Wzajemne wsparcie, dostęp do informacji medycznych czy kwestie majątkowe - te prawa popieramy, ale nie możemy postawić znaku równości między małżeństwem a partnerstwem. Choćby w kontekście wychowania dzieci partnerstwo jednopłciowe stoi w pewnej sprzeczności z tradycją i naturą - mówi legnicki poseł PSL Tadeusz Samborski.
W ramach "kompromisu" zabrane zostały nawet uroczystości w Urzędzie Stanu Cywilnego, a i tak PSL puka od spodu, żeby jeszcze bardziej upodlić ludzi - mówią o propozycjach ludowców pary jednopłciowe.
Szczególnie boli odwoływanie się do podłego, dehumanizującego nas sformułowania, ukutego przez środowiska związane z poprzednią władzą. Nie ma czegoś takiego, jak ideologia LGBT - jest to hasło wymyślone wyłącznie w celu szerzenia nienawiści, które Pan, wierzymy, że bez złej intencji, powiela - napisało małżeństwo LGBTQ+ do Piotra Romana, prezydenta Bolesławca.
Ceramika to szyk i elegancja, a nie prostota i chamstwo, nawet jeżeli jest realizowane w jakiejkolwiek szczytnej ideologii - powiedział prezydent Bolesławca Piotr Roman z Bezpartyjnych Samorządowców, odnosząc się do obecności grupy LGBT w paradzie Święta Ceramiki.
"Wypier... kur...", "Bolesławiec bez pedałów" - krzyczeli do osób LGBTQ+ z tęczowymi flagami kibole z Bolesławca na paradzie otwierającej Święto Ceramiki. Potem rzucali w nich butelkami.
Wrocławski radny PiS Sławomir Śmigielski szerzy transfobię i dezinformację wokół igrzysk olimpijskich. Klub odcina się od jego komentarzy, ale ich nie potępia. - Mamy wolność słowa - mówi przewodniczący klubu PiS Łukasz Kasztelowicz.
Pisarz Mariusz Szczygieł broni biblioteki w Obornikach Śląskich, którą po wystawie o Miesiącu Dumy osób LGBT zaatakowały lokalna parafia i działacz Konfederacji. - Młodzież i tak się dowie, że patron biblioteki był biseksualny, a autorka "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród" była w związku z kobietą - napisał reporter, dołączając do fali wsparcia dla bibliotekarek.
Biblioteka w Obornikach Śląskich przygotowała wystawę związaną z Miesiącem Dumy. Po czerwcowym sukcesie bibliotekarze postanowili przedłużyć świętowanie do końca wakacji. Nie spodobało się to Miłoszowi Tamulewiczowi z Konfederacji, który mówi o ataku rewolucji seksualnej i cytuje Biblię.
Społeczność LGBT nadal domaga się równych praw. Na Marszu Równości we Wrocławiu, który patronatem objęła ministra Katarzyna Kotula, postulowano, by wzięła się do pracy.
- Skończyła się trwająca osiem lat burza, ale to nie znaczy, że kończy się praca. Wciąż mają ją do wykonania nie tylko aktywiści i aktywistki, ale też politycy - mówi przed wrocławskim Marszem Równości 2024 Piotr Buśko z Kultury Równości, występujący także jako drag queen Twoja Stara.
Wrocławski radny Jakub Janas jest osobą nieheteronormatywną i zapytał, czy na miesiąc dumy LGBTQ+ miasto powiesi tęczowe flagi? Magistrat odmówił. - To oznacza preferencję prezydenta Wrocławia, który godzi się na symbolikę religijną w budynkach magistratu, a odmawia tej symboliki osobom wykluczonym - mówi Robert Suligowski, radny KO.
16. Wrocławski Marsz Równości idzie w drugi weekend czerwca. Organizatorzy zapewniają, że parada - w przeciwieństwie do warszawskiej, gdzie skonfliktowani działacze zapowiedzieli oddzielne pochody - będzie taka, jak w poprzednich latach.
Po raz pierwszy wyniki Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ "Bezpieczna Szkoła" zostały zaprezentowane w siedzibie MEN: - W poprzednich latach szkoły bały się mówić o bezpieczeństwie uczniów LGBT+, dyrektorzy przyjmowali nasze nagrody po cichu, bali się kontroli.
To nie jest sztuka dla oczu dzieci - piszą o wystawie na ul. Szewskiej we Wrocławiu jej przeciwnicy. Zdewastowali ekspozycję, a dziennikarz Telewizji Republika wykorzystał ją do ataku politycznego. Z obawy przed hejterami organizatorzy zdecydowali się ją usunąć.
- W sferze transportu jest sporo do zrobienia. Wrocław powinien też akceptować różnorodność i to, że osoby LGBT są jego częścią - mówi Jakub Janas, 20-letni kandydat KO do rady miejskiej ze Szczepina, Popowic, Gądowa i Kozanowa.
Moim marzeniem jest, żeby za rok Tęczowy Piątek odbył się pod patronatem Ministerstwa Edukacji. Liczę, że zamiast komentarza ministra: "skandal i demoralizacja", pojawią się słowa: "równość i akceptacja" - mówi współorganizator akcji antydyskryminacyjnej, w której w tym roku wzięło udział ponad 100 szkół w kraju.
Młodzi nie chodzą na WDŻ, dlatego Wrocław przygotował program edukacji seksualnej w szkołach. - Część osób uważa tematykę zajęć za kontrowersyjną, ale nie bez powodu nazwaliśmy nasz program "Lubię siebie" - mówi wiceprezydentka miasta.
- Zniszczenie banneru jest niczym w porównaniu do krzywdy, jaka każdego dnia spotyka osoby niehetornomatywne. Chętnie stanę przed sądem, żeby to powiedzieć - mówi wrocławska działaczka, która razem z kilkoma innymi osobami zamalowała billboard z ul. Ślężnej.
Nawet ponad 15 tys. osób mogło wziąć udział w jubileuszowym 15. Marszu Równości, który przeszedł ulicami Wrocławia pod hasłem "Marsz Równości idzie dalej". A ze sceny niosły się hasła o tym, że pomaszerować trzeba także jesienią - tyle, że do urn wyborczych.
Żeby mieć święty spokój, przez lata robiłem wszystko, żeby spełniać role społeczne przykazane dla mojej płci. Miałem chłopaka, wzięliśmy ślub, urodził się Oskar. Ale trudno tak żyć, oszukując siebie, żeby wszyscy inni byli zadowoleni - opowiada Anna Piotr Smarzyński z Kultury Równości.
15. Wrocławski Marsz Równości idzie w pierwszy weekend czerwca, czyli w sobotę 3 czerwca 2023. - Nawet jeśli mamy od 15 lat te same postulaty, to widzimy, jak wiele osób nas wspiera i jak ogromna jest zmiana - mówią organizatorzy.
Wrocławscy Zieloni w sobotę zaprezentowali swój program na wybory samorządowe. Zaproponowali m.in. budowę mieszkań komunalnych, wzmocnienie rad osiedli, hostel interwencyjny dla osób LGBT+ czy gabinet ginekologiczny bez klauzuli sumienia.
Wyniki 5. edycji Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. Żadna z dolnośląskich placówek nie została nagrodzona, jednak 10 znalazło się na mapie równości. - Większość uczniów nie ma dostępu do zajęć zapobiegających dyskryminacji - mówią autorzy rankingu.
Uzgodnienie płci w Polsce to bardzo drogi luksus. Gdyby NFZ pomógł osobom doświadczającym dysforii płciowej, ograniczylibyśmy zjawisko leczenia się na własną rękę i pozyskiwania hormonów z czarnego rynku - ocenia psychoseksuolożka z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jacek M. przeprosił pisemnie jednego z organizatorów Marszu Równości we Wrocławiu . - To wyraźny sygnał, że nie ma przyzwolenia na kłamliwą propagandę o społeczności osób LGBT+ - mówi Piotr Buśko z Kultury Równości.
Różnorodność Wrocławia jest bogactwem i siłą - przekonuje Alina Szeptycka, pełnomocniczka prezydenta Wrocławia ds. równego traktowania. Jej zadaniem jest m.in. przeciwdziałanie dyskryminacji w mieście.
Ranking Szkół LGBTQ+ to nie tylko badanie społeczne. Dzięki oddanym głosom absolwenci podstawówek mogą wybrać bezpieczną i tolerancyjną szkołę średnią.
Filip G. zauważył kobietę z torebką w kolorach tęczy na wrocławskim przystanku tramwajowym. Rzucił się na nią z pałką teleskopową i okrzykiem "zaj... was lewaki". Wrocławski sąd skazał go na 1,5 roku więzienia.
Po trzech latach zapadł prawomocny wyrok dotyczący zniesławienia uczestników Marszu Równości we Wrocławiu przez Jacka Międlara, których były ksiądz nazwał "potencjalnymi nosicielami HIV-a" czy "potencjalnymi pedofilami". Sąd okręgowy złagodził orzeczenie sądu pierwszej instancji.
Mężczyzna, który zerwał tęczową flagę z legnickiego La Musica Club, zgłosił się na policję. Według części internautów miał on należeć do Wojsk Obrony Terytorialnej. - Z całą pewnością nie jest i nie był naszym żołnierzem - zapewnia WOT.
Ktoś zerwał tęczową flagę z legnickiego La Musica Club. Według internautów zrobił to mężczyzna, który należy do Wojsk Obrony Terytorialnej. - To karygodne zachowanie. Jeśli sprawca okaże się naszym żołnierzem, to na pewno poniesie konsekwencje - mówią oficerowie WOT.
- Blokada homofobicznej furgonetki w centrum Wrocławia była nielegalna, a kierowca miał prawo wolności słowa - uznał sąd. Aktywiści zostali ukarani, na razie nieprawomocnie.
Anonimowi rodzice, propisowskie orlenowskie media i kurator oświaty są w szoku. Bo przedszkolaki dostały książeczki o tolerancji.
W środę, 27 lipca, w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu miała odbyć się pierwsza rozprawa dotycząca pobicia "z powodu przynależności politycznej" dwójki wrocławian. - Zaj***ę was, lewaki! - groził im napastnik. Nie stawił się jednak w sądzie, tak jak jego obrońca.
Podarowane przez przedszkolanki dzieciom spod Wrocławia książki "Pięknie się różnimy", w których znajduje się motyw "tęczowych rodzin", oburzyły należące do Orlenu media, które dostrzegły tam jedynie "sprytną promocję postulatów tęczowych aktywistów".
W archidiecezji wrocławskiej w ubiegłym roku szkolnym było najmniej zapisanych na religię w całym kraju, ale walka o dusze trwa. W pierwszym szeregu kościelnej armii stają już nie tylko księża czy katecheci, ale też politycy i samorządowcy.
"Duma bez uprzedzeń" - takie hasło towarzyszy uczestnikom 14. Marszu Równości we Wrocławiu. Na pl. Wolności zgromadziły się tłumy, które domagają się równych praw w Polsce. Tęczowa parada wyruszyła w miasto.
W sobotę 11 czerwca przez Wrocław przejdzie 14. Marsz Równości pod hasłem "Duma bez uprzedzeń". Uczestnicy i uczestniczki będą maszerować pod honorowymi patronatami prezydenta miasta i Komisji Europejskiej.
Jacek M. krzyczał do uczestników Marszu Równości, że są "potencjalnymi nosicielami HIV" i "potencjalnymi pedofilami". Sąd uznał Jacka M. za winnego poniżenia tych osób i skazał go na 10 miesięcy prac społecznych. Poszkodowanym ma zapłacić nawiązki, a także ich przeprosić.
"Dzisiaj pederaści, geje i pedofile, jutro kozojebcy i zoofile" - krzyczał na Marszu Równości w 2018 r. były ksiądz Jacek M. W sądzie we Wrocławiu właśnie zakończył się jego proces, w którym przedstawiciele Kultury Równości oraz Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oskarżyli go o zniesławienie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.