"Dzień Trójkąta" to nazwa święta Przedmieścia Oławskiego, którego tegorocznym tematem jest architektura. Na sobotę 8 września zaplanowano wydarzenia kulturalne - spacery, warsztaty, koncerty, wystawy, spektakl teatralny, plenerowy pokaz filmowy.
Najważniejsze potrzeby wrocławian to równe chodniki i domy kultury, w których mogliby spotykać się mieszkańcy - powiedzieli nam nasi czytelnicy w ramach akcji "Wyborcza na osiedlach".
Jeszcze 90 lat temu Psie Pole było niezależnym miasteczkiem. Zresztą dalej jest trochę jak miasto w mieście - z własnym rynkiem, centrum kulturalnym, bazą sklepów i usług.
Tramwaj, obwodnica albo więcej autobusów, które pojadą wydzielonym pasem. Wśród mieszkańców Psiego Pola nie ma zgody, jak powinno się rozwiązać sprawę komunikacji na osiedlu, ale wszyscy przyznają, że problem jest.
Psie Pole to kolejny rejon, który odwiedziliśmy w ramach akcji "Wyborcza na osiedlach".
Spotkajmy się dzisiaj po południu na rynku Psiego Pola, żeby porozmawiać o problemach i radościach związanych z życiem na tym osiedlu. To kolejna odsłona akcji "Wyborcza na osiedlach".
Gądów Mały w XIV w. był folwarkiem. Rozrastał się i zmieniał nazwy: "Gaudow", "Gandow", "Gaudaw". W 1795 r. Gądów był już wsią, która liczyła 88 mieszkańców i miała dwie gospody. Do 1810 r. jego właścicielem była kapituła wrocławska. Ludziom żyło się tu dobrze, mieszkańców przybywało, a wieś się rozrastała. W połowie XIX w. liczyła 194 mieszkańców, którzy zajmowali 17 domostw. Były tu folwark, cegielnia, dwie kuźnie i komora celna. Częścią Wrocławia stał się w 1928 r.
W poniedziałek od godz. 15.30 do 19 na mieszkańców osiedla czekać będzie reporterka "Gazety Wyborczej Wrocław" Ewa Wilczyńska. Miejsce spotkania: teren CK Fama.
Mieszkańcy Gądowa uważają, że ich osiedle, "mimo że to blokowisko, a nie piękne kamienice", jest świetnym miejscem do życia. Dużo tu zieleni, a stare bloki budowane były tak, że "ludzie mają przestrzeń".
Większość mieszkańców, z którymi się dziś spotkaliśmy, jest zadowolona z osiedla. - Czasem tylko trzeba powalczyć o miejsce parkingowe, bo z tym jest kiepsko - mówią.
Kontynuując naszą akcję "Wyborcza na osiedlach", dziś odwiedzimy rejon miasta w kwartale ulic: Lotniczej, Metalowców, Bystrzyckiej i Na Ostatnim Groszu.
W granicach Wrocławia jest dopiero od 1928 r., jeszcze w epoce Gierka szumiały tu łany zbóż, a na łąkach pasły się krowy. Ale w ciągu ostatnich trzech dekad peryferyjna Różanka przesunęła się w stronę centrum.
Mieszkańcy, którzy przybyli na nasz reporterski dyżur przy ul. Bezpiecznej, nie czują się bezpiecznie. Bo komisariat zlikwidowano i policjantów nikt tu nie widuje. Domagają się progów zwalniających przed pasami dla pieszych i sygnalizacji świetlnej przy wyjeździe na Obornicką.
To właśnie na nieporządek narzekają głównie mieszkańcy Różanki, gdzie wychowała się Beata Maciejewska. Nasza dziennikarka spotkała się z nimi, by porozmawiać o osiedlu.
Tym razem Beata Maciejewska, dziennikarka "Wyborczej", nie będzie opowiadać o Wrocławiu, lecz słuchać. Na spotkanie zapraszamy dzisiaj mieszkańców osiedla Różanka - o godz. 15.30 na trawniku przy ul. Bezpiecznej 37, w sąsiedztwie sklepu Roland.
Karłowice miały być pięknym miastem-ogrodem. I chociaż zieleni tu nie brakuje, a wille wzdłuż kameralnych uliczek mogą budzić podziw, mieszkańcy dostrzegają sporo wad i zaniedbań.
- Nie zamieniłabym Różanki na inne osiedle, tu się żyje jak w raju - twierdzi pani Mirosława. Ale nawet mieszkańcy raju mieli problemy, więc czekam na Wasze opowieści w poniedziałek o godz. 15.30 na trawniku przy ul. Bezpiecznej 37, w sąsiedztwie sklepu Roland.
Mieszkańcy Karłowic, choć dumni z pięknego i zielonego osiedla, bardzo żałują niszczejącego domu kultury, który kiedyś był miejscem spotkań. Wysłuchaliśmy ich podczas kolejnego reporterskiego dyżuru osiedlowego.
To kolejny rejon miasta, który nasi reporterzy odwiedzili w ramach cyklu "Wyborcza na osiedlach". Raport z dyżuru oraz reportaż z Karłowic znajdziecie w piątkowym "Magazynie Wrocław".
Kontynuujemy naszą akcję "Wyborcza na osiedlach". Dziś spotkamy się z mieszkańcami Karłowic.
Mieszkam na Hubach od urodzenia. Kilka razy się przeprowadzałam, ale zawsze tylko o kilka ulic. Nie lubię zmian i na osiedlu jest ich niewiele. Żyjemy tu trochę, jak za wielkim murem. Niby blisko centrum, ale ogrodzeni estakadą kolejową.
Kontynuujemy naszą akcję "Wyborcza na osiedlach". W najbliższy poniedziałek (2 lipca) spotkamy się z mieszkańcami Karłowic.
- Na innych osiedlach są jakieś inicjatywy, u nas nie ma życia osiedlowego, bo jest wysysane przez centrum. Jego bliskość to dla nas przekleństwo - mówił pan Marek, który przyszedł na nasz dyżur reporterski na Hubach.
Czy nowe torowisko poprawi komunikację na osiedlu - m.in. o tym rozmawialiśmy z mieszkańcami wrocławskich Hub podczas kolejnego spotkania w ramach naszej akcji "Wyborcza na osiedlach".
W okolicy są dwa dworce - PKP i PKS - ale o ile łatwo wydostać się z miasta, o tyle trudniej dojechać na inne osiedla. Czy budowa torowiska na Hubskiej usprawni komunikację? O tym, ale nie tylko, chcemy porozmawiać w poniedziałek z mieszkańcami Hub.
Czy nowe torowisko poprawi komunikację na osiedlu, a jak wielka Wratislavia wpływa na funkcjonowanie okolicznych sklepików? M.in. o tym chcemy porozmawiać z mieszkańcami Hub podczas spotkania w ramach akcji "Wyborcza na osiedlach".
Mieszkańcy narzekają na stan chodników czy brak miejsc parkingowych. Ale dostrzegają, że dzięki rewitalizacji Nadodrze zmieniło się na lepsze. I apelują, aby jej nie kończyć.
To kolejne osiedle, które nasi reporterzy odwiedzili w ramach cyklu "Wyborcza" na osiedlach. Raport ze spotkania znajdziecie w piątek w "Magazynie Wrocław".
Dzisiaj w Dziedzińcu Artystycznym na mieszkańców Nadodrza będzie czekać reporterka "Gazety Wyborczej Wrocław" Karolina Kijek. Przyjdźcie i opowiedzcie jej, jak się żyje na Waszym osiedlu.
Górka Pafawagu zmieniła się dzięki pieniądzom wywalczonym przez mieszkańców z budżetu obywatelskiego. Teraz starają się o pieniądze z tego samego źródła na rewitalizację parku czy ogródków działkowych. - Musimy, bo ratusz omija Gajowice z inwestycjami - przekonują.
W najbliższy poniedziałek w Dziedzińcu Artystycznym przy ul. Rydygiera na mieszkańców osiedla czeka reporterka "Gazety Wyborczej Wrocław" Karolina Kijek. Przyjdźcie i opowiedzcie nam, jak się żyje na Nadodrzu.
Na Gajowicach jest bezpiecznie, komunikacja wyśmienita - ocenili mieszkańcy, którzy w poniedziałek przyszli na dyżur dziennikarza "Wyborczej" na pl. Langiewicza.
Dom kultury i szybki remont ul. Gajowickiej - tego najbardziej potrzebują mieszkańcy Gajowic. Spotkaliśmy się z nimi w ramach akcji "Wyborcza na Osiedlach".
Od godz. 15.30 do 19 w parku przy ulicy Sztabowej i Wróblej na mieszkańców Gajowic czeka reporterka "Wyborczej" Magdalena Kozioł.
Skwer św. o. Damiana de Veuster to miejsce, w którym rozmawialiśmy z mieszkańcami Szczepina. Wskazywali, że to właśnie tu bije serce osiedla.
To zielone i dobrze skomunikowane osiedle - tak oceniają jego mieszkańcy, wskazując równocześnie na palące problemy do rozwiązania. W poniedziałek "Wyborcza" zaprasza do rozmów z reporterem w parku przy ul. Sztabowej i Wróblej.
W ramach naszej akcji odwiedziliśmy Szczepin. Reporter "Wyborczej" w miniony poniedziałek dyżurował na skwerze św. o. Damiana de Veuster. Co mu zgłaszali mieszkańcy?
- Dużo zieleni, blisko do centrum, łatwo załatwić sprawy urzędowe czy zrobić zakupy, ale część dróg jest w opłakanym stanie i wymaga pilnego remontu - to tylko wybrane uwagi, które przekazali nam mieszkańcy Szczepina.
Zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach naszej akcji "Wyborcza na osiedlach". Dziś będziemy na Szczepinie.
W najbliższy poniedziałek 4 czerwca (w godz. 15-19) na skwerze św. o. Damiana de Veustera, w pobliżu skrzyżowania ul. Zachodniej i Inowrocławskiej na mieszkańców Szczepina będzie czekał dziennikarz "Wyborczej" Marcin Hołubowicz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.