Wrocławscy urzędnicy zapowiadają nowe linie tramwajowe. Pieniądze na projekty zapisali w budżecie na 2025 roku, a warianty tras na Psie Pole wrocławianie mieli poznać najdalej w październiku. Nadal jednak ich nie pokazano.
Jednym z kluczowych tematów kampanii samorządowej jest przyszłość inwestycji we Wrocławiu. Zapytaliśmy kandydatów na radnych wszystkich komitetów wyborczych o najważniejsze dla miasta inwestycje. Mówią głównie o propozycjach transportowych, choć nie tylko.
LIST DO REDAKCJI. - Od tygodnia mieszkańcy Nowego Dworu mogą cieszyć się z lepszej jakości transportu zbiorowego dzięki otwarciu nowej linii tramwajowej. To duży sukces, ale w takim razie dlaczego plany inwestycji tramwajowych są w praktyce zamrożone? - pyta w liście Jakub Nowotarski, prezes Akcji Miasto.
Kwestie transportu publicznego, wykluczenia transportowego oraz rozwoju połączeń kolejowych czy tramwajowych od dawna znajdują się w centrum zainteresowań mieszkańców Wrocławia i Dolnego Śląska. Tego dotyczyć będą dwa spotkania zaplanowane na poniedziałek i wtorek.
- Tramwaje muszą dotrzeć na wszystkie osiedla peryferyjne, w tym Psie Pole, Muchobór Wielki i Ołtaszyn. Potrzebujemy też szybkiej kolei miejskiej - przekonywał Robert Suligowski, kandydat Zielonych na prezydenta Wrocławia.
Platforma Obywatelska zorganizowała debatę dotyczącą wrocławskiego transportu. Podczas dyskusji pojawiło się pytanie: czy Wrocław będzie przygotowany na budowę tras tramwajowych, np. na Psie Pole, Muchobór Wielki czy Ołtaszyn, na które będą unijne fundusze?
- We Wrocławskim Programie Tramwajowym najbardziej brakuje mi pokazania, jaki jest docelowy system tras oraz dokąd konkretnie mieliby jeździć podróżni i w jakim czasie. Potrzeba również wizji integracji z koleją - mówi dr inż. Igor Gisterek, członek rady ds. polityki mobilności przy prezydencie Wrocławia.
Władze Wrocławia z ponad rocznym opóźnieniem przedstawiły nowy plan tramwajowy. Przewiduje budowę pięciu nowych odcinków na 7,7 km czyli trochę więcej niż tramwaj na Nowy Dwór. Na liście nie ma m.in. dawniej zapowiadanych tras tramwajowych na osiedla Psie Pole, Muchobór Wielki i Ołtaszyn.
Plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040. - Stawiam na rozbudowę tramwajów. Potrzebujemy zmiany transportowej - mówi Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy. Głosowanie trwa do poniedziałku.
Supermiasta Wrocław 2040. Zapytaliśmy lokalnych liderów, jak ich osiedla będą wyglądać za 20 lat. Co z zielenią, transportem, edukacją?
- Teraz, po wynikach panelu, będziemy tworzyć nowy program tramwajowy. Musimy zastanowić się, czy na pewno trzeba wybudować trasę na Psie Pole, bo to największe przedsięwzięcie - mówi urzędniczka, zajmująca się transportem w urzędzie miejskim.
Panel obywatelski wypowiedział się za budową nowych tras tramwajowych na Jagodno, Maślice, Muchobór Wielki, Psie Pole i Ołtaszyn/Partynice. Oprócz tego w postulatach zaakceptowanych przez panelistów znalazły się m.in. rozbudowa tras rowerowych i sprawniejsza egzekucja przepisów o parkowaniu.
- Od lat na wielkie wrocławskie osiedla, jak Psie Pole czy Maślice, planowano trasy tramwajowe. Tramwaj jest po prostu konieczny, jeśli chcemy mieć komunikację na europejskim poziomie - mówi prof. Maciej Kruszyna z Politechniki Wrocławskiej.
Od lat mieszkańcy osiedli Wrocławia czekają na budowę linii tramwajowej. Teraz jednak urzędnicy chcą zapytać, czy jednak nie zrezygnować z nich na rzecz autobusu. Pomoże im 75 wylosowanych spośród mieszkańców panelistów.
Wrocław przymierza się do czwartego w Polsce panelu obywatelskiego. Wylosowani mieszkańcy podpowiedzą urzędnikom, gdzie ulokować inwestycje transportowe i czy stworzyć strefę czystego powietrza.
Psie Pole to kolejny rejon, który odwiedziliśmy w ramach akcji "Wyborcza na osiedlach".
LIST DO REDAKCJI. Akcja Miasto uważa, że powinniśmy dalej starać się o tytuł Zielonej Stolicy Europy. Ale najważniejsze są nie zaszczyty, lecz konkretne działania: wymiana pieców, czy budowa linii tramwajowych, np. na Psie Pole - podkreśla prezes AM.
Zbigniew Komar z urzędu miejskiego odpowiedział na apel Akcji Miasto, w którym organizacja domagała się zaprojektowania i wcześniejszej budowy linii tramwajowej na Psie Pole. Według Komara, Wrocławia na tę trasę na razie nie stać.
Jakub Nowotarski, prezes Akcji Miasto, domaga się od prezydenta, by zaprojektował planowaną od lat trasę tramwajową na Psie Pole. - Potrzebujemy priorytetu dla finansowania komunikacji zbiorowej, a mieszkańcy czekają na tę linię. Projekt jest niezbędny, by szukać finansowania - podkreśla aktywista.
Więcej tras tramwajowych i przestrzeni pieszych, kolej aglomeracyjna - to przyszłość wrocławskiego transportu. Biuro Rozwoju Wrocławia przedstawiło projekt nowego studium zagospodarowania przestrzennego miasta.
Kontrowersyjny plan transportowy po poprawkach trafił na nowo do konsultacji publicznych. Już wiadomo m.in., że program przewiduje nowe linie tramwajowe na Ołtaszyn i Swojczyce. Każdy wrocławianin do 21 października może zgłosić własną uwagę do projektu.
Stowarzyszenie Akcja Miasto zachęca obywateli, by wysyłali petycje do prezydenta Rafała Dutkiewicza w sprawie budowy zapowiadanych od lat linii tramwajowych na Psie Pole, Jagodno, Muchobór Wielki i Racławicką. Społecznicy przypominają, że w planach jest kolejnych 71 km, a przy obecnym tempie będziemy czekać na nie aż 177 lat
To powinien być najszybszy sposób poruszania się po Wrocławiu - tramwaje są coraz nowocześniejsze, na niektórych skrzyżowaniach system ITS daje im pierwszeństwo i nie stoją w korkach, bo większość torowisk jest wydzielona.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.