Ukrainy i ich dzieciom.
We wrocławskich punktach noclegowych dla uchodźców z Ukrainy przebywa obecnie ok. 1,7 tys. osób. Na potrzebujących czeka jeszcze 1,2 tys. łóżek i choć widać spadek liczby korzystających z tych miejsc, to miasto nie ma w planach zamykania przygotowanych wcześniej noclegowni.
Rząd wie, że ludzie nie porzucą uchodźców z Ukrainy, więc przeczeka wojnę i wtedy pokaże, jaki jest wspaniały. Strasznie mnie złości takie podejście i wykorzystywanie inicjatyw oddolnych - mówi Janina Ochojska, założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej.
Rosyjskie uczelnie, choć w teorii autonomiczne, otwarcie wspierają Putina. Były rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu podkreśla, że nie może być członkiem takiej społeczności akademickiej. - To dla mnie ciężar - mówi prof. Roman Kołacz.
Karetki z wyposażeniem medycznym i darami dla szpitali wyjadą z Wrocławia m.in. do placówek medycznych we Lwowie i Tarnopolu.
Ukraińcy we Wrocławiu. Akademik Uniwersytetu Wrocławskiego oraz pomieszczenia firmy Nokia Poland - to kolejne miejsca we Wrocławiu przygotowane z myślą o uciekających przed wojną Ukraińcach. Łącznie schronienie może tam znaleźć 410 uchodźców, głównie rodziny z dziećmi.
W putinowskich mediach nadal wybrzmiewają echa wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce. Nagłówki krzyczą: "Sojusznicy Bidena odwrócili się od niego po słowach o prezydencie Rosji".
Rekrutacja do żłobków we Wrocławiu. Z powodu napływu uchodźców z Ukrainy wprowadzono zmiany przy zapisach. W placówkach zwiększy się m.in. limit miejsc dla ukraińskich dzieci.
Ponad 70 młodych medyków z Wrocławia zaangażowało się w opiekę nad uchodźcami z Ukrainy. Często chorują dzieci, bo mają niewłaściwą dietę. - Katering jest ciężkostrawny, a matki nie mają kuchenek, by im gotować - mówi lekarka.
Wojna w Ukrainie wpływa na rynek nieruchomości. Aż 44 proc. ankietowanych zmieniło pod jej wpływem swoje preferencje. Woleliby mieszkać na parterze, w mniejszym budynku zamiast w bloku, za miastem i nie w sąsiedztwie lotnisk czy ważnych urzędów.
Europosłanka PiS z Dolnego Śląska Anna Zalewska ogłosiła: "Polska jest liderem, jeśli chodzi o twarde stanowisko wobec Rosji. Domagamy się wstrzymania eksportu paliw kopalnych".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "ponad połowa Francuzów uważa, że Rosja rzetelnie informuje o specoperacji na Ukrainie", "odzieży w Rosji nie zabraknie" i "niedługo rubel będzie główną światową walutą".
Czeska minister obrony Jana Czernochova zapowiedziała, że nie pojedzie na spotkanie ministrów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej (V4), które ma się odbyć na Węgrzech. To jej odpowiedź na decyzję rządu Viktora Orbána o nienakładaniu sankcji na Rosję.
Na Telegramie powstała grupa, licząca już 150 tys. Ukraińców, poprzez którą próbują odnaleźć bliskich z Mariupola, z którymi urwał się kontakt. Mieszkająca na Dolnym Śląsku 27-letnia Julia przez 23 dni nie miała wieści o bliskich.
Wojna w Ukrainie. - Ludzkość potrzebuje dachu nad głową, odbudowy zrujnowanych do imentu przez Putina szpitali, przedszkoli, świątyń, teatrów i siedzib ludzkich - pisze Urszula Kozioł, wrocławska poetka, wieloletnia redaktorka magazynu literackiego "Odra".
W niedzielę, 27 marca, wrocławianie znów spotkali się pod pręgierzem w Rynku, aby okazać solidarność z Ukrainą.
Budynek przy ul. Ofiar Oświęcimskich pełnił dotychczas funkcję biurowca, ale wkrótce stanie się Bezpiecznym Domem Ukraińskim. Po tym, jak skończy się remont, zamieszkają tam młodzi piłkarze z Kijowa oraz ich rodziny.
Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci wspiera też ukraińskie rodziny. Mały Dawidek nie chodzi i nie mówi, ma słaby wzrok, często choruje, bardzo mało śpi. W Polsce miał już trzy operacje.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W niedzielę, 27 marca, prokremlowskie media zajmują się sporo wizytą amerykańskiego prezydenta w Warszawie.
Bezdomni z wrocławskich noclegowni św. Brata Alberta włączyli się w pomoc uchodźcom. Jako wolontariusze w Hali Orbita pomagają organizować noclegi dla uciekających przed wojną Ukraińców.
W sobotę biegacze w całej Polsce wzięli udział w Biegu dla Ukrainy, z którego cały dochód jest przeznaczony na wsparcie Polskiej Akcji Humanitarnej. We Wrocławiu, uczestnicy przebiegli pięciokilometrową trasę w parku Grabiszyńskim.
Dyrekcja dolnośląskiej szkoły powiedziała ukraińskiej rodzinie, że przyjmowana uczennica musi ściągnąć farbę z włosów. - Żadne prawo nie nakazuje komukolwiek podporządkowywać się gustowi innej osoby - komentuje działaczka Watchdog Polska.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W sobotę, 26 marca, piszą w niej m.in. o tym, że "Spotify przestaje działać w Rosji od kwietnia", a "przez trzy tygodnie specoperacji ogórki staniały prawie o dziewięć procent".
Nie ma się co dziwić, że Anna Zalewska w momencie dziejowym dla Europy i świata pisze tweeta uderzającego nie w Putina, Ławrowa, Szojgu czy innego zbrodniarza rosyjskiego, tylko w Unię Europejską.
Podstawowym pytaniem, na które trzeba odpowiedzieć, jest, ilu uchodźców jesteśmy w stanie przyjąć w Polsce i zapewnić im ochronę. Bo dobra wola Polaków to jedno, ale drugim jest kwestia kosztów, które się z tym wiążą - mówi prof. Patrycja Matusz.
Chór rodzinny, zwiedzanie sal koncertowych prowadzone w języku ukraińskim, warsztaty i koncerty familijne - to propozycje Narodowego Forum Muzyki skierowane do uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy. NFM zaprasza zarówno dzieci, jak i ich rodziców i opiekunów.
Wrocławskie schroniska nie są już w stanie przyjmować psów z Ukrainy. Wolontariusze zaprowadzili więc Donnę i Limonę do dworcowej biblioteki, aby tam miały chociaż chwilę spokoju.
5-kilometrowy sobotni Bieg dla Ukrainy to inicjatywa, w której startując, pomagamy walczącym na wojnie Ukraińcom i ich rodakom zmuszonym do ucieczki z kraju. We Wrocławiu impreza odbędzie się w parku Grabiszyńskim, ale można w niej wziąć udział "online".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W piątek, 25 marca piszą w niej m.in.: "wypowiadamy walkę spekulantom skupującym żywność w supermarketach i leki w aptekach", a "zagraniczne firmy bardzo chcą wrócić do Rosji" i "wrócą, nim nastanie lato".
Nie do końca marca, ale do końca czerwca uchodźcy z Ukrainy mogą za darmo jeździć tramwajami i autobusami MPK Wrocław. Tak jednogłośnie zdecydowali radni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.