Maszty "pod biało-czerwoną" to program ogłoszony przez premiera Mateusza Morawieckiego. Mieszkańcy Dolnego Śląska nie zapałali chęcią postawienia ich jednak u siebie. Nie zagłosowano na nie nawet w rodzinnej miejscowości marszałek Sejmu czy w mieście wiceministra klimatu i szefa gabinetu politycznego premiera.
Szczepienia na koronawirusa w Świdnicy. - Zaraz się okaże, że ktoś miał umowę z Izbą Pielęgniarską na dostawę papieru toaletowego i jako ich współpracownik też ma prawo do zaszczepienia w grupie zero - ironizuje starosta świdnicki Piotr Fedorowicz
95 proc. sądowych spraw frankowiczów zostało w poprzednim kwartale przez nich wygranych. Tymczasem PiS przepycha ustawę, która ma zlikwidować pomagającego im Rzecznika Finansowego. - Likwiduje się instytucję, która prężnie działa. To ukłon w stronę banków, konsumentowi nie przyniesie to żadnych korzyści - mówią eksperci.
Radni PiS mieli szansę choć poudawać, że zależy im na większych pieniądzach dla naszego regionu. Ale głosowali nawet przeciwko apelowi do rządu, żeby tylko nie narazić się swym partyjnym pryncypałom.
Rząd PiS zabiera 6 mld zł z dotacji UE dla Dolnego Śląska. Sejmikowi radni klubu PiS byli jako jedyni przeciwko przyjęciu apelu do rządu o większe pieniądze. Mieszkańcy Dolnego Śląska są oburzeni ich postawą.
Dolny Śląsk, którym współrządzi PiS ma dostać najmniej w Polsce z unijnych dotacji, którymi dzieli rząd PiS. Ale partia Kaczyńskiego próbuje odwracać kota ogonem i jako winnego wskazuje marszałka z Bezpartyjnych Samorządowców.
Dolny Śląsk dostanie 6 mld zł mniej z Unii Europejskiej - taki wstępny podział zrobił rząd Prawa i Sprawiedliwości. Sejmikowi radni klubu PiS byli przeciwko przyjęciu apelu do rządu o większe pieniądze. Powód? "Troska" o Dolny Śląsk.
Działacz PiS Dariusz Nowaczyński, urzędnik i fotograf, został zaszczepiony w grupie medyków, bo wpisano go na listę wałbrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych. Jego żona, szefowa klubu PiS w Świdnicy, koordynująca szczepienia w szpitalu, nie miała obiekcji, by go zaszczepić mimo ewidentnego nadużycia.
Wiceminister klimatu Ireneusz Zyska broni szefowej klubu PiS w Świdnicy. Jej mąż - fotograf i urzędnik - dostał szczepionkę poza kolejką.
Mąż szefowej klubu radnych PiS w Świdnicy, urzędnik od promocji, który najpierw unikał odpowiedzi, już przyznaje, że został zaszczepiony przeciwko COVID-19. W szpitalu, w którym za szczepienia odpowiada jego żona, będzie kontrola.
Z informacji, do których dotarła "Wyborcza", wynika, że mąż szefowej klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Świdnicy został zaszczepiony poza kolejką w szpitalu, w którym pracuje jego żona. Małżeństwo nie chce odpowiedzieć na pytanie, czy tak było.
Andrzej Duda w TVN24 ocenił policję na protestach: "Jest profesjonalna. Nikt nie zginął". Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet komentuje: - To sygnał, że może robić wszystko: bić ludzi, używać gazu.
Radny Jacek Baczyński zatrzymany za przemoc domową nie jest szefem klubu Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku. Zamilkł. Czeka na polityczny wyrok partii.
Każdy jest pazerny, każdy by czegoś chciał - to zdanie wypowiedziane o działaczach PiS przez jednego z członków partii w Wałbrzychu w potajemnie nagranej rozmowie to motto działania partii Kaczyńskiego. Dopóki jesteśmy przy władzy, trzeba wyrwać dla siebie ile się da.
- To dobry dzień dla województwa dolnośląskiego - twierdzi Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Tymczasem nie tylko na Dolnym Śląsku samorządowcy mają wątpliwości co do podziału unijnych funduszy.
Zarówno Michał Dworczyk, jak i inni liderzy PiS od miesięcy wiedzieli o taśmach z Wałbrzycha, ale dopóki nie wyszły na jaw, nie wyciągnęli konsekwencji. Dwóch działaczy wprawdzie zawieszono, ale fikcyjnie.
Rząd PiS zaproponował dla Dolnego Śląska aż 6 mld zł mniej unijnych pieniędzy. Opozycja podkreśla, że to klęska, ale wicemarszałkowie z PiS są dobrej myśli. Bo to dopiero "kwota wyjściowa", zaś "ci biedniejsi dostają więcej pieniędzy, a ci bogatsi dostają mniej".
We wtorek policja zatrzymała szefa klubu PiS w dolnośląskim sejmiku w związku z zawiadomieniem o przemocy domowej. W środę Jacka Baczyńskiego wypuszczono. - Awantura miała charakter incydentalny - mówi przedstawicielka legnickiej policji.
Rząd Mateusza Morawieckiego przygotował podział unijnych pieniędzy. Dolny Śląsk, którym współrządzi PiS, ma stracić aż 6 mld zł. - Klęska - komentuje opozycja.
Prokuratura ostatecznie umorzyła ciągnące się od czterech lat śledztwo w sprawie rasistowskich wypowiedzi Jacka Międlara. Z pomocną byłemu duchownemu ruszyli zaufani prokuratorzy Zbigniewa Ziobry. I powołany na biegłego ksiądz redemptorysta.
W środę grupa wrocławian spotkała się na Przedmieściu Świdnickim, aby zaprotestować przeciwko ustawie o odmowie przyjęcia mandatu, którą wnieśli posłowie PiS-u. Manifestantów spisała policja.
Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci chce zbudować dom opieki wyręczającej, ale brakuje pieniędzy. Poprawka do budżetu ma zapewnić fundacji 7 mln złotych i choć komisja finansów wydała negatywną opinię w tej sprawie, posłowie zdecydowali inaczej.
Premier zapowiedział program wsparcia psychiatrii dzieci i młodzieży, na który ma zostać przeznaczonych 220 mln zł. Wcześniej senatorowie PiS, także ci z Dolnego Śląska, byli przeciw przekazaniu 80 mln zł z budżetu na ten cel.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydował, że Jacek Baczyński zostaje zwieszony w partii. Szefa sejmikowego klubu tej partii zatrzymała policja za przemoc domową.
Jacek Baczyński, szef klubu PiS w sejmiku dolnośląskim, został zatrzymany przez policję. Interweniowała ona w jego domu w związku z przemocą w rodzinie.
Kamil Zieliński, bohater taśm PiS, po ujawnieniu których partia rozwiązała swe struktury w Wałbrzychu, straszy dziennikarzy sądem. Jego polityczny patron Michał Dworczyk za niego przeprasza.
W środę we Wrocławiu będzie protest w sprawie ustawy o odmowie przyjęcia mandatu, którą wnieśli posłowie PiS-u. - Nie ma i nie będzie zgody na wprowadzanie tak bzdurnych praw bez konsultacji ze społeczeństwem - podkreślają organizatorzy.
Namaszczony przez Michała Dworczyka Kamil Zieliński poupychał przyjaciół i kolegów, a nawet członków rodziny, po urzędach i spółkach skarbu państwa. - Każdy jest pazerny, każdy by coś chciał - mówił na ujawnionych niedawno taśmach jego ojczym Janusz Czyż.
"Wyborcza" dotarła do potajemnie nagranej rozmowy działaczy PiS z przyznawania dotacji ze środków państwowej Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na nagraniu słychać, jak jednoosobowo decyduje o nich Kamil Zieliński, mianowany przez ministra Michała Dworczyka pełnomocnikiem PiS w regionie.
Wałbrzyskie taśmy to potajemnie dokonane zapisy rozmów, w jakich uczestniczył Romuald Łosiński, jeden z pracowników Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Invest Park", która po wyborach stała się przechowalnią dla działaczy PiS.
Senatorowie PiS są przeciw przekazaniu 80 mln zł na psychiatrię dziecięcą. Rafał Ślusarz, z pierwszym stopniem specjalizacji z psychiatrii tłumaczy: "Ten temat to instrument gry politycznej i medialnej".
Jarosław Kaczyński rozwiązał struktury partii w Wałbrzychu, a mieszkańcy chwalą się "strefą wolną od PiS".
Sprawa rozwiązania wałbrzyskiego PiS, po ujawnieniu nieoficjalnych rozmów członków partii, nabiera coraz mocniejszych kolorów. Powołanie specjalnej komisji zapowiada szef Komitetu Wykonawczego partii Krzysztof Sobolewski.
- Chcemy, różniąc się między sobą, w mądry sposób dyskutować - deklaruje Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. W czwartek, razem z Grzegorzem Schetyną, opowiedział, dlaczego zdecydował się na zmiany w radzie miejskiej.
W styczniu "Wyborcza" ujawniła nagrania szantażu w wałbrzyskim PiS. Była to kolejna odsłona konfliktu od lat toczącego partyjne struktury. W walce o wpływy pojawiają się nazwiska Dworczyka, Witek, Zalewskiej czy Święczkowskiego. Teraz sprawa wraca w kontekście maila Michała Dworczyka z 27 września 2020 r., w którym szef kancelarii premiera pisał o dewizie Waffen SS.
Nowy klub prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka stał się faktem. Nie ma jednak 20 radnych, tylko 19. Nie dołączył do niego Michał Górski z Koalicyjnego Klubu Obywatelskiego.
Struktury PiS w Wałbrzychu rozwiązane. Taką decyzję podjął w środę Jarosław Kaczyński. To efekt ujawnionych taśm, na których działacze Prawa i Sprawiedliwości z frakcji Dworczyka straszą kolegę, który sprzeciwia się jego decyzjom.
Na ujawnionych taśmach działacze Prawa i Sprawiedliwości z frakcji Dworczyka straszą kolegę, który sprzeciwia się jego decyzjom: - Nie prowokuj, bo, k..., człowieku, zniszczą cię.
Nie zgadzam się ze słowami Przemysława Czarnka np. na temat LGBT, gdyby był wykładowcą na naszej uczelni, musiałby za nie przeprosić. Ale rozumiem, że jest politykiem i wypowiada się tak, by realizować swoją misję polityczną - mówi rektor UWr. Przemysław Wiszewski.
Z kryzysu związanego z budżetem Jacek Sutryk wychodzi wzmocniony, bo powołuje własny klub. Sytuację wykorzystało też kierownictwo PO do poszerzenia stanu posiadania kosztem Nowoczesnej, która poniesie srogie konsekwencje swej niesubordynacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.